Jak walczyć z kultem zapierdalania (prędkość)

Michał spod Krakowa

Pionier e-mobilności
W Niemczech jest jeszcze jedna ciekawostka - utrata prawa jazdy za niezachowanie odpowiedniego odstępu powyżej 100 km/h: https://www.wyborkierowcow.pl/taryfikator-mandatow-niemcy/ - przykłady:
A jest taka niemiecka marka samochodów, której aktywny tempomat myli metry z centymetrami
1718466509741.png
 
Last edited:

piotrpo

Pionier e-mobilności
@ztsgusz U nas niby mamy już przepisy, ale niestety jest to nagminna sytuacja. I o ile rozumiem, że ktoś może nie mieć w oku dalmierza laserowego, aktywny tempomat może nie wcelować, sam nie wiem, czy na autostradzie mam te 70m, czy może 50m i zdarza mi się w naszym ruchu umyślnie zmniejszyć tę odległość przed wyprzedzaniem, to widząc zapierdalający 100+ rządek samochodów z odstępami < 10m zastanawiam się gdzie ci debile zostawili mózgi, a jest to sytuacja nagminna wręcz. Idą wakacje, na obwodnicy trójmiasta znowu codziennie kilka tysięcy ludzi straci kupę czasu, bo statystycznie w sezonie raz dziennie ktoś się komuś wpakuje w kuper. W sporej części przypadków 2x, bo po drugiej stronie też momentalnie robi się korek gapiów i przy tych odstępach są spore szanse na kolizję.
 

daniel

Señor Meme Officer
Po co walczyć z kultem zapierdalania? Zapierdalanie jest fajne, dopóki robisz to z głową! Nie widzę nic złego w jeździe 100 km/h przez wiochę, o ile są dobre warunki pogodowe i dobrze widać cały przebieg drogi - zero pieszych na chodnikach itp.
A tu nagle babcia na rowerze wjeżdża na drogę.

Od zapierdalania są autostrady tam gdzie nikogo nie ma, a najlepiej zamknięte tory takie jak Nurburgring, ale tam się trzeba wykazać czymś innym niż wciskanie gazu do oporu.
 

sigg

Posiadacz elektryka
Po co walczyć z kultem zapierdalania? Zapierdalanie jest fajne, dopóki robisz to z głową! Nie widzę nic złego w jeździe 100 km/h przez wiochę, o ile są dobre warunki pogodowe i dobrze widać cały przebieg drogi - zero pieszych na chodnikach itp.
Bo twoja prędkość sprawia, że uniknięcie wypadku staje się trudniejsze, a jego następstwa znacznie bardziej poważne.

Ludzie popełniają błędy i na to trzeba brać poprawkę - po to mamy ograniczenia prędkości.
 

Makus

Pionier e-mobilności
jak wyjedzie z podporządkowanej nie patrząc no to sory...
chociaż babcię na rowerze wykluczam, bo na skrzyżowaniach jakaś tam widoczność od krzyżówki zawsze jest, a babcia szybciej niż te 20 jechać nie będzie :D
Jak wyjedzie z podporządkowanej i będziesz w zabudowanym pędził 100km/h to ty będziesz winny. Bo ona wyjeżdżając i widząc cię daleko ma prawo oczekiwać, że jedziesz 50km/h.
 

daniel

Señor Meme Officer
Jak wyjedzie z podporządkowanej i będziesz w zabudowanym pędził 100km/h to ty będziesz winny. Bo ona wyjeżdżając i widząc cię daleko ma prawo oczekiwać, że jedziesz 50km/h.
Dokładnie. Irytujące jest to głaskanie po głowach "to nie Twoja wina Sebusiu, babcia nie miała pierwszeństwa, może zapierdalałeś stówą, ale zrzucimy całą winę na babcię".
 

vwir

Pionier e-mobilności
jak wyjedzie z podporządkowanej nie patrząc no to sory...
chociaż babcię na rowerze wykluczam, bo na skrzyżowaniach jakaś tam widoczność od krzyżówki zawsze jest, a babcia szybciej niż te 20 jechać nie będzie :D
Jak wyjeżdża ze swojej posesji obsadzonej drzewkami to ma taką widoczność, że auta jadące 50km/h zauważy na czas i się zatrzyma. A takich jadących 100km/h nie ma prawa zobaczyć. Sam nie jestem najwolniejszym kierowcą świata, ale też mieszkam przy drodze w terenie zabudowanym gdzie ludzie jeżdżą po 100km/h i więcej i trochę niebezpiecznych sytuacji już mieliśmy. Ostatnia kilka tygodni temu - sąsiadka wycofywała z mostka na drogę i widziała nadjeżdżający samochód, ale byl bardzo daleko i spokojnie mogła wyjeżdżać. Tylko że ten samochód miał taką prędkość, że gdy wyjechała to już był przy niej i musiał bardzo ostro hamować. Było bardzo blisko wypadku.
 

nabrU

Moderator
Drogi przez wioski i osiedla nie są do 'zapierdalania'.
Do 'zapierdalania' to są autostrady, ale tych w PL jest jak na lekarstwo, a jak nawet są to są 2-pasmowe :poop:
Jak główne szlaki komunikacyjne przestaną przechodzić przez miasta, wsie i osiedla (bo to jest layout ze średniowiecza gdy jeżdżono konno) to się problem skończy.
 
Top