Michal
Moderator
No to nie rozumiem, chcesz, żeby tempomat trzymał cię pomiędzy liniami? Ale od tego chyba jest AP.@Michal proszę czytaj ze zrozumieniem. Ja napisałem że
...
Czyli właśnie dokładnie to że na zwykłym tempomacie. autopilot chyba na tej prędkości nie działa.
Ale jestem pewien że jak zobaczył samochody na tempomacie (nie autopilocie) to nagle trzymał się w pasach.
Sądziłem, że po prostu mylą Ci się terminy i myślisz, że jedziesz na AP, a jedziesz na tempomacie. Tempomat nie trzyma pasa ruchu. Czytanie znaków działa z upy - zgadzam się. Niestety wszystkie siły tej firmy są rzucone na FSD i dlatego AP nie dostaje updatów. Mam nadzieję, że nadejdzie taki moment, kiedy Elon się opamięta i rzuci jakiś ochłap nam z AP. Bo oni mają już bardzo fajne rozwiązania czytające znaki i dostosowujące prędkość wcześniej ale po prostu ich nie integrują z AP, tylko z FSD, a tego nam w EU zakazuje jakieś prawo UN
Audi korzysta z jakiegoś rynkowego rozwiązania (pewnie MobileEye) i to pewnie działa całkiem nieźle, bo stoi w Izraelu cała firma, która rozwija tylko ten kawałek kodu i na tym jest skupiona.
Sam jestem zawiedziony rozwojem AP i przerzuceniem tych wszystkich sił na FSD, chociaż chyba bardziej prawem UN, bo kupując auto sądziłem, że FSD będzie miało u nas jakiś sens i chciałem je dokupić i teraz miałbym fajnie działający system kierowania.
Niemniej nadal uważam, że poza czytaniem ograniczeń prędkości, AP działa świetnie, a Ty wymyślasz jakieś niestworzone scenariusze, że niby ma działać na tempomacie tak jak na AP, bo Ty byś tak chciał żeby tylko udowodnić, że działa źle
Ciekawe jak Audi poradziłoby sobie w przypadku, który opisuje @6a8?
Ja nic nie mam to technologii Audi, ani jakości wykonania itp...Żeby nie było .. tak mocno 'opluwane' na tym forum Audi
Opluwam tylko, to że grupa VW latami truła ludzi, żeby wrobić sobie nieuczciwą przewagę konkurencyjną, za co w EU nie została ukarana, a w PL można powiedzieć, że nawet nagrodzona, bo ludzie bez kręgosłupa moralnego kupują ich auta nie zwracając uwagi na to co zrobili.
Dla mnie to tak jakby przyszedł do Ciebie teraz pies putin i powiedział, że ma tanio pralkę do opchnięcia, bo ukradł Ukraińcowi, a Ty byś kupił, bo za pół ceny i w sumie to nowa
Przypomnę jeszcze, że Porsze/VW jest firmą, która wyrosła na produkowaniu uzbrojenia dla Niemców podczas II WW rękoma niewolniczej pracy obozów koncentracyjnych przygotowanych specjalnie dla nich. No tutaj można dyskutować, że niby zrobili jakiś fundusz, z którego płacili, tym którzy przeżyli. Jednak ja wolę pamiętać, że wcześniej bardzo się starali, żeby zostało ich jak najmniej.
Jak dla mnie to ich auta mogą robić w trasie loda, a i tak nie zobaczą ode mnie złotówki i będę im życzył upadku.
Ludzie muszą zacząć głosować swoimi pieniędzmi na to co jest ważne, a nie na to co jest wygodne, zwłaszcza jak ich na to stać.