A czy nie jest tak, że gwarancja jest zachowana, nawet gdy auto jest serwisowane w serwisie niezależnym?
Tak mi się wydaje, że przepisy tak mówią, ale pewien nie jestem.
Mam w tym tygodniu 3ci serwis w Warszawie i powiedzieli mi między 800 a 1000 zł.
Tylko, że u mnie minęły już 2 lata i nie jestem pewien, czy ASO ma jakikolwiek sens.
Niestety ma.
Widzę komentarze, że nie jest to konieczne i nie jest , pod warunkiem że warsztat ma uprawnienia (licencje, NIP itd.) oraz uwaga! Przeszkolonych serwisantów przez producenta, ostatnią wersję oprogramowania kontrolnego itp.
Niestety przez to „małym drukiem” ludzie później są w sądach z firmami, a chyba nikt nie chce odstawić auta na 2-3 lata (czas rozpraw), aż wygra sprawę.
Warto zapewne sprawdzić takie niuanse, często są one w warunkach gwarancji, tylko trzeba poczytać.
No i jeszcze jedno – mowa tu o PRZEGLĄDACH okresowych, drobne naprawy o ile nie wynikają z gwarancji to bez problemu można robić w dowolnym warsztacie (uprawnionym! i z paragonem!) tak samo np. z wymianą sezonową ogumienia.