Juniper - czy warto czekać?

blazej

Pionier e-mobilności
Na ciśnienie trzeba uważać. Przy początkach upałów, cisnienie wzrosło do 3,4 bara i nagle zrobiło się dość głośno oraz twardo.
Wieczorem, przy 26 stopniach wyrównałem ciśnienie do 2.8 i zrobiło się ciszej i wygodniej.
Jak upały ustąpia, trzeba dopompować powietrza.
No dlatego kazali mi zostawić auto w garażu podziemnym skoro mam możliwość i na tej podstawie określić, czy jest ok. Po 24h w ok. 22 stopniach było właśnie 3.4 bara. Mogłem albo czekać na mobilnego, albo podjechać do pobliskiej wulkanizacji, żeby mi wyrównali za sugestią Tesli do 2.9-3.1. Ustawili mi jakoby 3.0, jak ruszałem auto rano kolejnego dnia, to system pokazywał mi 2.9. I zmiana była kolosalna.

EDIT: Aktualnie stoi sobie w garażu, w kabinie niby 23 stopnie, ciśnienie 2.9 bara. Także się utrzymuje na tym poziomie.
 

inter

Pionier e-mobilności
Można spróbować Azotem


Jak tylko zrobiła się moda na azot, spróbowałem i było bardzo OK.
Tylko przy przekładce opon, azot szedł w piz......
Może warto do wielosezonowych zastosować. Tym bardziej, że felgi są szczelne i powietrze nie ucieka.
 

inter

Pionier e-mobilności
Ja na próbę napompowałem azotem w 80%, w 100% trochę się bałem. Wydaje mi się, że jest trochę lepiej.

Azot i powietrze mają bardzo podobne właściwości gazowe, ponieważ powietrze składa się głównie z azotu (78%) i tlenu (21%). Dlatego rozszerzalność cieplna azotu i powietrza w zakresie temperatur 0°C do 50°C jest prawie identyczna i wynosi około 3,66 x 10^-3 K^-1
Nie wiem, ale przy pompowaniu azotem, praktycznie nie było skoków ciśnienia, nawet w upały. A opony zachowywały się zdecydowanie lepiej. Opona była sztywniejsza i nie hałasowała przy przejazdach przez śpiochy.
 

Bronek

Pionier e-mobilności
Ja i tak jeżdżę na ok 2,8 teraz . Azot (nie w Tesli) sprawdził mi się w naszej niestabilnej zimie . Jeździłem na 2,4 na 18" i nie było spadków jak przymrozilo
 

cooler

Pionier e-mobilności
może w przyszłości jako drugie auto właśnie Y wleci, choć dla mnie obecna wersja jest okropna wizualnie
Mam takie same wrażenia estetyczne: wzięli piękną linię modelu 3, wsadzili mu słomkę w dupę i go rozdmuchali.
Model 3 przypomina mi smukły szybowiec, model Y - latające żelazko. Nic nie poradzę...
Mnie do obecnego Y przekonałaby tylko bateria 100kWh+. Ale jakby wsadzili 150kWh do Model 3... Pomarzyć!
 

Grzesiek

Posiadacz elektryka
Mam takie same wrażenia estetyczne: wzięli piękną linię modelu 3, wsadzili mu słomkę w dupę i go rozdmuchali.
Model 3 przypomina mi smukły szybowiec, model Y - latające żelazko. Nic nie poradzę...
Mnie do obecnego Y przekonałaby tylko bateria 100kWh+. Ale jakby wsadzili 150kWh do Model 3... Pomarzyć!
popieram. Ale opcja dmuchania aut chyba zapożyczona od mercedesa... oni zrobili to samo. I efekt też taki sam.
Juniper w tej kwestii nie wiele zmieni..... MY chyba nic już nie pomoże jeśli chodzi o wygląd.
Ale pogodzę się z nim.. jeśli bateria będzie większa.
 

Szaruś

Peugeot e208, 10.2022
Kiedyś jeden amerykaniec powiedział mi, że MY to taka M3, ale w zaawansowanej ciąży :)
 

daniel

Señor Meme Officer
1000 km challenge w Scenicu z 92kWh. Można sobie porównać wyniki z Model Y.

Co nam po większej baterii jak zużycie też jest większe. Model Y miał niższą temperaturę, a i tak uzyskał lepszy wyniki. Long Range to nawet na mrozie. Nie chodzi o większą baterię.

1724920871938.png

 
Top