Zarek1988
Posiadacz elektryka
Jak jesteś naelektryzowany to tylko sam plus. Zawsze dalej zajedziesz😉😂😂A ja zrobiłem już kilkaset kilometrów od odbioru w piątek zarówno na autostradach jak i drogach krajowych oraz po Warszawie w korkach i jak sobie czytam jak to bezstresowo się podróżuje na autopilocie to mnie śmiech ogarnia.
Generalnie to tak naelektryzowany jak po autopilocie to rzadko jestem. 😀
Tak nieprzewidywalnego samochodu dawno nie miałem.
Pochwalić mogę poruszanie się w korku w Warszawie .. reszta to dla mnie masakra.
Jak będę miał czas to opiszę konkretne sytuacje. Dodam tylko że mam na razie podstawową wersję autopilota, ale zniechęciła mnie ona bardzo że raczej na update się nie zanosi.