Ładowanie w hotelach - nieśmieszny żart

swistak

Posiadacz elektryka
O a tutaj jest darmowe ładowanie...
Ciekawe... (parking też darmowy).

Screenshot_20250205_094143_Facebook.jpg
 

Kierowca23

Posiadacz elektryka
Z tego co mi się obiło o uszy to 200 zł za ładowanie w Porsche jest po to, żeby plebs nie zajmował ładowarki właścicielom Porsche, którzy ładują się w normalnej cenie albo nie wiem czy nie za darmo. Niby ładowarka jest dla wszystkich (może jakaś dotacja?), ale nie do końca.
Pewnie właśnie o to chodzi z tą wysokością opłaty :)
Dotacja - nie wiadomo; chyba powinna być wtedy widoczna naklejka na takim urządzeniu.
Ale widziałem w taryfie, że opłata do ZE za przyłączenie "ogólnodostępnej stacji ładowania" jest 4x lub 16x niższa, niż dla innych punktów poboru.
 

daniel

Señor Meme Officer
A to już nagle nie chcesz wyjechać z baterią naładowaną na 100%? Ale przecież jak potrzebujesz doładować 2kWh to straszna drożyzna!!!oneoneone
WTF ??? Przecież chcę.
Tylko mam 60-70% baterii. To jak chcę doładować sobie przez 2h 15-20 kWh to mam dupy nie zawracać? O to chodzi? A jak z łaską już się mną zajmą to będzie 4,50 za kWh. No to nic dziwnego, że ładowarki stoją puste. Paaanie, dla 20 kWh to mi się ładowarki nie opłaca nic nie robić.

No i nadal uważam, że pisanie o tym że chciałeś traktować hotel w którym nie nocujesz jako ładowarka nie jest tym o czym jest ten wątek. Nie wiem o co Ci chodzi.
Chodzi mi o to, że piszesz, że twardo piszesz "nie o tym jest wątek", a jak w końcu rozmowa schodzi na ten konkretny hotel, w tym konkretnym wątku to mnie opieprzasz, że "nawet nie wiadomo czy tam jest ładowarka" jak dokładnie wiadomo.
 

vwir

Pionier e-mobilności
WTF ??? Przecież chcę.
Tylko mam 60-70% baterii.
No a jeśli masz 95%? To nadal wychodzi drogo. Teraz już rozumiesz? Zawsze znajdziesz kretyński przykład, gdzie ryczałt będzie drogi. Tylko raczej nikt normalny nie przyjeżdża do hotelu mając 80% baterii, bo albo dopiero co wyjechał z domu (to po cholerę mu ten hotel) albo bez sensu ładował się w trasie przed samym hotelem do 100%. Nikt normalny tak nie robi.

Chodzi mi o to, że piszesz, że twardo piszesz "nie o tym jest wątek", a jak w końcu rozmowa schodzi na ten konkretny hotel, w tym konkretnym wątku to mnie opieprzasz, że "nawet nie wiadomo czy tam jest ładowarka" jak dokładnie wiadomo.
Ale wątek jest o czym? O nocowaniu w hotelu i ładowaniu się. Tak? A Ty wyskakujesz z mądrościami o ładowaniu dla nie-gości hotelowych i jak to drogo wychodzi w tym hotelu. Natomiast nigdzie nie pisałem, że ten hotel nie ma ładowarki, tylko nie wiadomo czy ma, bo to było kompletnie bez związku. Co to zmienia? Ktoś chciał udostępnić gniazdo 3f to udostępnił gniazdo, chciał postawić słupek to postawił. Niczego to nie zmienia.
 

daniel

Señor Meme Officer
No a jeśli masz 95%? To nadal wychodzi drogo. Teraz już rozumiesz? Zawsze znajdziesz kretyński przykład, gdzie ryczałt będzie drogi.
Bo to nie przykład jest kretyński tylko ryczałt. Odcina klientów, którzy chcą załadować mniej kWh. Najwyraźniej jest "rynek prądodawcy" i nie warto się schylać po marne grosze za jedno- czy dwugodzinne ładowania. A potem pikachu face, że na ładowarkach jest pusto i ten biznes się nie opłaca.
Jeśli hotele dają ryczałt to ładują się tam tylko Ci, którzy chcą załadować dużo, żeby cena za kWh była niska - hotel traci, bo ładowarki świecą pustkami, a klient przyjeżdża tylko cebula albo zdesperowany.
No ale właściciele hoteli mają łeb do biznesu, więc to pewnie ja się nie znam.
Nie rozumiem dlaczego ryczałtu bronisz jak niepodległości. Jaka jest jego zaleta? Bo ja widzę głównie wady.

