Zgadzam się z przedmówcą. Dzięki jako takiej cenie wyjściowej, może parę osób się zdecyduje, ale myślę, że jeżeli ktoś jest gotów wydać na auto >150k, to jednak oczekuje od niego trochę więcej, a po doposażeniu cena przestaje być atrakcyjna. Bądź co bądź Skoda segmentu C za 220k nie brzmi jak przepis na sukces.
Podtrzymuję opinię, że (o ile EU nie poluzuje polityki dotyczącej emisji spalin) z każdym kolejnym kwartałem ceny będą spadać. Hyundai urealnił swoją ofertę na Ioniq 5 i od ręki oferuje rabat 50k. Obstawiam, że podobnie będzie gdy dotrze do nas w końcu EV6 FL. W tym tygodniu Hyundai wrzucił 40k rabatu na Konę.
Pożyjemy, zobaczymy, a ja jak zobaczę EV3 w wersji GT-Line z pakietem komfortowym za 180k, to następnego dnia będę podpisywał umowę.