Jak to/tamto działa, porady użytkowników

[deniro]

Może ktoś z doradzi co bardziej się opłaca, ładowanie na ładowarce dc 50kwh za 2,5zl/kWh czy na AC 11kwh za 2zł za kWh, powiedzmy 50 kwh? Nie patrząc na czas ładowania. Będę miał ładowarkę taką obok miejsca noclegu. Wiem że są duże straty na AC ale pytanie czy to się równoważy z cena DC? Bo może na to samo wyjdzie. Słyszałem gdzieś że strata na AC jest 20% ale ktoś może mierzył?

 

[pbr]

Może ktoś z doradzi co bardziej się opłaca, ładowanie na ładowarce dc 50kwh za 2,5zl/kWh czy na AC 11kwh za 2zł za kWh, powiedzmy 50 kwh? Nie patrząc na czas ładowania. Będę miał ładowarkę taką obok miejsca noclegu. Wiem że są duże straty na AC ale pytanie czy to się równoważy z cena DC? Bo może na to samo wyjdzie. Słyszałem gdzieś że strata na AC jest 20% ale ktoś może mierzył?

2zł AC. Straty są ale w lecie jak baterii nie trzeba grzać to będą na poziomie 10-12%. Na DC też masz straty cieplne na poziomie kilku %.

 

[dsc]

Taka kwestia, od jakiegoś czas mnie już nieco zastanawia (a nieco nawet drażni) - ale jak do tej pory nie na tyle, żeby coś z tym zrobić. No, ale po pokonaniu kolejnej dłuższej trasy jednak spróbuję.

Na telefonie mam apki Kia Connect (do ogólnego zarządzania samochodem) i Kia Charge (do zarządzania abonamentem do ładowania, szukania stacji, podglądu cen i faktur, etc.). Kiedy na Kia Charge wyszukam interesującą ładowarkę i chcę wyznaczyć do niej trasę, to po kliknięciu w przycisk prowadzenia aplikacja odsyła mnie do Google Maps. Tymczasem żeby punkt docelowy przesłać do wbudowanej nawigacji samochodowej muszę użyć apki Kia Connect (która korzysta z Here Maps) - tylko z jej poziomu da się to zrobić wprost do komputera samochodowego.

Dochodzi do śmiesznych sytuacji, że najpierw znajduję stację z interesującą mnie ceną i lokalizacją w apce Kia Charge, potem przeskakuję do apki Kia Connect, wchodzę w mapę, znajduję ręcznie tę samą stację (nie zawsze nazywa się tak samo, a czasem jej wcale nie widzi - są niekiedy spore różnice między Google a Here), zaznaczam ją i wysyłam do samochodu.

Pytanie czy da się to jakoś uprościć, tak żeby z apki Kia Charge wprost wysłać punkt docelowy do samochodu i żeby mi się pojawił na ekranie nawigacji kiedy uruchamiam samochód, z pominięciem całego klikania w Kia Connect. Dlaczego te dwie aplikacje nie są na tym poziomie sprzężone ze sobą? To wszystko jest takie naokoło i na siłę trochę. Ktoś już walczył z tym tematem i może komuś udało się to "zoptymalizować"?

I pytanie pomocnicze - używam też równocześnie apki Shell Recharge (porównuję ceny między nią, a KC). Może jest możliwość, żeby także z jej poziomu wysyłać stacje ładowania jako punkty docelowe wprost do nawigacji samochodu?

(Tak wiem, można obejść problem i albo założyć sobie uchwyt na telefon żeby jechać na nawigacji Google, albo w ogóle jeździć z połączeniem przez Android Auto. Mi jednak dobrze się jeździ z nawigacją wbudowaną i z niej chcę korzystać, tak jak do tej pory. Chcę też, żeby przesyłane do niej miejsca docelowe zapisywały się w jej historii, a jeżdżąc na Google tego nie będzie).

 

[zibizz1]

Spróbuj udostępnić pinezke do Kia Connect. W innej marce tak działa to może w Kia tez to dodali

 

[deniro]

Czy ktoś z Was zaobserwował u siebie problem z przednimi czynnikami w taki sposób że czasami wykrywają przeszkodę a jej nie ma? Tzn np przedni środkowy czujnik coś wykrywa potem prawy przedni wykrywa itp. np gdy stoję w korku albo dojeżdżam do skrzyżowania, gdy nawet nie ma auta przede mną coś wykrywa. Co ciekawe normalnie wykrywają przeszkodę jak np w garażu dojeżdżam do ściany itp. W sumie mam to od nowości bo sądziłem że może ten typ tak ma. Bo to trochę wygląda jakby np Mucha usiadła na czujniku )) ale wychodzi że raczej nie.

Dodam że czujniki są aktywne cały czas w sensie że dioda na przycisku od wyłączania czujników parkowania jest podświetlona. Jak go nacisne czyli wyłączę podświetlenie czyli czujniki są nieaktywne to problem znika, nic losowo nie wykrywa z przodu.

