jedna z bardziej wnikliwych analiz. fajnie coś takiego przeczytać.Tesla podąża drogą iPhone’ów.
jedna z bardziej wnikliwych analiz. fajnie coś takiego przeczytać.Tesla podąża drogą iPhone’ów.
Tym bardziej że zdjęcie jest z 2020 rokuZ tego zdjęcia to nie da się wywnioskować nic
Tesla ma stały tabor zamaskowanych samochodów i jeśli chce zrobić sobie darmową reklamę to wypuszcza je na drogi, a jeśli chce wzmocnić przekaz lub wywołać rumieńce na twarzach fanów to dodatkowo każe jakiemuś „niezdyscyplinowanemu inżynierowi” zrobić „przypadkowe” zdjęcia detali. To jest genialne w swojej prostocie.Tym bardziej że zdjęcie jest z 2020 roku
Tylko jeśli to celowe działanie Tesli ma efekt niesamowicie negatywny.Tesla ma stały tabor zamaskowanych samochodów i jeśli chce zrobić sobie darmową reklamę to wypuszcza je na drogi, a jeśli chce wzmocnić przekaz lub wywołać rumieńce na twarzach fanów to dodatkowo każe jakiemuś „niezdyscyplinowanemu inżynierowi” zrobić „przypadkowe” zdjęcia detali. To jest genialne w swojej prostocie.
To co jest pod tą płachtą nie ma żadnego znaczenia. I nie ważne co się mówi, w tym przypadku o Tesli, ważne że się mówi. Reszta jest nieistotna. A to, że ten samochód się tam pojawił celowo to chyba nikt nie ma wątpliwości, tak samo jak to, że inżynier Apple „przez roztargnienie” zostawił nowego iPhone’a w pubie krótko przed jego premierą 🙂Tylko jeśli to celowe działanie Tesli ma efekt niesamowicie negatywny.
Wstrzymuje potencjalnych klientów przed dokonaniem szybkiej decyzji.
W dodatku jeśli to "dywersja" I Juniper się nie pojawi. Istnieje duże prawdopodobnienistwo kupna u konkurencji.
Z tak oczywistymi wnioskami to opcje są 2.
Albo to jakiś osobnik szuka poklasku i kliknięć.
Albo rzeczywiscie Juniper.
A mi silikon w dupieTo zwracanie na siebie uwagi, przpomina mi to pushupy u kobiet .
Chodzi Ci o poślizg , czy wypełnienie ?A mi silikon w dupie
Oj, taka retoryka jest sensowna. Ale... sa granice. Bo jednak jest ważne co się mówi.To co jest pod tą płachtą nie ma żadnego znaczenia. I nie ważne co się mówi, w tym przypadku o Tesli, ważne że się mówi. Reszta jest nieistotna. A to, że ten samochód się tam pojawił celowo to chyba nikt nie ma wątpliwości, tak samo jak to, że inżynier Apple „przez roztargnienie” zostawił nowego iPhone’a w pubie krótko przed jego premierą 🙂
Wiemy na pewno, że jak nie będzie miał dużo większej baterii a tylko fotele wentylowane i świecidełka w środku, oraz skopane zawieszenie to baza potencjalnych kupujących zmniejszy się znacząco, czyli co najmniej o mnie. Te wzrosty sprzedaży i5 nie są przypadkiem, model 3 i Y się po prostu znudziły, przez 7 lat ciągle praktycznie to samo w model 3. Model Y to dla mnie i dla wielu nadmuchane 3Chodzi Ci o poślizg , czy wypełnienie ?
PS Temat zawieszony / wyczerpany , bo nikt nic nie wie .