BYD oferta w Polsce

[nabrU]

Śmiem twierdzić że to pojedyncze sztuki i może ktoś napalony łyknie lub ewentualnie rabat za przyjście do salonu. Bądźmy realistami, skoro VW zjeżdża z cenami o 80k za ID.7 to konkurencja nie może nic nie robić

VW zjeżdża z cenami bo nie wyrabia z kredytami CO2, co BYD nie dotyczy.

 

[Szaruś]

Co prawda za cały rok, a nie za pół, ale jednak nawet słabujący Nissan sprzedał samych schodzących Leafów więcej niż BYD wszystkich swoich modeli. Ciekawe zatem, kiedy taki gracz jak BYD zacznie grać w PL/Europie na poważnie.

Na Węgrzech BYD jest nr 2. Statystyki sprzedaży BEV za pierwsze półrocze (źródło):



W roku 2025 mają chrapkę na bycie nr 1 na Węgrzech (pod koniec roku mają wypuścić pierwsze auta z budującej się fabryki koło miasta Segedyn przy granicy z Serbią).

 

[kubatar]

VW zjeżdża z cenami bo nie wyrabia z kredytami CO2, co BYD nie dotyczy.

To prawda ale jak BYD chce wejść z dużym wolumenem to musi zejść z ceny bo ludzie kupią VAGa

 

[Euronymous]

Na Węgrzech BYD jest nr 2.

No nie, BYD sprzedaje w Chinach miliony swoich samochodów, więc europejskie liczby (nawet lekko większe niż w PL) są przy tych chińskich zabawne.
Ale ciekawe jest to, że gdyby BYD sprzedawało w PL Seala w cenie, którą rzucili Węgrom i z polskim VAT, to auto kosztowałoby u nas poniżej 160k, a dzisiaj jego cena to prawie 50k więcej.

 

[Szaruś]

No nie, BYD sprzedaje w Chinach miliony swoich samochodów, więc europejskie liczby (nawet lekko większe niż w PL) są przy tych chińskich zabawne.

Od czegoś w Europie muszą zacząć. I na Węgrzech wchodzą z dobrymi cenami.

 

[Fenrise]

Śmiem twierdzić że to pojedyncze sztuki i może ktoś napalony łyknie lub ewentualnie rabat za przyjście do salonu. Bądźmy realistami, skoro VW zjeżdża z cenami o 80k za ID.7 to konkurencja nie może nic nie robić

To jest te kilkanaście/dziesiąt sztuk które wiszą w ogłoszeniach od miesięcy, i cena ani nie drgnęła pod koniec roku ani na początku nowego. Widać to jeszcze nie kolej Polski aby zostać "zalana" przez BYD'a.

 

[parapsychopatolog]

Tak, chodzi mi o jakąś "centralę" zajmującą się i koordynującą poczynania marki w kraju.

Co do samego BYD, to np. w Sealu jest dość sporo raportów o popsutej krzywej ładowania poprzez nierównomierne nagrzewanie się baterii, sięgające 20 stopni różnicy pomiędzy sekcjami. Liczono na poprawę tego poprzez aktualizację OTA, ale te na razie idą tak sobie. Ostatnia aktualizacja grudniowa, trochę na wzór Teslowej świątecznej, zmieniła nieco menu, dodała skróty oraz parę aplikacji (w tym np YT, który i tak po prostu otwierał stronę YT a nie był natywnym klientem), ale nie naprawiła ładowania. W komentarzach i pod materiałami wyrażane są obawy, że skoro wyszedł już FL Seala, to wzorem chińskich marek telefonów komórkowych nie będą sobie już zaprzątać głowy "starym" modelem, tylko go oleją i skupią się na promowaniu/poprawianiu aktualnego modelu.

Wobec czego tym bardziej zastanawia trzymanie wysokich cen w Polsce za "stary" model.

Muszę dodać, że ta grudniowa aktualizacja w Seal została wstrzymana i np. ja jej nie dostałem. Podobno właśnie walczą z problemem krzywej ładowania która przynajmniej w Seal jest daleka od zadowalającej. W obecnych temperaturach w okolicy 0 stopni, auto przez pierwsze 15 minut ewidentnie podgrzewa baterię ładując tylko z mocą 10 kw, potem zaś poziom ładowania potrafi często skakać w dół i w górę. Najczęściej widzę około 50 kw, ze skokami do 80 albo i do 120, a potem znów na 50. Przynajmniej trzyma te 50 praktycznie do 95%, tak wynika z moich szybkich obserwacji.

 

[Euronymous]

No i BYD wszedł do Polski. Na stronie juz załadowane konfiguratory z ofertą.
BYD seal U comfort od 190k PLN
BYD Seal sedan od 207k PLN
BYD dolphin od 141k PLN

Nie wiem kiedy, ale podnieśli ceny na wszystko, więc dzisiaj:
Seal U - 196k,
Seal - od 216k,
Dolphin - 149k.

Ciekawa strategia BYD - nie sprzedawaliśmy elektryków (bo te zawrotne 400 sztuk w zeszłym roku to były głównie hybrydy), mamy gorsze i droższe auta niż Tesla, więc w sytuacji, w której cała konkurencja obniża ceny, my podwyższymy. Nie mogą to nie być jakieś konfucjańskie sztuczki czy też inna a'la Sun Tzu strategia.

 

[parapsychopatolog]

Nie wiem kiedy, ale podnieśli ceny na wszystko, więc dzisiaj:
Seal U - 196k,
Seal - od 216k,
Dolphin - 149k.

Ciekawa strategia BYD - nie sprzedawaliśmy elektryków (bo te zawrotne 400 sztuk w zeszłym roku to były głównie hybrydy), mamy gorsze i droższe auta niż Tesla, więc w sytuacji, w której cała konkurencja obniża ceny, my podwyższymy. Nie mogą to nie być jakieś konfucjańskie sztuczki czy też inna a'la Sun Tzu strategia.

Jeśli chodzi o Seala, bo jego ceny śledziłem, to te wyższe pojawiły się już jakoś w październiku. Jednak póki co spokojnie można kupić te samochody w cenach sprzed podwyżki. Ja tak właśnie miałem, zakup w grudniu.

 

[Euronymous]

Pomimo wad, Seal jest fajnym autem, ale dopóki jego cena nie będzie niższa 20-30% od TM3 (189k atm), auto ma marne szanse, aby znalazło nabywców poza wyjątkowymi pasjonatami, ekscentrykami czy świadomymi tego, że niewspieranie finansowe odpałów głównego udziałowca Tesli ma ogromny wpływ na otaczającą nas rzeczywistość. Nawet zatem te ceny, z którymi BYD weszło do PL, nie uzasadniają zakupu Seala czy innych modeli BYD. Tym bardziej jeszcze wyższe ceny.