M4K o elektrykach - kolejna "gwiazda" YT wypowiada stek bzdur o elektromobilności

Beep21

Posiadacz elektryka
Poszukajcie sobie na YT kanał Miłośnicy 4 kółek i najnowszy film o elektrykach -

Tak KOŃCZĄ "wspaniałe" ELEKTRYKI. Czyli EKO ŚCIEMA pełną GĘBĄ!


Jestem przerażony ignorancją autora a jeszcze bardziej poklaskiem wśród komentujących
 
Last edited:

KrzysztofFly

Moderator
Ale dlaczego mam porównywać cenę BMW i4 do Stellantisa lub VW skoro BMW posiada bezpośredni odpowiednik tego auta w wersji spalinowej ? Nawet jak wezmę wersję spalinową BMW serii 4 i porównam do podobnie wyposażonego VW to wiadomo jaki będzie wynik (spalinowe BMW będzie droższe od spalinowego VW)
Chyba źle zrozumiałeś,
Robsonics said:
BMW, Mercedes itp. to segment Premium. Tam marże na autach spalinowych są tak wysokie, że mogą robić elektryki "po kosztach".
Weź modele którejś z popularnych marek np. Stellantisa lub VW...
co kolega miał na myśli ;)
 

Robsonics

Posiadacz elektryka
Ale przecież nikt, nikogo do niczego nie zmusza - czy w salonie stoi przy kupującym sprzedawca, przystawia pistolet do głowy i mówi że masz brać elektryka? Nawet po 2035 dalej będzie można kupić z drugiej ręki (a u nas w kraju większość aut pochodzi z drugiej i kolejnej ręki) i używać auto spalinowe.
Oczywiście, że będzie dalej możliwość i nikt nikogo nie zmusza do niczego.
Pomijając STC, możliwe dodatkowe podatki od aut spalinowych, możliwa ograniczona podaż paliwa do aut spalinowych...
Nikt nikogo nie zmusza formalnie. W praktyce jeżeli to nie przymus, to co innego?
 

gim-kg

Pionier e-mobilności
Nikt nikogo nie zmusza formalnie. W praktyce jeżeli to nie przymus, to co innego?
Jak wprowadzali obowiązkowy ABS to też był lament, że wydłuża on drogę hamowania, producenci mówili, że podniesie to cenę samochodów itd. Teraz nikt nie narzeka, nawet jak ESP jest obowiązkowy.
Kurcze dlaczego nikt tak nie narzekał jak wprowadzali normę Euro4, 5, 6, czy teraz Euro7, tylko każdy uwziął się na zakaz sprzedaży nowych ICE po 2035 roku.
 

Michal

Moderator
Bo niestety powszechny dostęp do "informacji" doprowadził do powstania zastępów głupio-mąrdych ludzi, którzy myślą, że coś rozumieją, podczas gdy wiedzę mają za małą, żeby zdawać sobie sprawę z niewiedzy.
 
Last edited:

Robsonics

Posiadacz elektryka
Jak wprowadzali obowiązkowy ABS to też był lament, że wydłuża on drogę hamowania, producenci mówili, że podniesie to cenę samochodów itd. Teraz nikt nie narzeka, nawet jak ESP jest obowiązkowy.
Z tą różnicą, że ABS nie wyręcza kierowcy, a jedynie go wspomaga. Dla przeciętnego kierowcy nie ma różnicy czy jest ABS czy też go nie ma, dopiero w skrajnych warunkach dostrzega się jego obecność.
Z ESP podobnie, ale większość modeli ma możliwość jego czasowego wyłączenia.
Te układy nie wymagają przestawiania się na nie, po prostu są i czuwają. Interweniują dopiero w sytuacji podbramkowej.
Samochody elektryczne inaczej się "tankuje", trwa to dłużej a na pełnym "baku" przejedzie się krócej. Nie da się tego przeoczyć, zwłaszcza mieszkając w bloku bez garażu.
Kurcze dlaczego nikt tak nie narzekał jak wprowadzali normę Euro4, 5, 6, czy teraz Euro7,
Przecież były narzekania. Na dpf-y, gpf-y, adblue, komplikowanie osprzętu, downsizing...
Dalej to trwa, bardzo dużo ludzi twierdzi, że najlepsze silniki były w latach 80-90 ub w, bo proste, trwałe, tanie w naprawie.
tylko każdy uwziął się na zakaz sprzedaży nowych ICE po 2035 roku.
Bo to zakaz. Nie namawianie, tylko zakazywanie. I bez zakazu wielu ludzi by kupiło BEV, ale gdy sami uznają, że im to odpowiada, a nie dlatego, że musieli to zrobić nawet jeśli im nie pasuje.
Sam rozważam zakup BEV, ale uważam, że jest jeszcze za wcześnie i nie tylko cena zakupu ma znaczenie.
Kwestie, które budzą na razie moje wątpliwości:
- sieć ładowarek
- czas ładowania
- dostęp do punktów ładowania w budownictwie wielorodzinnym bez dedykowanego garażu
- degradacja baterii i możliwość prostej jej naprawy
- opracowanie sposobu na szybkie i trwałe ugaszenie auta podczas pożaru.

