Instalacja wallboxa w garażu podziemnym

Anderus

Zadomawiam się
Cześć wszystkim, czy ktoś ma do polecenia firmą inną niż Bezszelestni (zauważyłem coraz więcej złych opinii tj. bardzo długi czas oczekiwania i olewanie klienta) do całego procesu doboru oraz instalacji ładowarki do samochodu elektrycznego w garażu podziemnym?
 

elmartines

Zadomawiam się
Ze względu na fakt, że u mnie hala stanowi lokal niemieszkalny niezarządzany formalnie przez W.M. - musi być przede wszystkim zgoda pozostałych współwłaścicieli hali garażowej. Jeżeli się uda zebrać zgodę większości, Zarządca proponuje zlecenie ekspertyzy ppoż i montaż podlicznika, lub oddzielnego PPE.
Szykują się zmiany w prawie w tej kwestii:


W projekcie wprowadzono także drobne zmiany w ustawie o własności lokali, w szczególności umożliwiono wspólnocie mieszkaniowej z mocy prawa zarządzanie garażem wielostanowiskowym stanowiącym wyodrębniony lokal
 

testowy

Zadomawiam się
Szykują się zmiany w prawie w tej kwestii:


W projekcie wprowadzono także drobne zmiany w ustawie o własności lokali, w szczególności umożliwiono wspólnocie mieszkaniowej z mocy prawa zarządzanie garażem wielostanowiskowym stanowiącym wyodrębniony lokal
Ale to chyba nie do końca o to chodzi.

Przykład: lokal niemieszkalny - hala garażowa - we współwłasności 100 osób.

Obecnie współwłaściciele zarządzają nim tak jak małżeństwo mieszkaniem - tj. nie ma zewnętrznego zarządcy, który oblicza fundusz remontowy na zakup pralki, tv i płaci za internet. To robią właściciele lokali we własnym zakresie. Problem w przypadku hal jest taki, że formalnie zarządca - wybrany do zarządzania całą wspólnotą - nie może się zajmować halą garażową - do czasu aż większość współwłaścicieli nie zgodzi się na to i będzie za to płacić. Więc w większości przypadków jest to niesformalizowane - ludzie płacą za zużyte przez garaż media, a zarządca jak frajer płaci wszystko w imieniu właścicieli hali. A teraz Zarządca ma móc tym zarządzać, więc dodatkowo wyciągnie kasę po zarządzanie halą, za coś co musiał robić za darmo, bo nie dało się tego ucywilizować. Czyli szykuje się podwyżka.

Ale nadal jest to lokal we współwłasności, gdzie w wielu sytuacjach będzie wymagana jednomyślność - co jest niewykonalne.

W przypadku powszechnych dużych hal pod wieloma budynkami, taki garaż ma często kilkadziesiąt % udziałów w całej nieruchomości - a równocześnie, powinien zagłosować jednomyślnie - mało kto tak robi i głosuje się w wielu W.M. jako niepełny udział hali - czego ustawa nie przewiduje :) Coś jakby mąż i żona zagłosowali za uchwałą jako pół mieszkania "Za" i pół mieszkania "Przeciw" :)
 

elmartines

Zadomawiam się
Ale to chyba nie do końca o to chodzi.

Przykład: lokal niemieszkalny - hala garażowa - we współwłasności 100 osób.

Obecnie współwłaściciele zarządzają nim tak jak małżeństwo mieszkaniem - tj. nie ma zewnętrznego zarządcy, który oblicza fundusz remontowy na zakup pralki, tv i płaci za internet. To robią właściciele lokali we własnym zakresie. Problem w przypadku hal jest taki, że formalnie zarządca - wybrany do zarządzania całą wspólnotą - nie może się zajmować halą garażową - do czasu aż większość współwłaścicieli nie zgodzi się na to i będzie za to płacić. Więc w większości przypadków jest to niesformalizowane - ludzie płacą za zużyte przez garaż media, a zarządca jak frajer płaci wszystko w imieniu właścicieli hali. A teraz Zarządca ma móc tym zarządzać, więc dodatkowo wyciągnie kasę po zarządzanie halą, za coś co musiał robić za darmo, bo nie dało się tego ucywilizować. Czyli szykuje się podwyżka.

Ale nadal jest to lokal we współwłasności, gdzie w wielu sytuacjach będzie wymagana jednomyślność - co jest niewykonalne.

W przypadku powszechnych dużych hal pod wieloma budynkami, taki garaż ma często kilkadziesiąt % udziałów w całej nieruchomości - a równocześnie, powinien zagłosować jednomyślnie - mało kto tak robi i głosuje się w wielu W.M. jako niepełny udział hali - czego ustawa nie przewiduje :) Coś jakby mąż i żona zagłosowali za uchwałą jako pół mieszkania "Za" i pół mieszkania "Przeciw" :)

Tutaj chyba chodzi o to, że Zarząd Wspólnoty mieszkaniowej będzie mógł z mocy prawa podejmować czynności zwykłe zarządu również w stosunku do wielostanowiskowej hali garażowej, która jest we współwłasności członków Wspólnoty. Być może otwierałoby to ścieżkę stosowania ustawy o elektromobilności bez wymogu zgody wszystkich właścicieli. Ale to są moje domysły oczywiście.
 

