Co tutaj dużo mówić, bez względu na wszystko auto wyjątkowo delikatne. Niemniej nie denerwuj się, nie warto. Nie mam pewności, czy lakierowanie ostatecznie rozwiąże problem. W Twoim wypadku jest na pewno konieczne, ale mam obawy, że to rozwiązanie tylko na chwilę, ponieważ każdy lakier w końcu się wytłucze. Chlapacze nie rozwiążą tego problemu, ponieważ widzę, że kamyki uderzają w próg na całej długości, tylko tyle, że na końcach bardziej. Jutro postaram się porozmawiać z człowiekiem od foliowania, mam kontakt od lakiernika. Dam znać czego się dowiedziałem.