czyszczenie i smarowanie zacisków hamulcowych

daniel

Señor Meme Officer
W np: EV Repair - ogarniają :)
Jeśli mój lokalny warsztat tego nie ogarnie to w Poznaniu jest jakiś partner.
Ale strona EV Repair jest fatalna. Podają warsztaty partnerskie bez jakiegokolwiek kontaktu.
Kod pocztowy i miasto. WTF. Bez ulicy, telefonu, strony internetowej.
 

daniel

Señor Meme Officer
To tylko hamulce . Samemu można. Każdy mechanik powinien potrafić. Jeśli nie,, to Prezydent nie mechanik
No jednak przydałoby się mieć podnośnik, wszystkie smary, narzędzia. Nie mam gdzie tego trzymać, żeby raz do roku skorzystać.
 

Bronek

Pionier e-mobilności
OK, tylko to nie jest filozofia dla warsztatu. Nie jest to technologia SpaceX.
Zawszę jest jednak zaleta przy tak nie skomplikowanych czynnosciach, że dla siebie zrobimy to dokładnie
Sam też tego też bym nie robił nudna robota, a powiem więcej - robiłem raz ale tylko w jednym kole, bo mi świszczał

 
Last edited:

chewbacca

Posiadacz elektryka
Jeśli mój lokalny warsztat tego nie ogarnie to w Poznaniu jest jakiś partner.
Ale strona EV Repair jest fatalna. Podają warsztaty partnerskie bez jakiegokolwiek kontaktu.
Kod pocztowy i miasto. WTF. Bez ulicy, telefonu, strony internetowej.
Daj znać gdzie to ogarnąłeś (jeśli gdzieś ogarniesz). Chętnie też wtedy odwiedzę to miejsce (bo rozumiem, że lokalizacja ta sama - Poznań) :)
 

daniel

Señor Meme Officer
Daj znać gdzie to ogarnąłeś (jeśli gdzieś ogarniesz). Chętnie też wtedy odwiedzę to miejsce (bo rozumiem, że lokalizacja ta sama - Poznań) :)
Teraz już pod Poznaniem, ale dam znać.
 

viallos

Pionier e-mobilności
Po dwóch latach zrobiłem i ja w mojej 3. Teściu ma warsztat i ogarnia tematy. Mówi że takie szpilki mocujące klocki z przodu w Tesli były chyba w Oplu. No i mieliśmy problem z ich wybiciem. Zaśniedziały trochę i była walka. Na tych filmikach wybijają te szpilki z łatwością ... w naszych warunkach tak łatwo nie było. Pryskanie jakimiś odrdzewiaczami itp i obijanie z każdej strony aż puściło, ale mimo tego szpilka lekko skrzywiona. Wyprostowana i zalozona z powrotem, ale muszę podjechać do Ząbek kupić że 2 sztuki żeby wymienić przy okazji i mieć w zapsaie w razie podobnej walki w Y.
Ale hamulce tzn klocki i tarcze były ok zarówno z przodu i z tyłu. Praktycznie nie zużyte wcale. Lekko wszystko podczyszczone i przesmarowane i tyle. Gdyby nie te szpilki to na jakieś 30min roboty. Z tyłu dwie śrubki odkrecone bez problemu.
 

Attachments

  • 20240329_140739.jpg
    20240329_140739.jpg
    1 MB · Liczba wyświetleń: 58
  • 20240329_140717.jpg
    20240329_140717.jpg
    1 MB · Liczba wyświetleń: 62

KrzysztofFly

Moderator
Po dwóch latach zrobiłem i ja w mojej 3. Teściu ma warsztat i ogarnia tematy. Mówi że takie szpilki mocujące klocki z przodu w Tesli były chyba w Oplu. No i mieliśmy problem z ich wybiciem. Zaśniedziały trochę i była walka. Na tych filmikach wybijają te szpilki z łatwością ... w naszych warunkach tak łatwo nie było. Pryskanie jakimiś odrdzewiaczami itp i obijanie z każdej strony aż puściło, ale mimo tego szpilka lekko skrzywiona. Wyprostowana i zalozona z powrotem, ale muszę podjechać do Ząbek kupić że 2 sztuki żeby wymienić przy okazji i mieć w zapsaie w razie podobnej walki w Y.
Ale hamulce tzn klocki i tarcze były ok zarówno z przodu i z tyłu. Praktycznie nie zużyte wcale. Lekko wszystko podczyszczone i przesmarowane i tyle. Gdyby nie te szpilki to na jakieś 30min roboty. Z tyłu dwie śrubki odkrecone bez problemu.
Części które potrzebujesz da się kupić także w sklepach i hurtowniach motoryzacyjnych.
b605e83843773eef162849fce839509875e8851b.jpg

Na tą chwilę w katalogu znajduję:
MBA0122 - MINTEX
109-0122 - QUICK BRAKE
82557500 - TEXTAR
8105 801602 - TRISCAN
Przy czym najłatwiej na naszym rynku dostać je z QUICK BRAKE, w cenie około 30zł za zestaw z obrazka.

Znajdują się one czasami także w niektórych kompletach klocków, jednak przy zużyciu klocków w naszych Teslach, to pewnie będziemy o tym myśleć za ładnych kilka lat ;).
 

chewbacca

Posiadacz elektryka
Po dwóch latach zrobiłem i ja w mojej 3. Teściu ma warsztat i ogarnia tematy. Mówi że takie szpilki mocujące klocki z przodu w Tesli były chyba w Oplu. No i mieliśmy problem z ich wybiciem. Zaśniedziały trochę i była walka. Na tych filmikach wybijają te szpilki z łatwością ... w naszych warunkach tak łatwo nie było. Pryskanie jakimiś odrdzewiaczami itp i obijanie z każdej strony aż puściło, ale mimo tego szpilka lekko skrzywiona. Wyprostowana i zalozona z powrotem, ale muszę podjechać do Ząbek kupić że 2 sztuki żeby wymienić przy okazji i mieć w zapsaie w razie podobnej walki w Y.
Ale hamulce tzn klocki i tarcze były ok zarówno z przodu i z tyłu. Praktycznie nie zużyte wcale. Lekko wszystko podczyszczone i przesmarowane i tyle. Gdyby nie te szpilki to na jakieś 30min roboty. Z tyłu dwie śrubki odkrecone bez problemu.
A czym dokładnie może skutkować niewymienienie / nienasmarowanie tych szpilek? czy to sprawi że w sytuacji awaryjnej hamulce mogą nie zadziałać, czy też może mogą zadziałać ale nie puścić (nie odbić i zostać zaciśnięte) czy jeszcze coś innego...? Czy w ICE te szpilki nie korodują ze względu na częstsze używanie hamulców (czy to ma na to w ogóle wpływ)?
 
Top