BEV nie staną się zbyt popularne w najbliższym czasie. Po mimo tego, że mają możliwości bycia najlepszą formą napędu dla samochodów osobowych brak woli u producentów aby ten fakt uwypuklić.
Tu wciąż są kompromisy aby za dużo tortu jednak nie przejeły.
Stare koncerny - wiadomo. Mają wypracowaną skalę dla ICE napędów i hybryd. Więc najlepiej dla nich to pielęgnować, a robiąć zbyt popularny model BEV to można stracić wróbla z garsci.
Tesla... też zapowiadała się na nie powiązanego z przemysłem naftowym i miała być solą w oku dla takich firm. A co się okazało? Związała się z Trumpem i Drill baby drill.
Po za tym zainwestowała we własną sieć ładowania i z wiadomych powodów stara się aby ludzie chcieli z niej korzystać jak najczęsciej.
BEV mógł by dać niezależność i niskie koszty. Ale to nie jest możliwe nie w takim kapitalistycznym świecie. Masy muszą być uzależnione od państw, podatków. A korporacje chcą jeszcze siebie w te uwiązania uwikłać na wszystkie sposoby dając nam to co niby chcemy a tak naprawdę to jest to co oni nam wmawiają, że potrzebujemy.
Na szczęscie, BEV daje jakąś nutkę niezależności. Ona będzie ograniczana... chyba szybciej niż się rozwijała.
Nawet Chińczycy nie chcą przekraczać pewnych barier. Tzn zasięg swoich pojazdów, cena i serwis... Nie chcą popełnić sepuku.
Tu wciąż są kompromisy aby za dużo tortu jednak nie przejeły.
Stare koncerny - wiadomo. Mają wypracowaną skalę dla ICE napędów i hybryd. Więc najlepiej dla nich to pielęgnować, a robiąć zbyt popularny model BEV to można stracić wróbla z garsci.
Tesla... też zapowiadała się na nie powiązanego z przemysłem naftowym i miała być solą w oku dla takich firm. A co się okazało? Związała się z Trumpem i Drill baby drill.
Po za tym zainwestowała we własną sieć ładowania i z wiadomych powodów stara się aby ludzie chcieli z niej korzystać jak najczęsciej.
BEV mógł by dać niezależność i niskie koszty. Ale to nie jest możliwe nie w takim kapitalistycznym świecie. Masy muszą być uzależnione od państw, podatków. A korporacje chcą jeszcze siebie w te uwiązania uwikłać na wszystkie sposoby dając nam to co niby chcemy a tak naprawdę to jest to co oni nam wmawiają, że potrzebujemy.
Na szczęscie, BEV daje jakąś nutkę niezależności. Ona będzie ograniczana... chyba szybciej niż się rozwijała.
Nawet Chińczycy nie chcą przekraczać pewnych barier. Tzn zasięg swoich pojazdów, cena i serwis... Nie chcą popełnić sepuku.