Pierwsze 100 dni z Teslą wrażenia , zaskoczenia i rozczarowania. Lużne przemyślenia, kłopoty wątpliwości , dobre rady , refleksje etc.

cooler

Pionier e-mobilności
Test Bjørn TM3 HL SR i jego zachwyt nad wydajnością.
Nie wiem czym się zachwyca, rzeczywista poprawa wydajności to raptem znikome procenty, większy zasięg w stosunku do 2021 MIC uzyskano tylko i wyłącznie większą baterią.
Kto jak kto ale Bjorn powinien to podkreślić.
Ja osobiście uważam że tylko rewolucja w bateriach zbliży nas do komfortu ICE, pudrowanie trupa w postaci HL nic nie daje. Elon nagle nie wymyśli kosmicznej technologii aby z tej samej baterii przejechać 2-3 razy tyle. Fizyka nie pozwala.
 

lvlthn

Posiadacz elektryka
Malkontenci swoje, a mamy taki wynik:

Zwiększyli wydajność poprzez poprawę aerodynamiki i oporów toczenia, oraz samych silników i softu
15Wh/100km przy 120kmh to rewelacyjny wynik, a można zejść dużo niżej.

Krzywa ładowania jest też zaskakująco dobra, jak na LFP
 

cooler

Pionier e-mobilności
Malkontenci swoje, a mamy taki wynik:

Zwiększyli wydajność poprzez poprawę aerodynamiki i oporów toczenia, oraz samych silników i softu
15Wh/100km przy 120kmh to rewelacyjny wynik, a można zejść dużo niżej.

Krzywa ładowania jest też zaskakująco dobra, jak na LFP
Moim zdaniem się mylisz, nie ma dużego postępu: samochód w stosunku do 2021MIC stoi na zoptymalizowanych pod BEV oponach o niskim toczeniu (które trzymają słabo), tymczasem 2021 stał na mega klejących PS4... Dobre opony zawsze mają większe opory toczenia, tym bardziej sportowe. 154Wh/km vs 168Wh/km może po prostu z tego wynikać plus trochę aerodynamika. Wiele osób twierdzi że po założeniu opon o niskim oporze i hałasie zyskują sporo zasięgu, niestety kosztem trzymania się zwłaszcza na mokrym.
Tu dużo już nie wymyślą, mogą założyć stalowe obręcze i wstawić na szyny, będzie jeszcze lepiej, ale nie będzie się nadawać do jazdy po drogach.
 

GGrraadd

Zadomawiam się
Z tym słabym trzymaniem to coś jest na rzeczy. Ostatnio jechałem w dużym deszczu lokalnymi drogami i na ostrych zakrętach i delikatnie mocniejszym dociśnięciu gazu tył wpadał w poślizg.
 

inter

Pionier e-mobilności
Z tym słabym trzymaniem to coś jest na rzeczy. Ostatnio jechałem w dużym deszczu lokalnymi drogami i na ostrych zakrętach i delikatnie mocniejszym dociśnięciu gazu tył wpadał w poślizg.
Mam podobne doświadczenia, ale gdy opony miały mniej jak 3000 km, deszcz w niczym nie przeszkadzał, trzymały super. Po przekroczeniu 3000 km, w podobnych warunkach opony juz tak nie trzymają i czuć poślizg tylnej osi. Mnie to nie przeszkadza, przypomniała się jazda bolidem F126p w śniegu, oczywiście w Tm3 tył tak nie lata.
 

inter

Pionier e-mobilności
Pamiętajmy że według wymagań Tesli minimalna głębokość bieżnika to 3 mm !
Pewnie tak, ale moje opony mają ponad 6 mm po 8000 km.
Nie sprawdzałem, ile mają nowe w TM3HL SR
 

lvlthn

Posiadacz elektryka
Z tym słabym trzymaniem to coś jest na rzeczy. Ostatnio jechałem w dużym deszczu lokalnymi drogami i na ostrych zakrętach i delikatnie mocniejszym dociśnięciu gazu tył wpadał w poślizg.

Nie wiem co w tym dziwnego. Rozkład masy praktycznie 50:50, większa moc na tylną oś, opony są jakie są więc i poślizg gwarantowany.

Opony są twarde, nastawione na ekonomię a nie przyczepność.

PS jakość wykonania tych opon...porażka. Jedne z najgorszych OEM
 
Last edited:
Top