Wychodzisz z błędnego założenia, że jak na autostradzie ograniczenie wynosi 140km/h to dokładnie z taką prędkością trzeba lub przynajmniej wypada jechać lewym pasem. Jakbyś dopasował się do prędkości pozostałych uczestników ruchu na lewym pasie to dojechałbyś bardziej wypoczęty, zużyłbyś mniej energii, jazda byłaby bardziej bezpieczna, spokojna oraz płynna, a w miejscu docelowym byłbyś niewiele później. Dodatkowo taka prędkość pozwala innym kierowcom jadącym prawym pasem bezpiecznie wyprzedzać ciężarówki, ponieważ nie ma zbyt dużej różnicy prędkości między pasami. A tak naszarpałeś się, naszarpałeś, a średnia prędkość wyszła Ci dużo niższa niż ta z którą usiłowałeś cisnąć. Nie ukrywam, że kiedyś też tak jeździłem. Rozsądek i doświadczenie w moim przypadku przyszło z wiekiem.
Kolego miły, po pierwsze mówię o sytuacjach, kiedy całymi kilometrami jechałem prawym pasem, bo wszyscy nagle stwierdzili, że to lewy pas służy do normalnej jazdy. Czasami jakaś ciężarówka była na prawym kilka km z przodu, w tym czasie mijałem kilkanaście aut jadących lewym po 110/120. Ja tu niby popełniłem jakiś błąd?
Przez takie właśnie zachowania znajdują się kierowcy, którzy uczą się jeździć na zderzaku, bo myślą, że muszą wystraszyć miłośników lewego, żeby Ci im zjechali. Ja bym takich przygłupów bez wyobrazni, i jednych i drugich, od razu na ponowny egzamin wysłał.
Co do samej prędkości jazdy to tak właśnie myślę, że mogę lewym pasem jechać 140, a to że Ty tak nie jeździsz to Twój wybór, a nie moje błędne założenie.
Nie naszarpałem się, co najwyżej naprzeklinałem. Jeżdżę od 30 lat, przebieg ok. 1 mln km, nie tylko po Polsce (Sycylia jest niesamowita). I widzę różnicę w kulturze jazdy w różnych krajach.
Próba wymuszenia dostosowania się do nieprawidłowych zachowań innych to jakiś komunistyczny albo lewacki (wybrać co kto lubi) bełkot.
"...taka prędkość pozwala innym kierowcom jadącym prawym pasem bezpiecznie wyprzedzać ciężarówki, ponieważ nie ma zbyt dużej różnicy prędkości między pasami" - Ty tak serio? Wg Ciebie lepiej, że manewr wyprzedzania trwa dłużej? To może jeszcze załóżmy osobowym ograniczniki na 95 km/h, żeby to trwało jeszcze dłużej?
No geniusz po prostu.