Witam Panowie
Miałem przyjemność przejechania się dziś MG4 z salonu Toruń Plaza - wersja comfort.
- bardzo dobre właściwości jezdne i zawieszenie weryfikowane na drodze miejskiej i podmiejskiej
- bardzo dobre odczucie samochodu na kierownicy, pewne prowadzenie
- spodziewałem się trochę innej mocy tzn. innego rozłożenia mocy . Przyspieszenie w tym samochodzie jest linearne (bezpieczne), nie powodujące wciskania w fotel, ale w stosunku do innych jadących aut obok bezkompromisowe (pozwoliłem sobie na odrobine szaleństwa i mijałem samochody na drodze dwupasmowej jak tyczki w slalomie, z niebywałą lekkością). Test wyprzedzania zaliczony
- płynna jazda szczególnie w mieście ułatwiająca poruszanie bez stresu (wciągająca i przyjemna - jak na ruch miejski duża zaleta)
-bardzo dobra widoczność z przodu
-zaskoczenie wykończeniem - plastik ale z wyższej półki nie sprawiający wrażenia tandety. Kwestia użytkowania w czasie, to już inna sprawa
- z przodu nie widać tej ciemnej podsufitki, przydała by się wersja jak na zdjęciach u Kriso do wyboru (ale pewnie była by droższa
- poczucie wnętrza lepsze niż w golfie 7 (na co dzień jeżdżę służbowo), może poza długością podparcia foteli na nogi
- monitory ciekłokrystaliczne dla mnie ok. subiektywnie lepiej się czuję w minimalistycznych rozwiązaniach - wystarczająca ilość danych dla użytkownika bez prze bodźcowania
- inforozrywka radio i nagłośnienie przeciętne, co da samych systemów wspomagających nie będę się wypowiadał, zbyt krótka jazda, ale nawet w tym krótkim czasie w ogóle mi nie przeszkadzały (tryb normal, tempomat aktywny, klimatyzacja, nawiew), a rekuperacja wspomagająca hamowanie po wyczuciu samochodu bajeczna, bezcenna
- obawiałem się o szybkość działania tabletu środkowego, ale jest ok na dobrym poziomie
- adroid auto działa super wiec co potrzeba więcej, mogli by sobie dać spokój z własną nawigacją, a pieniądze przerzucić na inne elementy, chociażby czujnik deszczu z przodu, lampkę dla tylnych siedzeń i nawiew na drugi rząd,
- brak zapamiętania ustawień po ponownym uruchomieniu. Wystarczyło by zrobić profil użytkowników i jednym kliknięciem w aplikacji przywrócić zapisane ustawienia (jak z wyborem profilu w windows, czy android na tel.) Co by było gdyby po każdym uruchomieniu tel. huawei byśmy musieli od nowa go ustawiać, w tym aplikacje. Ciekawe ile by takich tel. sprzedali.
- z mojej perspektywy z uwagi na wzrost (188) oraz baterię pod samochodem, która podnosi trochę podłogę to musiałem się pogimnastykować z ustawieniem fotela. Za mną mało miejsca dla pasażera
- trochę mały bagażnik, ale daje radę na podstawowe potrzeby
- najszybciej jechałem przez chwilę 120 i nie było źle z głośnością z zewnątrz, najlepiej tak do 100-110km/h
- silnik elektryczny prawie nie słyszalny, nawet przy gwałtowniejszym przyspieszaniu (brak tego elektrycznego świstu),
- wyraźne odgłosy od kół (choć byłem na oponach letnich) . Ogólnie w samochodzie jest cicho, więc może warto przy zakupie zwrócić uwagę co zakładają.
- próg przy wsiadaniu i wysiadaniu odstaje, więc trzeba się przyzwyczaić
Do kolegów mam pytanie, bo nurtuje mnie średnie zużycie kWh. Gdy rozpocząłem jazdę, po dwóch kilometrach samochód cały czas pokazywał mi średnią około 29 kWh, a po10 km było około 28 kWh, dopiero później systematycznie spadało. Na koniec po 50 km miałem średnią około 21 kWh. Dlaczego od razu po ruszeniu jest tak duża średnia. Przecież tu silnika nie trzeba rozgrzać jak w spalinówce (przy pierwszych km jest większe spalanie). Sądziłem, że te samochody są do miasta i tu będą miały najmniejsze zużycie chociażby przez rekuperację, a więcej zużyją energii przy dużych prędkościach (powyżej 100km/h). Do pracy mam z 10 km i chciałem kupić samochód elektryczny do codziennej jazdy miejskiej (wokół komina). Przy zużyciu 28kWh przez pierwsze 10km przejadę przy codziennym dojeżdżaniu tylko 200km. Czy to jakiś błąd w obliczeniach komputera, czy raczej te samochody zachowują się jak spalinówki czym dłuższy dystans to średnie zużycie spada. Daje ten temat pod dyskusje bo liczyłem na niższe zużycia.
Kriso dodatkowo chciałem się zapytać o tzw. odmrażanie przedniej szyby jak to działa. Bo nie jest to szyba z elementami nagrzewającymi. Dodatkowo chciałem się zapytać o pompę ciepła, bo w dwóch podstawowych wersjach podobno są grzałki. Czy różnica w elementach grzewczych może znacząco wpływać na zużycie energii.
To chyba tyle z moich spostrzeżeń i wrażeń. Podsumowując trudno ocenić jak samochód będzie się sprawował w czasie i jakie będą koszty eksploatacji i serwisu, ale prezentuje się zacnie jak na dobry samochód europejski.
W końcu można powiedzieć, że mamy elektryka na miarę przeciętnego Polaka (oczywiście przy dopłacie).
Chińczykom udało się skonstruować i przedstawić dobre auto, a cena w końcu jest konkurencyjna do europejskich marek. Chińczycy w końcu wyczuli moment, żeby się wbić do Europy z dobrym produktem i dobra ceną. Marki europejskie niech się dalej przyglądają i produkują swoje coraz droższe cuda (na które nie ma popytu). Ale potem niech nie płaczą, że mają konkurencję Tesli czy Chin. Najważniejsze, że natura i konkurencja nie znosi próżni, a my nie będziemy nabijani w przysłowiową butelkę.
Pozdrawiam