Jest Skoda, będzie muminek

  • Thread starter Konto_skasowane_na_prosbe_2022-03-19
  • Start date
  • Tags
    None
K

Konto_skasowane_na_prosbe_2022-03-19

Gość
Od roku jeżdżę Skodą Superb iV SportLine. Samochód jest bardzo dobry, po tym czasie nadal uważam że to najlepsza hybryda plug-in na rynku biorąc pod uwagę wszystkie aspekty. Skoda miała być samochodem przejściowym na 3 lata - leasing. Nie przypuszczaliśmy, że będziemy już po 10 miesiącach szukać samochodu w pełni elektrycznego. Zaczęliśmy się już rozglądać najpierw po to żeby rozeznać się w rynku elektryków, jak i ze względu na bardzo długi czas czekania na realizację (czasem ponad rok). W pewnym momencie zapadła decyzja o przyspieszeniu zakupu i oddania Skody.

Zrobiliśmy listę 7 samochodów, które bierzemy pod uwagę. Zrobiliśmy również listę wymagań, które muszą być spełnione oraz które warto żeby były spełnione:
najważniejsze to dobrze się czuć w samochodzie, poza tym - 300 km zasięgu w najgorszych warunkach, auto musi być w miarę duże (kompakty odpadają), cena ok 300 tyś PLN, hak (rowery), napęd na 4 koła.
Samochód wybieramy na zasadzie - który ma najmniej wad wygrywa :)

Lista: grupa VAG (Enyaq, ID.4, Q4 e-tron), Kia EV6, Mustang Mach E, Tesla 3 i Y, BMW i4 M50. Tam gdzie jest wybór - zawsze duża bateria i AWD.
Wszystkie oprócz Audi i BMW dokładnie objeździliśmy.

Pierwsza odpadła grupa VAG, w której najlepszym samochodem jest Skoda o dziwo. Można te samochody podsumować jednym zdaniem - zdecydowanie za drogie w stosunku do kiepskiej technologii, powinny kosztować ok 200 tyś z dużymi bateriami i AWD a nie 300. Do tego ID.4 wygląda jak samochód dla nastolatków i ma odpychające wnętrze.
Kia odpadła za ogólną jakość i problemy jakie ludzie z nimi mają. Poza tym miała sporo drobniejszych minusów.
BMW odpadło bo jest za ciasne, ma też dużo drobnych minusów - część z nich jest spowodowana tym, że to nie elektryk zrobiony od podstaw tylko spalinowy przerobiony na elektryka.

Na koniec mieliśmy wojnę amerykańsko-amerykańską, czyli Mustang vs Tesla. Ja byłem bardziej za tym drugim, żona za pierwszym. Umówione ponownie jazdy testowe, co ważne - tego samego dnia. Tesla vs Tesla, werdykt - wygrywa zdecydowanie 3. W Y nie mogłem znaleźć wygodnej pozycji za kierownicą (190cm wzrostu), tam problemem są fotele, które są takie same jak w 3, ale siedzi się w zupełnie innej pozycji. Druga główna wada - mniejsza bateria = mniejszy zasięg. Poza tym różnica ceny 50 tyś w żaden sposób nie rekompensuje kilku zalet - większego prześwitu, osłon plastikowych na progach i błotnikach, przyciemnionych fabrycznie tylnych szyb i trochę lepszego dostępu do bagażnika i samej pojemności bagażników.

Mustang, który był zdecydowanym faworytem dla żony, odpadł jako ostatni. Mieliśmy bardzo fajną sytuację, bo samochód dostaliśmy na dłuższy czas i mogliśmy sami nim pojeździć. Wyszło kilka wad, które wyeliminowały ten samochód - nerwowe zawieszenie tylne + nadsterowność mimo AWD i włączonej kontroli trakcji, samochód w pewnych warunkach staje się nieprzewidywalny i niebezpieczny. Na mokrej nawierzchni nawet lekkie dodanie gazu na skręconych kołach obraca samochód, na prostej w czasie mocnego przyspieszania potrafi zarzucać. Ma się wrażenie, że przednie koła nie są napędzane, nie wiem po co tam jest przedni silnik. Do tego podskakuje na nierównościach poprzecznych. Druga bardzo poważna wada - bardzo głośny napęd, silnik słychać wyraźnie, dźwięk dla pieszych też za bardzo, no i dźwięk przy włączonej mocniejszej rekuperacji, dla mnie kumulacja tych dźwięków była nie do wytrzymania. Z drobniejszych wad: fatalne trzymanie foteli w zakrętach, zjeżdżałem w nich na drzwi na zwykłej estakadzie, wygląd i zabudowa wewnątrz (czułem się jak w pickupie), kierownica zasłania wyświetlacz, słabo działający ekran ze słabym menu i brak kilku ważnych ustawień, asystent pasa ruchu działa nerwowo, automatyczne światła działają kiepsko. Lista mogłaby być zapewne dłuższa, ale dwie pierwsze wady już auto dyskwalifikują.