PrL

Fachowiec
Tutaj chyba chodzi o to, że Zarząd Wspólnoty mieszkaniowej będzie mógł z mocy prawa podejmować czynności zwykłe zarządu również w stosunku do wielostanowiskowej hali garażowej, która jest we współwłasności członków Wspólnoty. Być może otwierałoby to ścieżkę stosowania ustawy o elektromobilności bez wymogu zgody wszystkich właścicieli. Ale to są moje domysły oczywiście.
< 11kW Zarząd Wspólnoty z mocy prawa może wydać zgodę zgodnie z ustawą o elektromobilności.
 

testowy

Zadomawiam się
< 11kW Zarząd Wspólnoty z mocy prawa może wydać zgodę zgodnie z ustawą o elektromobilności.
Nie może, jeżeli dotyczy to lokalu z jedną KW i większą ilością właścicieli.

Po prostu ci właściciele rządzą się sami - z pominięciem W.M. Sami powinni rozliczać i opłacać prąd, zlecać naprawy i sprzątanie itp. Nie można niczego zrobić, jeżeli większość nie wyrazi na to zgody.

Zarząd W.M. może sobie wyrazić zgodę, ale formalnie, wnioskujący nie może oświadczyć o prawie do lokalu, bo ma np. 1/100 i potrzebuje uchwały większości - np. że 51/100 udziela mu tego prawa. I dopiero wtedy ma prawo do złożenia oświadczenia. Inaczej oświadcza nieprawdę i Zarząd W.M. nie powinien rozpatrywać takiego wniosku.

Ta nowelizacja ma to zmienić - tj. z automatu zarządcą hal zostanie Zarządca nieruchomości. Więc Zarządca będzie mógł zacząć oficjalnie rozliczać taki lokal, założyć rachunek bankowy, podpisać umowy na PPE, ale będzie działał w obrębie zaliczek ustalonych w głosowaniu właścicieli hali. Trochę to rozwiązuje problemów, ale nie wszystkie.
 

Kierowca23

Posiadacz elektryka
Mały update w sprawie mojej inwestycji :)
Wspólnota po pół roku czasu dorobiła się już swojej ekspertyzy 🙏
Problem w tym, że ich ekspertyza różni się od mojej w pewnych istotnych kwestiach (moce przyłączeniowe, dostępność rozdzielnic). Jakoś wyszło im dużo mniej marginesu mocy, i od razu dostałem decyzję odmowną na mój wniosek z jesieni. Tym razem już bez czekania tygodniami.

Dużym plusem jest że nie wymagają (na chwilę obecną !) żadnych udziwnień ppoż jak teraz się czyta (tryskacze, dedykowana instalacja ppoż, automatyczny koś gaśniczy za 12 tyś., itp.)

Niestety granica podziału własności instalacji elektr. jest w złączu kablowym, które stoi na trawie obok budynku. A więc cała instalacja dalej (wszystkie WLZy, rozdzielnice i zabezpieczenia) mimo że oplombowane, są w odpowiedzialności Wspólnoty, a nie OSD (z wyjątkiem liczników). Więc nie widzę sposobu, żeby to przeskoczyć / obejść normalnymi sposobami.

Mój projektant napisał, że do rozdzielnicy X można się podłączyć, konsultował z OSD rezerwę mocy przyłączeniowej, i nie ma przeszkód. Nawet projekt przyłącza już mu przyklepali u OSD.
Natomiast ich projektant napisał, że "nie jest to zalecane", choć nie podaje podstawy prawnej, technicznej, ani numeru normy (na spotkaniu motywował to "na gębę" czymś w rodzaju: "a gdyby tu było przedszkole (Żabka / Kebab) w przyszłości..." :ROFLMAO:).
Wiadomo że ich projektant jest dla Wspólnoty wyrocznią i jego "może" to dla nich jak bulla papieska :(
Normalnie cyrk na kółkach!

Nie mam zamiaru ani siły się z nimi procesować przez kolejne 3 lata, czy mój czy ich projektant jest lepszym ekspertem (mimo że obaj mają takie same uprawnienia).
Czeka mnie zatem czwarta rewizja projektu instalacji i redukcja mocy przyłączeniowej o 1/3 u OSD. Może wreszcie uda się sprostać ich wymaganiom. Spór o niedostępność najmniej obciążonej rozdzielnicy pozostawię przyszłym zainteresowanym ładowarkami na osiedlu.
 

Ratt

Posiadacz elektryka
Czeka mnie zatem czwarta rewizja projektu instalacji i redukcja mocy przyłączeniowej o 1/3 u OSD. Może wreszcie uda się sprostać ich wymaganiom. Spór o niedostępność najmniej obciążonej rozdzielnicy pozostawię przyszłym zainteresowanym ładowarkami na osiedlu.
Życzę powodzenia !!!
 

Kierowca23

Posiadacz elektryka
Dla spalinówek ryzyko pożarów (statystyki z USA 1 na 1600 pojazdów rocznie, w Europie 1 na 2400 pojazdów).
Nie obraź się, ale ktoś mi niedawno powiedział, że znane są: "małe kłamstwa, wielkie kłamstwa, i statystyka ..." :LOL:
W tym przypadku oczywiście chodzi o to trzecie.
Jak widzi się takie liczby (tzn. że 1 na 2400 ICE rocznie się samo zapala !?) to aż włosy stają dęba!
Tylko w jakich warunkach ? przy jakich założeniach ? Np. na postoju czy na trasie, albo w ogóle bite ? po modyfikacjach zasilania na LPG, czy z oryginalną instalacją producenta i po przeglądach w ASO ?

Gdyby tak na prawdę było, to np. w dzielnicy gdzie mieszkam, co roku zapalały by się co najmniej 1-2 auta gdzieś w hali garażowej pod blokiem, a media nie nastarczyłyby o tym pisać! A może zmówili się i zatajają incydenty pożarów ICE ... chyba jednak tak nie jest ;)
 
Top