System energetyczny działa tak aby używać 100% możliwego OZE a to powoduje że wprowadzając nowe urządzenia elektryczne do systemu są one w 100% zasilane ze źródeł konwencjonalnych(bo nie możemy zwiększyć bardziej mocy OZE)
bledne zalozenia, generuja bledne wnioski czyli tzw SISO.
jezeli w listopadzie OZE to bylo 20% w miksie produkcji (glownie wiatr), gdzie produkcja calkowita energii, to 15GW, z czego 3GW to OZE , w jaki sposob mamy miec 100% z wegla?
i jeszcze jedna kwestia - moc elektrowni konwencjonalnych to ok 36 MW. moc OZE to jakies 24 MW, wiec jak nie kombinowac, nigdy nie bedzie 100% z wegla. OZE rosnie szybciej, niz jestesmy w stanie zuzyc...
regionalnie moze byc tak, ze 100% energii pochodzi z OZE - maja biogazownie, do tego farme wiatrowa i sloneczna. zero wegla. BEV tam ladowane beda w 100% z OZE .
temat troche jak dywagacje na temat sprawnosci PC (pompy ciepla) jedni twierdza, ze ma ona COP ponizej 2 (zima, <0 st), a inni , ze na poziomie 8 (lato +20st). a ja twierdze, ze moje SCOP to 4, bo PC uzywam caly rok, a nie tylko w najlepszym lub najgorszym dla niej okresie

kto ma racje?