Ależ ta Tesla kłamie co do zużycia - ktoś mi to wytłumaczy?

viallos

Pionier e-mobilności
Dopiero była by afera jakby podczas tankowania 10l 20%, czyli 2l były zużyte przez dystrybutor na proces tankowania :)
Wszystko fajnie jak latamy na własnym prądzie, te 20% do przełknięcia, ale DC zimą robi się mało opłacalne
Tesla kłamie, Cupra kłamie... nawet Panasonic kłamie...jak żyć... a według mnie i tak się opłaca jezdzic EV ... I to bardzo.

Wypowiedź w dyskusji pt. 'Ładowanie z fotowoltaiki' https://forum.elektrowoz.pl/threads/ladowanie-z-fotowoltaiki.7033/post-221100
 

cooler

Pionier e-mobilności
Tesla kłamie, Cupra kłamie... nawet Panasonic kłamie...jak żyć... a według mnie i tak się opłaca jezdzic EV ... I to bardzo.

Wypowiedź w dyskusji pt. 'Ładowanie z fotowoltaiki' https://forum.elektrowoz.pl/threads/ladowanie-z-fotowoltaiki.7033/post-221100
Jeżeli nawet się opłaca, to sęk w tym że nie tak bardzo jak ludziom się wciska. Nawet ładując z PV ktoś kiedyś koszty tego PV poniósł, koszty zamrożonego kapitału etc.
Dlatego ja wolę znać wszystkie przemilczane przez vendora szczegóły by samodzielnie i świadomie podjąć decyzję. A nie byłem świadomy że np przy podładowaniu z DC 30kW (ciągle są takie) 1/3 mocy przez cały czas ładowania idzie w grzanie baterii, chociaż nie ma to sensu, bo i tak szybciej nie będzie.
 

Ev3

Pionier e-mobilności
Dlatego ja wolę znać wszystkie przemilczane przez vendora szczegóły by samodzielnie i świadomie podjąć decyzję. A nie byłem świadomy że np przy podładowaniu z DC 30kW (ciągle są takie) 1/3 mocy przez cały czas ładowania idzie w grzanie baterii, chociaż nie ma to sensu, bo i tak szybciej nie będzie.
Ale wiesz, że to jest problem w Tesli, a nie ogólnie w ev?

W Ioniqu wyłączyłem w menu podgrzewanie baterii już po pierwszej trasie, jak trafiłem na ładowarki które nie były w stanie zapewnić nawet 1/3 jego potencjalnych możliwości.
Jak będzie mi się spieszyło, to włączę tą funkcję i wyłączę gdy przestanie.
 
Last edited:

ELuk

Pionier e-mobilności
Ale serio Wy się tak rajcujecie tym zużyciem co auta pokazują?
Ja już dawno z tego wyrosłem, kiedyś to nawet spisywałem tankowania i porównywałem, bo komputery w autach zawsze zaniżały, ale…
Od kilku lat dałem sobie z tym spokój, jak auto woła o tankowanie/ładowanie to robię to i tyle.
Choć mój ostatni nabytek zaburzył mój spokój, bo bardzo oszukuje na zasięgu do pustego i pokazuje 0 km jak teoretycznie (wg pojemności zbiornika) powinien jeszcze 150 km przejechać, co oczywiście skutkuje częstszym tankowaniem w trasie - upierdliwe.
No i zaznaczę, że nie jest to ta badziewna Tesla. 😉
 

Ev3

Pionier e-mobilności
Ale serio Wy się tak rajcujecie tym zużyciem co auta pokazują?
Ja już dawno z tego wyrosłem, kiedyś to nawet spisywałem tankowania i porównywałem, bo komputery w autach zawsze zaniżały, ale…
Od kilku lat dałem sobie z tym spokój, jak auto woła o tankowanie/ładowanie to robię to i tyle.
Dokładnie.
A już szczególnie w Ioniqu, który mi kasuje średnią na trasie po każdym ładowaniu, czy tego chcę czy nie i nie mogę ustawić żadnego Trip A, o Trip B nie wspominając.

Podłączam, ładuję, odłączam i tyle.
A zasięg mniej więcej wiem jaki mam i czego się spodziewać na trasie.
 

lvlthn

Pionier e-mobilności
Doczytałem i chyba wyłączenie działa tylko dla trybu serwisowego, nie mam jak sprawdzić, ale wygląda na to że przed każdym ładowaniem trzeba wejść w tryb serwisowy a po ładowaniu wyjść.
Jeżeli jest inaczej to mnie popraw.
Zawsze to coś, taka trochę rzeźba, choć przydatna - mam niedaleko obok biedronki tanie DC 30kW i wkurzało mnie że 1/3 mocy idzie w grzanie, a i tak nic to nie poprawia bo jest po prostu wolna.

Inna sprawa że w trybie serwisowym zostawiać auto na ładowanie trochę strach - nawet zamknąć z apki się chyba nie da.
Nie jestem pewien co w przypadku gwarancji jakby cos sie stało, prawdopodobnie Tesla zrzuci odpowiedzialność na użytkownika, bo używał pojazdu niezgodnie z jego przeznaczeniem.

Wogóle grzebanie tam to w 99% przypadków proszenie się o kłopoty.
 

swistak

Posiadacz elektryka
Mając Teslę od września - dopiero po raz drugi ładowałem się na ładowarce DC. W obu przypadkach SC.
Zdziwiłem się, że bateria zagrzała się do 46st (krótki dojazd miałem od postoju) a ładowanie leci z mocą 36kW (z czego faktycznie 1/3 na grzanie). Odłączenie i ponowne podłączenie nic nie dało.
Myślałem - kurcze jeszcze za zimna ta bateria?
Po 10 minutach finalnie nie wytrzymałem - przejechałem do ładowarki obok. No i poszło na 120kW.
Takie tam moje pierwsze doświadczenie...
SC w Krakowie.
Ale - nawiązując do -18st ;) - za kilka dni ma być +17st hurraaa :D
 

Attachments

  • Screenshot_20250302_174825.jpg
    Screenshot_20250302_174825.jpg
    237,6 KB · Liczba wyświetleń: 8
  • Screenshot_20250302_173201.jpg
    Screenshot_20250302_173201.jpg
    234,5 KB · Liczba wyświetleń: 8
Last edited:

cooler

Pionier e-mobilności
Ale - nawiązując do -18st ;) - za kilka dni ma być +17st hurraaa :D
I w końcu BEV-y pokażą moc (zasięg) na trasie!
Diesel go home! :)
 

qb4hkm

Pionier e-mobilności
Tak, jest to parę kliknięć, ale przydatne. Trzeba zamknąć z ekranu przed wyjściem z auta i nie ma podglądu w appce na moc ladowania i regulować limitu, ale % wyświetla.
 

qb4hkm

Pionier e-mobilności
Nie jestem pewien co w przypadku gwarancji jakby cos sie stało, prawdopodobnie Tesla zrzuci odpowiedzialność na użytkownika, bo używał pojazdu niezgodnie z jego przeznaczeniem.

Wogóle grzebanie tam to w 99% przypadków proszenie się o kłopoty.
Etam, mi nawet mobilny pokazał jak toto odpalić... Mówił żeby tylko nie ruszać tych opcji od napełniania, spuszczania płynu. Gdyby Tesla chciała żeby ludzie tam nie mogli grzebać to nie było by to tego menu otwartego dostępu w zasadzie, to nie Service mode plus
 
Top