JareG
Pionier e-mobilności
To właśnie jest dla mnie wqwiające - nie tyle sam fakt, że trzeba jeździć na te przeglądy. Nikt mi słowem nie wspomniał, że nie można się spóźnić albo przekroczyć kilometraża - i ja bym zaliczył wtopę, bo zakładałem jakąś tam tolerancję/margines (który to margines błędu kiedyś był w użyciu) 🤬 Wygląda to prawie jak świadome polowanie na błąd nieświadomego użytkownika.(...) bo odkryli że 2 lata temu na przegląd przyjechał 2 dni za późno więc anulowali mu gwarancje z tego powodu.
Pozdrawiam