Tylko raczej nikt normalny nie przyjeżdża do hotelu mając 80% baterii, bo albo dopiero co wyjechał z domu (to po cholerę mu ten hotel) albo bez sensu ładował się w trasie przed samym hotelem do 100%. Nikt normalny tak nie robi.
Różne są scenariusze. Naprawdę mam wymyślać? Przy okazji zmieniłeś 60-70% o którym pisałem na 80%.:rolleyes:
Ale wątek jest o czym? O nocowaniu w hotelu i ładowaniu się. Tak? A Ty wyskakujesz z mądrościami o ładowaniu dla nie-gości hotelowych i jak to drogo wychodzi w tym hotelu. Natomiast nigdzie nie pisałem, że ten hotel nie ma ładowarki, tylko nie wiadomo czy ma, bo to było kompletnie bez związku. Co to zmienia? Ktoś chciał udostępnić gniazdo 3f to udostępnił gniazdo, chciał postawić słupek to postawił. Niczego to nie zmienia.
Tak, napisałem o swoich doświadczeniach z wyjazdu do Szklarskiej. Nie wiedziałem, że nie wolno.

Po prostu irytujące jest to, że to że w hotelu jest publiczna ładowarka. Sprawdzasz cenę ładowania, jest wysoka, ale ok, ale jak przyjeżdżasz to jest za szlabanem i dodatkowa opłata, która powoduje, że ładowanie staje się dwa razy droższe. W aplikacji Elocity takich rzeczy w ogóle nie widać.
Nie wiem jak to prościej wytłumaczyć. Na jakiś czas się wycofam z tego tematu, bo mustang wściekły, agresywny chyba wstał lewą nogą i pisze chamskie przytyki o kretyńskich pomysłach i nienormalnych ludziach. Może jestem nienormalny, że nie podoba mi się stawianie publicznych ładowarek za płatnym szlabanem.
 
Last edited:

vwir

Pionier e-mobilności
Różne są scenariusze. Naprawdę mam wymyślać? Przy okazji zmieniłeś 60-70% o którym pisałem na 80%.
Do ilu ładujesz w trasie? Ja najczęściej do 80%. No to ile jechałeś kilometrów, że w hotelu masz 70%? No i jaki to ładowanie miało sens? Teraz jaśniej? Nadal nie uważasz, że 70% w hotelu nie było kretyńskim przykładem?

Jeśli hotele dają ryczałt to ładują się tam tylko Ci, którzy chcą załadować dużo
Nie wiem ile razy byłeś w hotelu elektrykiem, ale ja najczęściej planuję dojazd na niskim SOC. Nie z powodu cebuli, tylko żeby jak najszybciej dojechać do celu. Nie widzę kompletnie sensu w ładowaniu przed samym hotelem przez pół godziny do 80% i dojeżdżaniu do hotelu na 70%, jeśli wiem, że na miejscu mogę się naładować. No i raczej jestem mocno przekonany, że jestem w większości. Stąd ryczałt: nie interesuje mnie ile tam w tą baterię wejdzie kWh i ile czasu stoję na ładowarce. Jeśli dojechałem wieczorem to nie muszę też wstawać w środku nocy żeby przestawiać samochód, bo hotel kasuje za czas na ładowarce (jak to gdzieś tam zasugerowałeś). Proste? Ba - to też nie tak, że uważam, że ryczałt jest jedyną słuszną opcją. Ale uważam, że jeśli hotel zdecydował się na ryczałt 70 (czy tam 50) to absolutnie nie jest to powodem, żeby ich z jakiegoś powodu wrzucać na listę "nieśmieszny żart". A o tym cały czas piszemy, prawda? Jestem też w stanie w takiej sytuacji zrozumieć hotel: nie bawią się w rozliczenia ani inne bzdury, co obniża koszty po ich stronie.

Nie wiem jak to prościej wytłumaczyć. Na jakiś czas się wycofam z tego tematu, bo mustang wściekły, agresywny chyba wstał lewą i nogą i pisze chamskie przytyki o kretyńskich pomysłach i nienormalnych ludziach. Może jestem nienormalny, że nie podoba mi się stawianie publicznych ładowarek za płatnym szlabanem.
Nie to, nie wściekły, tylko ma uczulenie na osoby, które za wszelką cenę nie przyznają się do błędu, nawet gdy im go ktoś palcem pokazał.
 
Last edited:

Slavekk_

Posiadacz elektryka
"Ja robię tak, a jeśli ktoś inaczej to popełnia błąd"
Serio to jest argument w dyskusji czy deficyt wyobraźni?
 
Top