Dodatkowe wyciszenie Tesla 3 Highland RWD

ELuk

Pionier e-mobilności
Ja mam od początku wyciszone nadkola z przodu i tyłu i uszczelki wokół szyb dachowych, bo nie dało się jeździć 🤣.
Efekt w porównaniu z fabrycznym zdecydowanie pozytywny, ale czy jest cicho? Nie.
Czy bym jakieś maty dokładał? Nie, bo do każdej „ciszy” się przyzwyczaisz i znowu będzie głośno. 🤣
Jedynie myślę nad tymi uszczelkami drzwi i tu nie tylko w celu wyciszenia szumów, ale raczej ograniczenia błota na progach.
 

cooler

Pionier e-mobilności
Faktycznie, juniper ma dużo lepiej wyciszone koła, co jest odczuwalne przy prędkościach do około 100kmh. Porównanie mojej 3 na Bridgestone letnich do junipera na zimowych Pirelli. Przy wyższych prędkościach sytuacja się nieco odwraca, w juniperze huk wiatru zaczyna być mocno dokuczliwy co nie występuje w 3, i w efekcie przy prędkościach autostradowych w 3 robi się akustycznie przyjemniej. W dynamice i co ważniejsze prowadzeniu, przepaść na korzyść 3.
Pozwolę się nie zgodzić, jechałem po S i po A dużo szybciej niż mógłbym się przyznać i dalej uważam że Juniper był dużo cichszy.
Dynamika rzecz względna: HL to był RWD, Juniper AWD z boostem, więc tu Juniper wygrywał.

Co do prowadzenia to komfort lepszy w Juniper, zawiecha nie dobija, prawie jej nie słychać na dziurach, sztywność też lepsza niż w 3 HL, ale w zakrętach mi wyjeżdżał przodem, więc jakoś im się udało to zepsuć. A przejeżdżałem te same zakręty po kilka razy w prawo i lewo żeby się upewnić...
Generalnie jakby dali 120-140 kWh w Juniper to brałbym jak reksio burą s..ę, a tak to nie chcę po 4 latach auta które ma mniejszy przebieg niż mój obecny M3LR...
 

Hakun

Zadomawiam się
W styczniu zrobiłem wyciszenie w mojej TM3 przedlift i różnica była zdecydowana. Pomiary telefonem z aplikacją to jedynie mogę powiedzieć o różnicy natężenia dźwięku. Spadło o 2,5 dB. Sugerowałem się wpisami forum. Wyciszone zostały nadkola przód i tył, drzwi i podłoga w bagażniku. Jak napisał jeden z przedmówców jest ciszej ale uszy się przyzwyczaiły i mogłoby być jeszcze ciszej.
Na tą chwile muszę wyciszyć uszczelki przy szybach w przednich drzwiach bo powyżej 120 km/h szumi. Proszę o polecenie pomysłu na te szumy w oknach. Przedlift ma cienkie szyby to wiadomo że nie będzie rewelacji.
 

Magnus

Zadomawiam się
Kto oglądał Grzyba na YT ten wie, że wyciszenie drzwi tylko zwiększa ciężar. Tapicerka zaczęła odchodzic od drzwi i musiał usunąć nadmiarowe wyciszenie w S.
Gdybym miał juz wyciszać, to tylko nadkola z przodu i z tyłu.
To jest drugie auto, które wyciszałem. Do doświadczeń Grzyba można mieć duży dystans. I słusznie. Jeżeli spojrzysz na materiały używane w procesie wygłuszenia, to zauważysz, że niektóre są nawet 10-krotnie lżejsze od innych. Dlatego to kosztuje kilkanaście tysięcy, a nie kilka. Oczywiście można to zrobić taniej. Ale wtedy materiały będą miały zdecydowanie większą masę i objętość.
 

cooler

Pionier e-mobilności
Na tą chwile muszę wyciszyć uszczelki przy szybach w przednich drzwiach bo powyżej 120 km/h szumi. Proszę o polecenie pomysłu na te szumy w oknach. Przedlift ma cienkie szyby to wiadomo że nie będzie rewelacji.
Ja zgłaszałem szumy na gwarancji aż do skutku, każda następna iteracja uszczelek coraz lepiej działała. Teraz jest na tyle nieźle że jeżdżąc po ok 120km prawie codziennie A2 (szybciej niż mogę się przyznać) narzekam głownie na hałas od kół (choć też wyciszone nadkola przód), więc teraz będę wyciszał tył samochodu, ale niczym ciężkim tylko grube i lekkie filcowe maty - bo one nie tyle blokują, co pochłaniają szumy, więc warto obłożyć np blachy bagażnika, nadkoli i półkę od dołu. I oczywiście plastikowe nadkole.
Wszelkie maty butylowe w drzwiach uważam za stratę czasu jeżeli są fabryczne maty anty-rezonansowe na drzwiach w środku, a w dodatku są ciężkie i palne.

Warto pomyśleć nad szybami z przodu podwójnymi, bo od lusterka zawsze się hałas niesie.
 

Magnus

Zadomawiam się
W styczniu zrobiłem wyciszenie w mojej TM3 przedlift i różnica była zdecydowana. Pomiary telefonem z aplikacją to jedynie mogę powiedzieć o różnicy natężenia dźwięku. Spadło o 2,5 dB. Sugerowałem się wpisami forum. Wyciszone zostały nadkola przód i tył, drzwi i podłoga w bagażniku. Jak napisał jeden z przedmówców jest ciszej ale uszy się przyzwyczaiły i mogłoby być jeszcze ciszej.
Na tą chwile muszę wyciszyć uszczelki przy szybach w przednich drzwiach bo powyżej 120 km/h szumi. Proszę o polecenie pomysłu na te szumy w oknach. Przedlift ma cienkie szyby to wiadomo że nie będzie rewelacji.
to prawda, że ucho się przyzwyczaiła do nowej akustyki. Ale obiektywnie niższy poziom hałasu powoduje, że jazda jest bardziej relaksująca i kierowca mniej sie męczy w dłuższej trasie.
 
Top