Moje wrażenia z jazdy próbnej

kswad12

No to z prądem
Przesadzasz, że nie da rady. Do takiej dynamiki w mieście, to bardziej niż przyśpieszenie przydaje się napęd na 4 koła i brak skrzyni biegów. No i plus EV jest taki, że nawet jadąc bardziej dynamicznie, tego nie słychać.
Z czystej ciekawości ile w chill jest do 100 w perf.?
Nie testowałem dokładnie, ale cos kolo 8s chyba
 

TomRS

Pionier e-mobilności
Przesadzasz, że nie da rady. Do takiej dynamiki w mieście, to bardziej niż przyśpieszenie przydaje się napęd na 4 koła i brak skrzyni biegów. No i plus EV jest taki, że nawet jadąc bardziej dynamicznie, tego nie słychać.
Z czystej ciekawości ile w chill jest do 100 w perf.?
Co kto lubi, mnie atomowy start na światłach i hamowanie w trupa 50 metrów dalej niespecjalnie bawi. A jak jedziesz w sznurku aut, to nawet tego nie zrobisz. Poza miastem, na fajnych zakrętach to inna sprawa ;), tam Insane jest jak najbardziej na miejscu.
 

piotrpo

Pionier e-mobilności
Co kto lubi, mnie atomowy start na światłach i hamowanie w trupa 50 metrów dalej niespecjalnie bawi.
Mnie też nie bawi takie disco-polo zap....ania. Po prostu nie muszę sobie włączać jakichś ograniczeń. W ICE jeździłem właściwie wyłącznie na "nie-sport", bo krzywa gazu była tak dobrana, że utrzymanie stałych 50 km/h w mieście było bardzo trudne (albo przyśpieszasz, albo hamujesz). W Tesli nie mam takiego problemu.
 
Top