Ford Explorer

Rozwrot

Fachowiec
Obiecałem krótką recenzję po przejechaniu 1000 km.

Warunki: 2 auto w domu, nie planuję wyjazdów ponad 300km, własna stacja ładowania w bloku 11kW. Mam też auto na benzynę, bardzo paliwożerne, stąd wybór elektryka, ale główny cel to przetestowanie auta na prąd, dlatego najem. W ciągu 4 lat mamy w domu 8 auto, były to b. różne wozy.

Moje wnioski są takie:
  1. Explorer to bardzo zwinne i skrętne auto na miasto. Bardzo dobrze się prowadzi, jak to Ford.
  2. Osiągi są b. zadowalające, start spod świateł oznacza zostawienie w tyle praktycznie każdego spalinowca (wszystko co nie zrobi 0-100 w mniej niż 5 sek. zostaje w tyle, bo nie trzeba majstrować z LC, kontrolą trakcjji itp. itd.). Explorer po prostu jedzie, zawsze.
  3. Tylne zawieszenie jest dziwnie twarde, przejazd przez poprzeczne nierówności nie jest przyjemny. Czuć że samochód tego nie lubi. Chyba masa robi swoje.
  4. Jest cicho (dobre wyciszenie), przez to nie czuć prędkości, jazda autostradą to przyjemność.
  5. Brakuje lepszego hamulca, mam wrażenie, że heble szybko się męczą, trzeba uważać. Tu też masa robi swoje.
  6. Dobre audio, choć w Fordzie Kuga też miałem B&O i tam grało lepiej. Irytuje regulacja głośności.
  7. Coś mi stuka z tyłu z okolicy pasów bezpieczeństwa z prawej strony, jak auto podskoczy na wyboju. Być może ten typ tak ma, ale mnie to irytuje.
  8. Jeżeli chodzi o ładowanie to mam zaprogramowane ładowanie od 20 do 80%, w godz. 22:00-6:00. Ostatnio stało się coś dziwnego, bo naładował się do 100%, ale może to ja czegoś nie dopilnowałem. Zauważyłem też, że czasem prędkość ładowania spada z 11kW do 0,7kW, po chwili wraca do pełnej wartości. Nie wiem czemu tak się dzieje, może tak ma być.
  9. Zużycia prądu nie analizuję, zostawiam to statystykom dla których to ma znaczenie. Natomiast jadąc na tempomacie po bardzo lokalnych drogach z prędkościami "po znakach" średnie miałem 12 kW, to chyba dobry wynik.
  10. Buspasy i parkingi w strefie płatnego parkowania są moje, a to robi mega różnicę.
Update, bo zapomniałem: przejechałem prawie 1000 km i nie spotkałem drugiego explorera, ani capri. I to jest też niesamowite w tym gąszczu Tesli, IONIQ-ów czy innych EQx.

Generalnie wniosek jest taki, że spalinówką nie chce mi się już jeżdzić. Zobaczymy co dalej.
 
Last edited:

Zwyczajny nick

Zadomawiam się
Coś mi stuka z tyłu z okolicy pasów bezpieczeństwa z prawej strony, jak auto podskoczy na wyboju. Być może ten typ tak ma, ale mnie to irytuje.
Może to zabrzmi śmiesznie jak na coś co występuje w nowym aucie, ale owiń taśmą izolacyjną (do inst. elektrycznych) metalowe uchwyty mocujące tylne oparcia kanapy do karoserii. Luz pomiędzy zamkiem w oparciu, a mocowaniem potrafi powodować takie dziwne stuki.
 

Rozwrot

Fachowiec
Może to zabrzmi śmiesznie jak na coś co występuje w nowym aucie, ale owiń taśmą izolacyjną (do inst. elektrycznych) metalowe uchwyty mocujące tylne oparcia kanapy do karoserii. Luz pomiędzy zamkiem w oparciu, a mocowaniem potrafi powodować takie.
Nieee, to nie to, takie atrakcje to miałem w 20 letnim aucie🤣
 

cooler

Pionier e-mobilności
Nieee, to nie to, takie atrakcje to miałem w 20 letnim aucie🤣
Zmartwię Cię, mam Toyotę Tercel z 1997r i na dowolnych wybojach nic w środku nie stuka i nie skrzypi, tymczasem w większości nowych samochodów w tym premium coś od nowości stuka w środku i trzeszczy.
Taka teraz moda na spasowanie i materiały.
O Tesli już nie wspomnę, ona skrzypi cały czas, zwłaszcza okolice tylnej kanapy to ciągłe dźwięki. Serwis wymyśla coraz to nowe metody, ale wszystkie u mnie nieskuteczne.
¯\_(ツ)_/¯
 

robik130

Zadomawiam się
Chyba wspominali o tych odgłosach w jakimś anglojęzycznym teście na YT. Ale też nie znaleźli przyczyny. Spróbuję poszukać.
 

Michał spod Krakowa

Pionier e-mobilności
  1. Jeżeli chodzi o ładowanie to mam zaprogramowane ładowanie od 20 do 80%, w godz. 22:00-6:00. Ostatnio stało się coś dziwnego, bo naładował się do 100%, ale może to ja czegoś nie dopilnowałem. Zauważyłem też, że
Pewnie potrzebuje sobie czasem skalibrować baterię ładowaniem do 100% - fajnie, że robi to automatycznie
 

Rozwrot

Fachowiec
Zmartwię Cię, mam Toyotę Tercel z 1997r i na dowolnych wybojach nic w środku nie stuka i nie skrzypi, tymczasem w większości nowych samochodów w tym premium coś od nowości stuka w środku i trzeszczy.
Taka teraz moda na spasowanie i materiały.
O Tesli już nie wspomnę, ona skrzypi cały czas, zwłaszcza okolice tylnej kanapy to ciągłe dźwięki. Serwis wymyśla coraz to nowe metody, ale wszystkie u mnie nieskuteczne.
¯\_(ツ)_/¯
Wiesz nowe samochody mają jednak znacznie więcej miejsc, gdzie powstają te odgłosy. Pełno złączek, kabli, spinek, czujników, dekorów i różnych elementów z tworzywa sztucznego. Stare auta były bardzo proste w budowie.

Chyba wspominali o tych odgłosach w jakimś anglojęzycznym teście na YT. Ale też nie znaleźli przyczyny. Spróbuję poszukać.
Poszukaj jakbyś mógł.
 
Last edited:
Top