Pierwsza jazda Scenic

zibizz1

Pionier e-mobilności
@Przemekc1 Moj dom mial kiedyś pobór na poziomie 0,85kW. Teraz z samochodami jest to 2kW. Mniejszy biurowiec ogrzewany z elektrociepłowni może mieć 7kW, jeśli to jest średnie roczne zużycie.

Z przyłączami będzie problem, ale im większe stacje będziemy budować tym mniejszy bo dla 2 wtyczek po 250kW trzeba mieć z 400kW mocy a na 20 wtyczek po 250kW wystarczy z 2MW wiec z 2x mniej na wtyczkę
 

dixiluk

Fachowiec
@Przemekc1 Moj dom mial kiedyś pobór na poziomie 0,85kW. Teraz z samochodami jest to 2kW. Mniejszy biurowiec ogrzewany z elektrociepłowni może mieć 7kW, jeśli to jest średnie roczne zużycie.

Z przyłączami będzie problem, ale im większe stacje będziemy budować tym mniejszy bo dla 2 wtyczek po 250kW trzeba mieć z 400kW mocy a na 20 wtyczek po 250kW wystarczy z 2MW wiec z 2x mniej na wtyczkę
Raczej żaden biurowiec nie jest zasilany z elektrociepłowni tylko są pompy ciepła powietrzne. Nawet licząc że cieplo jest z nikąd to sama wentylacja pobierze więcej prądu :) dla takiego średniego budynku ceny rachunku za prąd opiewają w okolice 400-600k zł miesięcznie. Podejrzewam że tutaj jest jakiś błąd w tłumaczeniu danych, pewnie chwalą się tym że budynek jest zeroemisyjny bo ma fotowoltaike itp. albo się komuś pomyliło kW z MW. nie umiem znaleźć nic na ten temat.
 
Last edited:

Przemekc1

Fachowiec
To jest duży, szklany salon. Oświetlenie, wentylacja, klima, komputery, drukarki, mikrofala, ekspres do kawy itd. 7kW to jest bajka, albo super kreatywne liczenie średniej z całego roku jeszcze pewnie po odjęciu fotowoltaiki.

Tyle z mojej strony, bo i tak straszny off-topic
 
Last edited:

Ev3

Pionier e-mobilności
Raczej żaden biurowiec nie jest zasilany z elektrociepłowni tylko są pompy ciepła powietrzne.
Mój jest gazem.
Obstawiam, że większość takich ponad 10 letnich również.
 

Robsonics

Posiadacz elektryka
Dla mnie Renault obecnie to porażka, kokpit zrobili bardziej zaawansowany niż w samolocie. Dźwigni tyle że nie wiem co jest od czego. Tesla to minimalizm, ale renault i nawet obecnie inni producenci przeginają w drugą stronę. Oczywiście to kwestia gustu :)
Dla mnie porażka to wielki telewizor na środku deski rozdzielczej. Napaćkany informacjami, wszystko sterowane z ekranu ewentualnie bliżej nieokreślonymi przyciskami dotykowymi na kierownicy.
Rozwiązanie Renault mi odpowiada.
Wszystko pod ręką, pilot od multimediów pod kierownicą w tym samym miejscu niezależnie od kąta przekręcenia kierownicy.
A dźwignia biegów? I tak nie używasz często...
 

Robsonics

Posiadacz elektryka
Jak nie ma. Pierwszy punkt... duże zaplecze serwisowe. Widać kolega już wie że będzie potrzebował wizyt w wielu serwisach 😀
Przy autach używanych zaplecze serwisowe się przydaje. A nie, że musisz jechać na drugi koniec Polski, bo trzeba coś wymienić lub naprawić.
 

lookash_c

Pionier e-mobilności
Nasze auto jest obecnie w Rybniku na wymianie modułu a obecnie poruszamy się skodą. Jako że nie mamy już małych dzieci i auto nie służy do pracy, to nawet i ta skodzina wystarczyłaby do ciedziennych potrzeb. Niestety takich aut kupić nie sposób. Nawet mój wymarzony Buzz to dla nas przerost formy nad treścią. Niestety widać że ludzie chcą dużych, muskularnych pojazdów do wożenia głównie powietrza. Wiem że ględzę ale naprawdę jestem zmęczony tym jak wygląda życie w centrum Krakowa
Po urlopie w Danii widzę, że droższe paliwo i parkingi by pomogły na powyższe.
Ale najlepiej dobra komunikacja miejska.
 

lookash_c

Pionier e-mobilności
Ale że z Renault?
Nie wierzę.

Prędzej w to, że użytkownicy mało wymagający i nie zgłaszają problemów na gwarancji.
Ojtam, w Twingo oprócz kilku resetów infotainmentu bez powodu nie miałem żadnych problemów.
 

Robsonics

Posiadacz elektryka
Prawie spadłem z krzesła jak to przeczytałem ...
W okolicy mam kilku sąsiadów i znajomych którzy są/byli dyrektorami itp we francuskiej firmie która produkuje np Danonki. Mieli francuskiego służbowe samochody ... Renault ... a jakże!
To fakt że duża i rozwinięta sieć warsztatów się przydaje, bo te samochody to wiecznie tam stały, a deska rozdzielcza się świeciła jak choinka praktycznie od momentu odbioru z salonu.
Jeździli z tą samą usterką do serwisu po kilka razy, a serwis rozkładał ręce twierdząc że ten typ tak ma 😀.
Nie mogli sobie poradzić z odrobiną elektroniki w spalinowych od lat ... już widzę te ich niezawodne elektryki 😂😂😂
W mojej rodzinie mieliśmy auta japońskie, niemieckie i francuskie.
Najlepiej jeździło się Renault i Peugeotem.
Moi rodzice mieli Scenica 2 gen. z "legendarnym" dieslem 1.9. Turbina wymieniona przy 240 tys km, a sprzedawaliśmy z przebiegiem 290 tys km na fabrycznej dwumasie, sprzęgle i wtryskach.
Elektronika? Przez 6 lat tylko 1 raz wymieniony czujnik ABS i stycznik pod pedałem hamulca. Jak na auto 8-14 letnie nie jest to nic nadzwyczajnego.
Fakt, Renault nie należy do marek, które są "idiotoodporne", ale wystarczy regularnie wymieniać olej co 10-15 tys km, serwisować w warsztacie, który zna patenty producenta i auto jest bezawaryjne.
Miałem poprzednio Clio III 1.2 TCe. Do serwisu jeździłem tylko na wymianę oleju i filtrów 😛
 
Top