A tak ! moja z podobna gracją 🙂... i z gracja parowozu nabiera predkosci.
A tak ! moja z podobna gracją 🙂... i z gracja parowozu nabiera predkosci.
Może pachołki, moja Czesia jak widzi pachołki na poboczu to staje się narowista jak mustang na prerii (i to bynajmniej nie Ford Mustsng)Jechalem na A1 i dwa razy autopilot ustawiony na 140km/h przy wyprzedzaniu lewym pasem pojazdu obslugi autostrady (pomaranczowy z kogutami) zwolnil do 120-30, przy innych pojazdach tego nie robiciekawe co widzi
Nieco na ten temat zdradza Andrej Karpathy tutaj:Jechalem na A1 i dwa razy autopilot ustawiony na 140km/h przy wyprzedzaniu lewym pasem pojazdu obslugi autostrady (pomaranczowy z kogutami) zwolnil do 120-30, przy innych pojazdach tego nie robiciekawe co widzi
Bo to jest slaba technologia. Udaje ze samo sie prowadzi, ale nie da sie zaprogramowac tak auta.Z autopilotem bywa różnie.
Odebrałem samochód w czwartek. Od tamtego czasu zrobiłem już ponad 2 000km.
Ciechocinek zjazd na supercharger - wczoraj jadę się podładować. Totalnie pusta droga, bo godzina około 2:00. Autopilot włączony, 59km/h (lekko powyżej limitu). No i nagle dość gwałtowny fikoł, tak jak tam leci droga - pomimo tego, że miałem ręce na kierownicy to nie miałem szans. Samochód poleciał w prawo i obtarł obie prawe felgi o chodnik. Poczułem aż jak się odbija od krawężnika.
Zawsze czułem, że autopilot nie dostosowuje prędkości do warunków, ale miałem nadzieję, że pomimo tego mało ludzkiego zachowania będzie w stanie je kontrolować. Okazuje się, że nie do końca.
Nie mam pojęcia dlaczego samochód zwalnia jak wyprzedza tira na autostradzie, który jedzie pasem obok, ale nie potrafi zwolnić na zakręcie...
Skad ta teoria ???Autopilot, to system do jazdy autostradami i drogami szybkiego ruchu. Zjazdy z autostrady i jazda innymi drogami wymaga ciągłej kontroli.
Jak to. Przeca sama czyta smsymozna doczytac sms