Serwisant potwierdził brak standardów produkcji w fabryce w US. Ręce mu opadają i jest mu przykro z tego powodu. Serwis Tesli przed odbiorem "pucuje" auta na tyle na ile może. Tyle usłyszałem. Twierdzi, że samochody z Chin lepiej wyglądają. Ja natomiast uwierzę, gdy zobaczę. Natomiast nie potrafię się wypowiedzieć na temat aut z dwóch pierwszych lat produkcji. Z tego co widzę w Internecie nie było nic lepiej.
Nie mam oczywiście jak tego sprawdzić, ale wydaje mi się, że wiele zależy od właściciela. Nie ukrywam, że jestem szczególarzem, lubię "niemiecki" porządek, więc wiele wad mnie razi i wszystko zauważam. Dlatego dla mnie to auto wykonane jest fatalnie. Jeżeli ktoś ma inne priorytety życiowe i po prostu nie widzi tego, nie szuka, nie przeszkadza mu, to może stwierdzić, że auto jest ok. Takie mam przemyślenia, ponieważ nie wierzę, że te wszystkie auta mogą się tak diametralnie różnić jakością.