Euronymous
Fachowiec
No dobra, to gdzie się jeszcze cofniemy, żeby uzasadnić, że to, co miało miejsce 80 lat temu czy nawet wieki i było robione przez ludzi, którzy od dawna nie żyją, ma na otaczającą nas teraźniejszość taki sam wpływ jak to, co wyprawiają ludzie tacy jak EM dziś ? Trzeba szanować i pamiętać to, co miało miejsce kiedyś. Ludzi, którzy cierpieli i umierali w imię wolności czy niepodległości. To m.in. dzięki nim ten kraj ma się najlepiej w całej swojej historii, a my możemy sobie siedzieć na forum i zastanawiać się, jaką to kolejną elegancką furę sobie teraz kupimy. Ale też i cały czas nie można żyć przeszłością, martyrologią. Historię dobrze znać, ale najlepiej wyciągać z niej lekcje i jeśli tak, to nie dopuszczać, aby zła historia się powtarzała. Naziści, i tak - firmy (czyli naprawdę konkretni ludzie) ich wspierające, byli ludźmi chorymi wręcz z nienawiści. Ale to było prawie 100 lat temu. Tych ludzi już nie ma albo prawie nie ma, a sami Niemcy wielokrotnie przepraszali i kajali się za swoich przodków. Natomiast dziś hydrze znowu odrasta łeb. To nie tylko tak, że Niemczech, bo i na całym świecie. Nienawiść nie ma narodowości i nie zna granic. I jeśli będę wiedział, że obecny szeryf czy większościowy udziałowiec BMW realizuje agendę nazistowsko-faszystowską, to oczywiście nie będę chciał swoimi pieniędzmi tego wspierać. Na razie wiemy jednak, że to nie szeryf BWM, a Tesli właśnie mówi, że tylko ideowi spadkobiercy nazistów mogą uratować naszych zachodnich sąsiadów. I zwłaszcza Polacy powinni być tutaj szczególnie czujni, bo to nasi przodkowie m.in. najbardziej doświadczali tego, co skrajnie złego działo się wiele lat temu. Co więcej - szeryf Tesli jest również szeryfem firmy, która dysponuje cholernie mocnym narzędziem politycznym - szerzącym na pełnej nienawiść i kłamstwa w imię tak zwanej wolności słowa. Poprzestańmy już tylko na tym, co czym piszę wyżej, bo o innych asach w rękawie EM można jeszcze długo. Więc tak - są powody, aby choć próbować nie wspierać go swoimi pieniędzmi, które dają mu jeszcze więcej władzy i nie - w mojej ocenie te powody nie są równoważne z tym, za co nie odpowiadają dzisiejsi włodarze/udziałowcy np. niemieckich firm motoryzacyjnych.