Sprzedaż siadła i te podwyżki to raczej wyrównanie strat od ilości sprzedanych aut. Branża automotiv likwiduje fabryki i linie bo ogranicza sie produkcje kosztem większej marży. To co sie sprzedaje to jest na minusie wzgledem zeszłego roku - 15% i lat wczesnijszych. A ceny poszły do góry nie wiedzieć czemu aż tak, z drugiej strony Polak to nie niemiec ze go stac na nowe auta od 100k w góre ( głupi fiat Tipo to wydatek od 80k, i 30 focus 100k ) Auta używane powyżej 100k tanieja i praktycznie sie nie sprzedaja bo obserwuje uzywki miedzy 120 - 200k. ( jak ktoś chce salonowa igłe x3 xdrive, 70 tys km, 3 letnie to zapraszam - pies z kulawa noga sie o to nie pyta od 2 msc. mimo że jest najtansza na otomoto)