Weekend w Zakopanem? Jedź dizelkiem. Szybciej i taniej!

[Jac3k]

Tak, tak szwankuje, brawo właśnie próbowałeś w dyskusji pogrążyć kogoś bo wg ciebie nie zna się na matematyce . Co mi jeszcze napiszesz miłego? Dałem ci statystyki długiego wyjazdu co do grosza rozliczonego i napisałem, że sumarycznie w ciągu roku wychodzi dużo taniej.

Spoko. Przy samochodzie spalającym

HINT:
Abonament zmniejszający stawkę za prąd o połowę kosztuje od 60 zł miesięcznie.
A w grudniu masz 30% mniej nawet bez abo na GW.....

Pisałem o 7l/100km ponieważ tyle palił mój poprzedni BMW 5 diesel 190km. Jasne że można taniej dojechać do hotelu i na sępa się ładować za free. Tak też się Tesla ładowałem jeżdżąc latem po Alpach wybierając hotele z ładowarkami ale to się kończy. Czasami poprostu elektryk się nie sprawdza. Nie pojadę na 2 tygodnie na bałkany z dwójką dzieci, boksem na dachu, psem itp Teslą bo to nie ma sensu. W taką podróż jadę Land Cruiserem ale to jest inny komfort, możliwości ładunkowe, terenowe itp. W tych warunkach przy -10 Land oczywiście spali 12l ale to jest świadomy wybór dopasowany do tego gdzie jadę i czy chce zapłacić więcej czy mniej za podróż. Przy średnio spalającym samochodzie tak jak przedstawił to MiKo lepiej jechać sadzomiotem.

 

[MiKo]

Tak jest tylko dla leni, którym się nie chce trasy i wydatków zaplanować.

Przeczytaj moje wcześniejsze posty. Przecież pokazałem, że trasa zaplanowana i że wybrałem optymalną.

Dowód i obliczenia masz powyżej.

Ja pokazałem dokładnie ile się ładowałem i ile czekałem i ile to kosztowało. Konkretnie z konkretnej trasy, nie wyliczenia "palcem po mapie"

Nie ma dla mnie takiego znaczenia czy zapłacę 50 zł więcej. Przy kosztach 300-400 zł, to są podobne pieniądze. Czas i stres ma dla mnie dużo większe znaczenie.

Spodziewałem się, że wybuchnie dyskusja, że "mój pali 4 bo mam delikatną nogę". Dam wam więcej!:
- ropę można kupić taniej. Podałem cenę 7,7 a teraz średnia z małopolskiego to 7,62. Pewnie znajdą się kozacy to znają stacyjkę u pana Mirka, gdzie można za 4,20 jak dasz flaszeczkę.
- co z ceną zakupu samochodu?

Zrobiłem trasę 8k do Norwegii, wyszło dużo taniej niż ICE, czasowo bardzo podobnie. Chce tak samo jadąc do Zakopanego.

Tak, poproszę zapakować

 

[Cav]

Spoko. Przy samochodzie spalającym

Pisałem o 7l/100km ponieważ tyle palił mój poprzedni BMW 5 diesel 190km.

Oczywiście.
I przez przypadek podałeś cenę dla benzyny a nie diesla......

A co się stało z landcruiserem, którym przejazd przecież kosztuje tyle samo?

 

[Cav]

Przeczytaj moje wcześniejsze posty. Przecież pokazałem, że trasa zaplanowana i że wybrałem optymalną.

Ale zaplanowana nie w kontekście ceny i nie przez Ciebie, tylko przez algorytm który pojęcia o cenach nie ma.

Ja pokazałem dokładnie ile się ładowałem i ile czekałem i ile to kosztowało. Konkretnie z konkretnej trasy, nie wyliczenia "palcem po mapie"

Dlatego napisałem - pojechałeś wersją dla leni, bez wkładu pracy.
Dlatego było drogo.

Nie ma dla mnie takiego znaczenia czy zapłacę 50 zł więcej. Przy kosztach 300-400 zł, to są podobne pieniądze. Czas i stres ma dla mnie dużo większe znaczenie

I to rozumiem.
Ale to nie znaczy, że nie da się dużo taniej, bo się da.
Ale TYLKO elektrykiem, ice już nie.
Na tym polega różnica.

Oczywiście wymaga to zaplanowania, przejrzenia cenników stacji, ofert hoteli z ładowarką itd.

 

[Jac3k]

Oczywiście.
I przez przypadek podałeś cenę dla benzyny a nie diesla......

A co się stało z landcruiserem, którym przejazd przecież kosztuje tyle samo?

Ale zaplanowana nie w kontekście ceny i nie przez Ciebie, tylko przez algorytm który pojęcia o cenach nie ma.

Dlatego napisałem - pojechałeś wersją dla leni, bez wkładu pracy.
Dlatego było drogo.

I to rozumiem.
Ale to nie znaczy, że nie da się dużo taniej, bo się da.
Ale TYLKO elektrykiem, ice już nie.
Na tym polega różnica.

Oczywiście wymaga to zaplanowania, przejrzenia cenników stacji, ofert hoteli z ładowarką itd.

Kompletnie nie rozumiesz tematu i aluzji. Oczywiście że można jechać do Chorwacji taniej od parkingu Lidla do parkingu. Wszystko zawsze można robić taniej. Dochodzimy do wycenienia kosztu komfortu i czasu w tym przypadku.

 

[pmlody]

Kompletnie nie rozumiesz tematu i aluzji. Oczywiście że można jechać do Chorwacji taniej od parkingu Lidla do parkingu. Wszystko zawsze można robić taniej. Dochodzimy do wycenienia kosztu komfortu i czasu w tym przypadku.

Sprzedaj tego elektrośmiecia, zanim się zapali najlepiej i jeździj bez stresu i taniej LC

 

[Cav]

Kompletnie nie rozumiesz tematu

Za to rozumiem co napisałeś, ze landcruiserem byłoby fajniej i to co ja napisałem, że owszem, ale i dwa razy drożej.
Więc dobrze że jest wybór, że można na lenia i drogo oraz z wkładem pracy i taniej.

I to chyba Ty tego nie zrozumiałeś, bo zacząłeś zaprzeczać.

 

[dawidgora]

 

[MiKo]

Ale zaplanowana nie w kontekście ceny i nie przez Ciebie, tylko przez algorytm który pojęcia o cenach nie ma.

a jaką widzisz alternatywę dla algorytmu? Gołąb chyba mi nie sprawdzi ceny za kwh i lokalizacji ładowarki?

pojechałeś wersją dla leni, bez wkładu pracy.

Nie uważam użycia ABRP, nawigacji tesli, plugshare, orlen charge, greenway i charge assist (chyba dla powerdot?) jako wersji dla leni.

Myśle, że statystyczny Kowalki nazywałby mnie geekiem i wyśmiał, gdybym mu pokazał całe to tałatajstwo i stwierdził "No. a ja wjeżdżam dizelkiem na stację i tankuję"

 

[lookash_c]

Czyli Fabię?
To nie jest średnio spalający samochód, a i tak zimą się w 7l nie zmieści.
300 konny spali 15l.

Bądź konsekwentny - napisałeś o landcrusierze, to się nie wywijaj, tylko licz dla niego.

Octavia (chyba 150 KM) może być? Zimą, głównie po ekspresówce, licznikowe ok. 120 km/h, poniżej 6L.
Wracamy do argumentowania "tak jest taniej" - można różnie, są różne priorytety. Jeden będzie wisiał na darmowym DC 20 kW, inny pojedzie na Greenwaya/Orlen/SC. W dyskusji o kosztach to droga donikąd.