Kriso w nawiązaniu do corocznego przeglądu jak będziesz już po to mam nadzieję, że podzielisz się informacjami co jak robili, co ewentualnie wykryli. No i oczywiście najbardziej jestem ciekaw czy będą diagnozowali baterię pod kątem zużycia po roku. Jak się zachowują cele z napięciem i jak wygląda poziom degradacji. Bo cały czas mam z tyłu głowy, że gdy skończy się gwarancja to największym problemem będzie ewentualny koszt wymiany baterii na nową do starego samochodu np. 10-letniego. Czy będzie wtedy lepiej rozglądać się za nowym samochodem. Z tego co piszą to elektryki są zaplanowane na 10 lat, a potem złom ale czas pokaże. Były robione testy baterii dla Nissana leaf-a po 8 latach i pojemność była na poziomie powyżej 80 procent. Więc może nie jest tak źle z tym elementem układanki.