Bronek
Pionier e-mobilności
Wszystkiego trzeba doświadczyć i wszystko się też zmienia i mija a pojawia się nowe.
Miałem i nawet mam kilka skuterów, ebików, hulajnóg i byly V8 i kilka Harleyi. Były zloty kluby itd...
Oh.. a tu nagle pojawily się EV, cichutko bez bulgotu fałki czy ósrmki i jest miło.
Do pełni szczęścia polecam jeszcze spróbować jazdy kabrioletami, też fajnie.
A Kolega nerwowy jakiś jeszcze nie ma a sprzedaje ;-)
Miałem i nawet mam kilka skuterów, ebików, hulajnóg i byly V8 i kilka Harleyi. Były zloty kluby itd...
Oh.. a tu nagle pojawily się EV, cichutko bez bulgotu fałki czy ósrmki i jest miło.
Do pełni szczęścia polecam jeszcze spróbować jazdy kabrioletami, też fajnie.
A Kolega nerwowy jakiś jeszcze nie ma a sprzedaje ;-)