Czekam na rozwój rynku wtórnego i jak sprawdza się napęd elektryczny w KILKULETNIM aucie z przebiegiem ok. 100-200 tys km.
Wtedy będzie można stwierdzić, czy to właściwy kierunek, czy wręcz przeciwnie.
 
Last edited:

Piter

Posiadacz elektryka
Zakaz to błąd bo jest kontrproduktywny wobec idei elektromobilnosci i wzbudza reakcje obronne jak każda gwałtowna zmiana. Lepiej stosować dyskretne stymulatory pobudzające ciemny lud do myślenia. Chcesz zatruwać innych - partycypuj w większym stopniu w budżecie na ochronę zdrowia poprzez wyższe podatki, nie chcesz zrezygnować z kopciucha - płać za wyngiel 5x tyle co obecnie, nie masz czasu iść na wybory - domiar do podatku, nie chcesz postawić ładowarki na osiedlowym parkingu - podatek od nieruchomości x3, nie masz paneli na dachu - nie dostaniesz zgody na zamieszkanie, chcesz kupić dizelka żeby na 1 tankowaniu jechać do Chorwacji - płac 10 zł za litr itp itd.
Wówczas tylko najbogatszych będzie stać na luksus zatruwania innych.
Przecież jak 60 lat temu Volvo wprowadziło pasy bezpieczeństwa też był niebywały jazgot i hejt że to zamach na prawo do wolności 😉
Wczoraj w Polsce po raz pierwszy mieliśmy nadwyżki produkcji z OZE. Czy nie byłoby pięknie gdyby nasze systemy energetyczne dawałyby możliwość ładowania BEV za friko w taki dzień❓
 

Michal

Moderator
Ja powtarzam jak zdarta płyta: dowiedzcie się jak było z lodówkami i freonem.
Czas na delikatne ruchy był 15-20 lat temu. Teraz potrzebna jest zmiana w 5 lat, a nie czekanie aż imbecyle umrą.
 

Robsonics

Posiadacz elektryka
Ja powtarzam jak zdarta płyta: dowiedzcie się jak było z lodówkami i freonem.
No, jak było z tymi nowymi lodówkami? Inaczej chłodziły? Inaczej się wkładało jedzenie? Miały mniejszą pojemność? Trudniej było je ugasić w razie pożaru? Wymagały uzupełniania częściej czynnika?
 

zibizz1

Pionier e-mobilności
Czy nie byłoby pięknie gdyby nasze systemy energetyczne dawałyby możliwość ładowania BEV za friko w taki dzień❓
Od 1 lipca 2024 będzie można w takie dni brać energię za darmo. Wszyscy którzy po 1 kwietnia zamontowali PV od tej daty w takie dni będą też musieli sprzedać wyprodukowaną energię za darmo;) Wszyscy którzy ostatnio montują PV będą nawet zmuszeni do kupna elektryka lub magazynu PV bo będzie ich zbyt mocno bolało że będą oddawać energię za grosze.

EDIT: Przepraszam ładować nie za darmo, bo przecież energia może być tylko za darmo ale przesył który stanowi z połowę rachunku będzie nadal naliczany.
 
Last edited:
Top