Ogólnie mówiąc wygrał.... muminek. Dlaczego? Bo tak wygląda TM3 szczególnie w kolorze białym. Chociaż zamówiliśmy szarą to nazwa pozostała :D
Ten samochód też ma wady: losowa jakość spasowania, dźwięk zamykania drzwi, prześwit przydałby się o 1 cm większy, ogólnie mówiąc serwis i kwestie związane z gwarancją - na szczęście mam blisko.

Niestety czasami za bardzo lubię się rozpisywać. Natomiast jeśli ktoś zapyta się dlaczego takie a nie inne auto - będę odsyłał do tego tematu.

Tesla zamówiona, odbiór (mam nadzieję) w drugim kwartale. Skoda będzie do cesji leasingu.
 

Zarek1988

Posiadacz elektryka
Gratuluje chłodnego podejścia👍🏼 Myśle ze powinieneś być zadowolony. Auto jak auto - bez wad nie znajdziesz😉
 
K

Konto_skasowane_na_prosbe_2022-03-19

Gość
Chłodna kalkulacja jest konieczna, samochód ma być kupiony (nie leasing) i na dobre kilka lat.
 

gim-kg

Pionier e-mobilności
Czytając początek (nie tytuł) byłbym pewny że TM3 odpadnie z powodu ilości miejsca wewnątrz vs Superb. Zaskoczyłeś mnie….
Mógłbyś tak na chłodno napisać jak właśnie z ilością miejsca. Ogólnie Superb jest bardzo duży w środku.
Dodatkowo jak oceniasz jakość materiałów we wnętrzu Tesli.
 

PiotrS

Posiadacz elektryka
Tylko TM3 słabo wpisuje się w określenie w miarę duża.
To dość małe autko, szczególnie po Skodzie Superb.

EDIT: gim-kg mnie ubiegł ;)
 
K

Konto_skasowane_na_prosbe_2022-03-19

Gość
Nie wiem dlaczego dziwicie się odnośnie wielkości samochodu, bez przesady TM3 nie jest małym samochodem. Jest bardzo porównywalny w środku do Superba. Tesla jest o kilkanaście cm krótsza, ale ma minimalnie większy rozstaw osi. Do tego dochodzi brak tunelu środkowego. Te kilkanaście cm prawdopodobnie uciekło w tylnej części samochodu. Popatrzcie jak z boku wygląda jeden i drugi samochód, jak ma rozplanowaną kabinę.
Ustawienie foteli pode mnie daje porównywalne miejsce za przednimi fotelami. Nie przykładałem linijką dokładnie, ale tak na oko w Skodzie minimalnie jest więcej miejsca pomiędzy: oparcie przedniego fotela -> tylna kanapa, ale jak wspomniałem - w Tesli nie ma tunelu środkowego a to bardzo dużo zmienia.
Patrzę na samochód ze względu na własne potrzeby, a w praktyce oznacza to z tyłu dwa foteliki na stałe i dwójka dzieci (3,5 i 6 lat) dla których wsiadanie do Tesli będzie łatwiejsze niż do Skody ze względu na niższy poziom siedziska tylnej kanapy. Do tego duży pies leży za przednimi fotelami a w Tesli przez brak tunelu będzie mieć łatwiej. Dzieci nie zdążą dorosnąć w tym samochodzie na tyle, żeby pozycja na tylnej kanapie zaczęła im przeszkadzać.

W ogóle to wszystkie elektryki mają ten sam problem, który objawia się w mniejszym lub większym stopniu ale zawsze jest zauważalny - mała wysokość pomiędzy podłogą a siedziskiem tylnej kanapy. Dorosła osoba siedzi z tyłu zwykle w niewygodnej pozycji.
Dla porównania: ze wszystkich samochodów które braliśmy pod uwagę z miejscem z tyłu wyróżniała się EV6. Odległość od oparcia przednich foteli do tyłu miała zdecydowanie największą, ale za to najniżej położona kanapa tylna i przez to bardzo niewygodna pozycja. Samochód pełen kontrastów :)

Tesla będzie mieć na pewno coś gorszego niż Skoda - oświetlenie. Jak już wspomniałem, nie ma idealnych samochodów. Oświetlenie wewnątrz zarówno zwykłe lampki jak i ambiente to coś super. Delikatne, dokładnie takie jakbym sam zaprojektował a nie nachalno-festyniarskie jak w Mercedesach. Zewnętrznie wszędzie LED i główne matrycowe, które dobrze działają. Podwójne doświetlanie zakrętów (bardzo jasne). To wszystko czego nie ma Tesla.

To tyle odnośnie porównania Superb <-> Tesla.


