Wrażenia dobre, lepsze niż w Kii EV6 z linii GT-Line, materiały kojarzyły mi się z Hyundaiem Ioniqiem 5 w topowej wersji. Czułem się swojsko, nie miałem wrażenia, że coś mi się nie podoba (może nie licząc wajchy do wyboru kierunku jazdy), wręcz przeciwnie, auto było przyjazne, wygodne i nowoczesne.
Wajcha jest po prawej stronie kolumny kierownicy (zdjęcie pochodzi z
premiery), cieszę się, że Kia zrezygnowała z tego niezbyt estetycznego pokrętła na tunelu środkowym:
Mogliśmy obejrzeć dwie opcje wyposażeniowe, podstawową i GT-Line. W podstawowej sporo mnie przyjemnie zaskoczyło, ale coś mnie rozczarowało.
Moje ogólne wrażenie: fajne auto, z racji pewnych decyzji projektowych (pudełkowata sylwetka) będzie się wyróżniać na drodze przez długie lata, bo inni producenci raczej eksperymentują z obłościami. Opcja z 6 siedzeniami idealna pod kątem mojej obecnej rodziny (2+3) i ewentualnych planów jej powiększenia. Natomiast miałem już w dużym mieście samochód o długości ponad 5 metrów i właśnie wtedy przekonałem się, że wolę jednak jeździć komunikacją miejską
Na trasy - pewnie będzie rewelka.