Jednak za jakiś czas same się uaktywniają, też tak macie?

W sumie żadnym innym aucie tego nie miałem więc to musi być jakaś awaria, może wiązka uszkodzona. Chyba muszę do serwisu z tym jechać póki auto na gwarancji.

Z góry dzięki za informację jak to u Was działa i czy ktoś coś podobnego obserwuje.

 

[Lupus]

Czy ktoś z Was zaobserwował u siebie problem z przednimi czynnikami w taki sposób że czasami wykrywają przeszkodę a jej nie ma? Tzn np przedni środkowy czujnik coś wykrywa potem prawy przedni wykrywa itp. np gdy stoję w korku albo dojeżdżam do skrzyżowania, gdy nawet nie ma auta przede mną coś wykrywa. Co ciekawe normalnie wykrywają przeszkodę jak np w garażu dojeżdżam do ściany itp. W sumie mam to od nowości bo sądziłem że może ten typ tak ma. Bo to trochę wygląda jakby np Mucha usiadła na czujniku )) ale wychodzi że raczej nie.

Dodam że czujniki są aktywne cały czas w sensie że dioda na przycisku od wyłączania czujników parkowania jest podświetlona. Jak go nacisne czyli wyłączę podświetlenie czyli czujniki są nieaktywne to problem znika, nic losowo nie wykrywa z przodu.

Jednak za jakiś czas same się uaktywniają, też tak macie?

W sumie żadnym innym aucie tego nie miałem więc to musi być jakaś awaria, może wiązka uszkodzona. Chyba muszę do serwisu z tym jechać póki auto na gwarancji.

Z góry dzięki za informację jak to u Was działa i czy ktoś coś podobnego obserwuje.

Bywa tak sporadycznie, właśnie kiedy się zatrzymuję na światłach.

 

[pbr]

Bywa tak sporadycznie, właśnie kiedy się zatrzymuję na światłach.

U mnie podobnie

 

[pawelbdg]

Czy ktoś z Was zaobserwował u siebie problem z przednimi czynnikami w taki sposób że czasami wykrywają przeszkodę a jej nie ma? Tzn np przedni środkowy czujnik coś wykrywa potem prawy przedni wykrywa itp. np gdy stoję w korku albo dojeżdżam do skrzyżowania, gdy nawet nie ma auta przede mną coś wykrywa. Co ciekawe normalnie wykrywają przeszkodę jak np w garażu dojeżdżam do ściany itp. W sumie mam to od nowości bo sądziłem że może ten typ tak ma. Bo to trochę wygląda jakby np Mucha usiadła na czujniku )) ale wychodzi że raczej nie.

Dodam że czujniki są aktywne cały czas w sensie że dioda na przycisku od wyłączania czujników parkowania jest podświetlona. Jak go nacisne czyli wyłączę podświetlenie czyli czujniki są nieaktywne to problem znika, nic losowo nie wykrywa z przodu.

Jednak za jakiś czas same się uaktywniają, też tak macie?

W sumie żadnym innym aucie tego nie miałem więc to musi być jakaś awaria, może wiązka uszkodzona. Chyba muszę do serwisu z tym jechać póki auto na gwarancji.

Z góry dzięki za informację jak to u Was działa i czy ktoś coś podobnego obserwuje.

Ja u siebie takiego działania czujników nie zaobserwowałem a też mam cały czas włączone.

 

[Tompor]

Ja też nie zaobserwowałem.

 

[Jobski]

Czy ktoś z Was zaobserwował u siebie problem z przednimi czynnikami w taki sposób że czasami wykrywają przeszkodę a jej nie ma? Tzn np przedni środkowy czujnik coś wykrywa potem prawy przedni wykrywa itp. np gdy stoję w korku albo dojeżdżam do skrzyżowania, gdy nawet nie ma auta przede mną coś wykrywa. Co ciekawe normalnie wykrywają przeszkodę jak np w garażu dojeżdżam do ściany itp. W sumie mam to od nowości bo sądziłem że może ten typ tak ma. Bo to trochę wygląda jakby np Mucha usiadła na czujniku )) ale wychodzi że raczej nie.

Dodam że czujniki są aktywne cały czas w sensie że dioda na przycisku od wyłączania czujników parkowania jest podświetlona. Jak go nacisne czyli wyłączę podświetlenie czyli czujniki są nieaktywne to problem znika, nic losowo nie wykrywa z przodu.

Jednak za jakiś czas same się uaktywniają, też tak macie?

W sumie żadnym innym aucie tego nie miałem więc to musi być jakaś awaria, może wiązka uszkodzona. Chyba muszę do serwisu z tym jechać póki auto na gwarancji.

Z góry dzięki za informację jak to u Was działa i czy ktoś coś podobnego obserwuje.

Też tak mam, obstawiam, że łapią sygnał z tylnych czujników auta poprzedzającego