Piejar, jak dobrze wiesz zasięg podawany przez komputer po naładowaniu do 100% to jest odzwierciedlenie średniej z ostatnich podróży przy założeniu, że jeśli będziesz jeździł tak jak jeździłeś, w takich samych warunkach i tak samo będziesz używał czy nie używał odbiorników prądu to zrobisz tyle km ile komp "prorokuje".
Mam wrażenie, że z zagubionym BMS'em jest podobna historia, on prorokuje na podstawie historii ładowań i rozładowań, gdzie na każdym z nich może wystąpić jakiś mikro błąd obliczeń, które to po latach się sumują i wprowadzają większe przekłamanie np. w odczycie SOH. Leafy, które użytkowane "domowo" w Skandynawii zjadą na kołach do PL legitymują się wyższym SOH, aniżeli tam na miejscu, bo wymagająca podróż głębokie rozładowania i wysokie ładowania w kilku sekwencjach naprzemiennie odświeżają BMS wiedzę na temat dostępnych zakresów i ponownie przelicza on SOH z mniejszym błędem.
Cała sytuacja niestety i tak będzie chwilowa do momentu jak taki Leaf trafi na kogoś takiego jak ja, co będzie unikał tak 85-100% jak i 0-30% i BMS znowu zacznie sumować swoje mikro błędy oparte o zgadywanie tak min i max baterii i na ich podstawie będzie prorokować SOH. Tak ja to widzę.
Sprawa kolejna bufor baterii, a SOH:
Leaf 40 ma 1kWh bufora - 39/40
dla porównania weźmy KIA Eniro - 64/68
- teraz tak w 1,5 rocznym Leafie mam 92,10 SOH wychodzi mi dostępne 35,92kWh
- przykładowa 2 letnia E-niro ma 98,8 SOH wychodzi, że ma dostępne 63,23kWh
Czy bufor i w jednym i w drugim przypadku przestał istnieć (zakładając, że producenci umieścili go u góry, aby opóźnić degradację SOH)? Jakbym był producentem, tak bym zrobił i im większy bufor tym oczywiście lepiej bo odracza to ewentualne roszczenia reklamacyjne i pozycjonuje baterie tych aut jako te lepsze, pytanie jak to "zakłamuje" odczyt SOH, bo już licząc od pojemności bufora KIA straciła 4,77kWh (68-63,23), a Leaf 4,08kWh (40-35,92)