Wyliczenie w 100% wiarygodnego wyniku będzie możliwe tylko wtedy, kiedy będziesz ładował się z jednego źródła z oddzielnym licznikiem. Inaczej musiałbyś mieć wynotowane i zsumowane każde ładowanie, do tego musi to być ilość kWh która wyszła z ładowarki, a nie weszła do baterii. O ile dobrze pamiętam drugą metodą naliczają opłaty na SC, więc już na tym etapie w wyliczenia może wkraść się błąd.Te srednie to sa takie malo prawdziwe… jak do tego dodasz rozgrzewanie, wartownika, straty ladowania wychodzi mi w TM3 ponad 25kWh sredniej. A na desce mam 18,9kWh![]()
Dokładnie. Są dwa wymiary zużycia energii w elektryku i należy sobie z tego zdawać sprawę. Tutaj jest inaczej niż w spaliniaku. Czy chcemy policzyć ile $$$ kosztuje nas przejechanie 100km, czy też jak daleko jesteśmy w stanie zajechać na w pełni naładowanej baterii. Bo te dwie rzeczy nie są tożsame (w przeciwieństwie do spaliniaków, w których paliwo raczej nie znika samo ze zbiornika i wszystko co wyjdzie z instrybutora trafia do zbiornika).Realnie pewnie wyjdzie z 22 kWh wtedy. Tylko co z tego? najważniejsze jest ile chapie podczas jazdy i jak daleko przez to jesteś w stanie dojechać.
Kiedyś tak było. Teraz płacisz na SuC za to, co wyjdzie z ładowarki. https://electrek.co/2020/01/13/tesla-updates-supercharger-billing/do tego musi to być ilość kWh która wyszła z ładowarki, a nie weszła do baterii. O ile dobrze pamiętam drugą metodą naliczają opłaty na SC
Nie pojekuje tylko przedstawiam jak to realnie wyglada@krzyss ostatnio nie ma już tyle serca co kiedyś do swojego auta i tego forum, więc pojękuje tu i ówdzie
Ja też myślę, że kluczowe są tutaj wskazania auta, bo pokazują możliwości przejechania jakiejś trasy i są porównywalne. Można dodać jakieś informacje o innych czynnikach ale to są dane dodatkowe.
Ja sam wrzuciłem dość dużo takich danych pokazujących zużycie z ekranu vs dane z auta tutaj:
, i wychodzi mi tam około 20% większe faktyczne zużycie niż wynika to z danych auta. Po doliczeniu strat na ładowaniu wyjdzie pewnie bliżej 25-30% ale tak jak pisałem moim zdaniem ciężko to porównywać np. z jakimś eC4, który nie podgrzewa w łatwy sposób wnętrza, baterii, nie ma wartownika itp.Trochę danych o ładowaniach na SuC
Zainspirowany wątkiem w którym ktoś boi się ładować na SuC [kilk] postanowiłem napisać post o mojej historii ładowań na superchargerach. Może na początek kilka zasad ładowania baterii innych niż LFP (występujących TM3SR), żeby były dla potomnych: na co dzień w domu ładuję na AC do 70-80% na...forum.elektrowoz.pl