Bronek
Pionier e-mobilności
Nie wytrzymalem i mam już kamerkę zamontowaną i kabelki przeciągnięte.
Kable gotowe robebeszone są gotowe i czekają pod schowkiem Teraz tylko zdjąć panel przykręcić monitor. Przykleić antenę" gps i koniec
MOŻE wymienię przy okazji filtry?
Stress będzie, bo wpinanie w komputer musi być sprawne ok 2 minut. To jak to się to robi " na tzw żywca pod napięciem" .
Ciekawe czy po wyłączeniu zasilania, odkręceniu minusowej klemy i wypięciu po tylnym siedzeniem wysokiego napięcia, też się trzeba będzie spieszyć? Chyba nie?
Zastanowię siłę jutro
Ps. Jest świetne i proste przejście z frunka do kabiny, poprzez wielką gumową zaślepkę pod schowkiem, po zdjeciu dekla nad nogami pasażera. To miejsce dla kierownice dla "Anglika"
A widziałem ekwylibrystykę montazową, ze zdejmowanuem odsuwaniem prawego boczku przy stopach pasażera , rozcinaniu oryginalnego grubego peszela i wciskaniu się w wiązke z kablem kamery itd.. "wszystkie drogi prowadzą do Nashville "
Kable gotowe robebeszone są gotowe i czekają pod schowkiem Teraz tylko zdjąć panel przykręcić monitor. Przykleić antenę" gps i koniec
MOŻE wymienię przy okazji filtry?
Stress będzie, bo wpinanie w komputer musi być sprawne ok 2 minut. To jak to się to robi " na tzw żywca pod napięciem" .
Ciekawe czy po wyłączeniu zasilania, odkręceniu minusowej klemy i wypięciu po tylnym siedzeniem wysokiego napięcia, też się trzeba będzie spieszyć? Chyba nie?
Zastanowię siłę jutro
Ps. Jest świetne i proste przejście z frunka do kabiny, poprzez wielką gumową zaślepkę pod schowkiem, po zdjeciu dekla nad nogami pasażera. To miejsce dla kierownice dla "Anglika"
A widziałem ekwylibrystykę montazową, ze zdejmowanuem odsuwaniem prawego boczku przy stopach pasażera , rozcinaniu oryginalnego grubego peszela i wciskaniu się w wiązke z kablem kamery itd.. "wszystkie drogi prowadzą do Nashville "
Attachments
Last edited: