Dzień dobry,
czytelnikiem forum jestem od pewnego czasu. Posty, których tematy były dla mnie interesujące przeczytałem.
To mój pierwszy post na forum. Witam wszystkich Forumowiczów.
Zdecydowałem się na rejestrację, ponieważ decyzja o zakupie EV dojrzała we mnie na tyle, że jest już blisko, coraz bliżej.
Mam m. in. dylemat identyczny z tematem wątku, tzn. podróże wakacyjne na Bałkany. Dlatego przebrnąłem przez 3 strony wątku, w którym temat Chorwacji ect. poruszony jest przez autora wątku w pierwszym poście.
(...)
W związku z powyższym mam pytanie: czy tym forum opiekuje się jakiś modertator?
Zastanawiam się również nad tym czy mogę liczyć na to, że ktoś kto będzie podobnie jak ja i autor wątku zainteresowany wyjazdami wakacyjnymi na południe europy będzie miał na tyle determinacji, żeby przebrnąć przez wspomnianą wyżej dyskusję w poszukiwaniu śladu choćby tematu dotyczącego wakacyjnych wyjazdów na południe?
Pomimo moich ogromnych wątpliwości zapraszam do kontynuacji dyskusji osoby zainteresowane tematem pierwszego postu, tzn wyjazdu do Chorwacji, Grecji, Albanii samochodem elektrycznym
Czy ktoś odbył taką podróż?
Forum z zasady ma być wyzwolone, z meandrami myśli na różne tematy(...)
Proszę również osoby,
które mają możliwość o przeniesienie postów nie związanych z tematem wątku do odpowiednich działów. Dziękuję.
"Do tematu wyjazdu do Chorwacji właśnie się przymierzam. Również polecam wideo Pana Michała Na prąd po Polsce – zaprosiłem go nawet do stałej współpracy redakcyjnej."Tak.
Forum z założenia jest mechanizmem swobodnej dyskusji. Raczej nie zostanie zmoderowane w taki sposób, by dać użytkownikowi niezbędne informacje na wyciągnięcie ręki. Takie opracowania publikujemy na Elektrowozie (w witrynie). Do tematu wyjazdu do Chorwacji właśnie się przymierzam. Również polecam wideo Pana Michała Na prąd po Polsce – zaprosiłem go nawet do stałej współpracy redakcyjnej.
Forum z zasady ma być wyzwolone, z meandrami myśli na różne tematyNie wiem, czy da się odczepić post od jednego wątku i przenieść go gdzie indziej
Pozdrawiam
łb
Z tego filmu wynika że trzeba nagrywać wideo czy coś innego robić w trakcie ładowania samochodu, bo to 40 minut postoju średnio z tego co pamiętam. Ładowarki 50 kW. To jest ta różnica między eNiro oraz Teslą, ile czasu masz stać na ładowarce.Akurat na kanale YT "na prąd po Polsce" jazda do Chorwacji była czysto lajtowa, typowy wyjazd z Polski na wakacje (e-Nio 64 kWh).
Na tym możesz się oprzeć.
Tyle że wynika z tego, że potrzebne jest auto z większą baterią.
Z małą baterią to już lekki hardcore, ale też się da, tylko trzeba się mocniej uprzeć.
Ale dlaczego osoba nagrywająca swoje codzienne podróże na kamerkę telefonu już przestaje być zwykłą osobą? Jak nie masz clickbait w nagłówku wideo lub jak widać że rzeczywistości nie nagina - to można zaufać.Wciąż jednak oczekuję na Kowalskiego, który zrobił to bez kamerki na gimbalu. Mam ku temu swoje powody, pewne ograniczenia. Oglądałem tą i inne relacje na YT.
Polecam sprawdzić ile i jakiej długości postoję są przewidywane dla konkretnego modelu samochodu w konkretnej trasie od domu do preferowanego miasta w Chorwacji przez A better route planner. Oraz otworzyć historię Map Google i zobaczyć ile taka trasa zajeła czasu poprzednim spalinowym samochodem, ile było przystanków, jaka średnia prędkość podróży, bo to może być odkrywcze, że spalinowym samochodem bez potrzeby ładowania mieliśmy średnią prędkość tylko 67 km/h w drodze do Chorwacji!Ten problem przegrzewania się baterii dotyczy ogólnie Leafa przed aktualizacją softu, czy to tylko kwestia wysokiej temperatury otoczenia? Pytam w kontekście południa europy.
Mam tak samo, ale to można skorygować korekcją prędkości poruszania. Mam za dużo na plus, i na odczynu trasy 250+ km mi wyszło wczoraj +6% baterii, ale to tylko oznacza totalny brak „lęku o zasięg” (range anxiety).Dodam tylko, że z moich obserwacji wynika, że ABRP jest dość psymistyczny. To dobrze, bo raczej nie pozwoli Ci utknać pośrodku niczego bez prądu, ale w rzeczywistości najczęściej uzyskiwałem lepsze wyniki niż planowane przez ABRP. Na przykład nie musiałem się tak długo ładować, albo miałem więcej pozostałego prądu niż planował ABRP, więc w rezultacie mogłem się nie ładować tam gdzie ABRP to już zasugerował, tylko gdzieś dalej.