Co do jakości.
Teslę oceniam lepiej niż EV6, porównywalnie jak Mustang. BMW nie będę porównywał, bo jeszcze nie jechałem (nie ma jej w salonach) i jestem pewien, że będzie najlepsza. Enyaq powiedzmy różnie, z jednej strony materiały wydają się bardzo ok, z drugiej widziałem już zdjęcie przetartego fotela po dwóch miesiącach użytkowania. Tam będzie z tym problem, bo wsiada się wysoko a w wersji SportLine boczki są bardziej wyprofilowane, czyli będą szybko się wycierały. Dla porównania w Mustangu zero wyprofilowania i można z nich się ześlizgnąć żeby wyjść :p

Tesla ma ogólnie materiały ok, może to plastikowe drewno nie bardzo (ale chociaż w miarę dobrze wygląda). Ciężko mi to opisać. Może tak: materiały w Tesli nie wyglądają super, ale w dotyku poza drewnem są bardzo ok. W Skodzie materiały są ok zarówno wizualnie jak i w dotyku. Trzeba wziąć tylko pod uwagę to, że nie ma prawdziwego drewna/carbonu itp. tylko plastik. Mustang natomiast jest ok wizualnie, ale w dotyku dużo bardziej plastikowy niż Tesla. Fatalne jest np. pokrętło do biegów czy to na wyświetlaczu - tani plastik.
W Tesli bardzo lubię zabudowę środkowego tunelu, jedyne co bym jeszcze dodał to zakrywane miejsca na kubki.
W Mustangu odrzuca mnie mnogość materiałów i faktur. Chyba nie wiedzieli na co się zdecydować i wrzucili wszystko.
EV6 jest również za bardzo festyniarski.

Kierownica - w Tesli jest ciekawa (inaczej tego nie nazwę), materiały ok, przyciski ok. W Mustangu obszycie bardzo miękkie (aż za bardzo), za to plastiki bardzo plastikowe. I to ogrzewanie kierownicy w Mustangu - zdecydowanie za mocne, aż nieprzyjemne. Za to bardzo cenię Skodę, ma 3 poziomy grzania kierownicy.

Z zewnątrz: wszyscy mówią o kiepskim lakierze w Tesli. Być może, ale ten w Skodzie rysuje się od zwykłej gałązki z liściem. W Mustangu za to kolor czarny podobnie. Nie przesadzajcie.
Spasowanie elementów karoserii - tu akurat Tesla może być najgorsza, wszystko zależy prawdopodobnie od szczęścia. Jeśli nie będzie mi coś pasowało pojadę do swojego lakiernika i tyle.
Dla porównania - w EV6 pierwsze osoby mają już problemy z klamkami, które rysują lakier drzwi. Jakość jakością, spasowanie spasowaniem a w Tesli takie coś się nie zdarzyło. Natomiast jak się zdarzy to mówi się o tym głośno, w Kii czy u innych jest z reguły cisza...

Patrząc na całość mogę powtórzyć to co usłyszałem od kogoś: jakość w Tesli jest premium, amerykańskie premium, ale premium. I to dobrze obrazuje to co sam widziałem.
Mustang jest inny, nie lepszy, nie gorszy, po prostu inny.
Niemieccy producenci premium będą z reguły lepsi, ale wszędzie zdarzają się wpadki.

Przypomniało mi się jeszcze odnośnie foteli, te w Tesli zdecydowanie najlepsze. Jedyny minus - za krótkie siedzisko. Przez to odrzuciłem Y, przy innej pozycji za kierownicą nie mogę z tak krótkim siedziskiem fotela ustawić. Fotele przypominają mi wcześniejsze samochody (miałem 2 Saaby 9-5) bardzo miękkie, ale z wystarczającym trzymaniem bocznym. Mustang na miękkość foteli jest baaaardzo podobny do Tesli, ale trzymanie boczne ma zerowe i kiepsko wyprofilowane oparcie - uwierało mnie w plecy.
Moja żona ma chorobę lokomocyjną i w każdym samochodzie robiliśmy podobny test: jazda po estakadach/węzłach/dużych rondach z maksymalną dopuszczalną prędkością. W Skodzie prawie wymiotowała (brak trzymania bocznego, to nie był SportLine), o Mustangu nie muszę wspominać bo potrafi zabić zanim ktoś zwymiotuje. W Tesli jak po sznurku (fotele, zawieszenie i napęd AWD idealne). To jedyny samochód, który nie dał sobie zrobić krzywdy w żadnych warunkach.

No i znowu się rozpisałem, przepraszam.

Wrzucę chociaż zdjęcie aktualnej Skody, jak odbiorę Teslę to będzie aktualizacja. Jak widać lubię szare samochody.


superb.jpg
 

gim-kg

Pionier e-mobilności
@hitmeq nie masz co przepraszać, że się rozpisujesz. Jeśli coś jest na temat to fajnie się to czyta, tym bardziej porównania kogoś kto nie jest fanboyem. Wnętrze, też mam wrażenie że jest porównywalne z segmentem E a wiec o oczko wyżej. Co do długości siedzisk przednim foteli mialem takie same odczucie. Jeśli zaś chodzi o oświetlenie, to w Tesli jeżeli hardware na to pozwala to jest szansa że pojawi się usprawnienie wraz z jakąś aktualizacją. Myślę, że z doświetleniem zakrętów przy pomocy lamp przeciwmgielnych nie było by problemu.
 
Top