SQ6 - już w garażu

[pmlody]

Ja dzięki czytaniu tego forum wybrałem q6 zamiast Yka , póki co (2 miesiące, 5k) nie zmieniłbym wyboru, chociaż miałem też fuksa, bo moja q6 ma jedynie problemy nieudolnego CARIAD, ale wszystko działa.
Z drugiej strony - jednak czuć, że elektryki to dopiero są na początku swojej drogi i niezawodnością i kompletnością rozwiązania do ICE nie mają podejścia. Porównuje premium/premium.

Ale wiesz, że generalnie poza silnikiem, to resztę masz tą samą co w ice?

 

[Przemeq]

Ale wiesz, że generalnie poza silnikiem, to resztę masz tą samą co w ice?

Dlatego właśnie nie wybrałem Yka I nie chodzi o design, bo z zewnątrz Y dla mnie ładniejszy, wole coupe

 

[pmlody]

Dlatego właśnie nie wybrałem Yka I nie chodzi o design, bo z zewnątrz Y dla mnie ładniejszy, wole coupe

Czyli producent premium, powinien mieć wnętrze auta, wraz z elektroniką do tejże, opanowaną 🤔

 

[Darski]

Ja miałem kiedyś A4 i baardzo dobrze wspominam ten samochód, sprzedałem dalej z przebiegiem 460tyś. Później w sumie w rodzinie bo same VW ale jak kupowałem Tiguana to też chodziło mi po głowie Q5, tylko trochę spora różnica w cenie była. Przez prawie 6 lat żałowałem że jednak nie dopłaciłem do Audi, nie żeby Tiguan był złym samochodem - wprost przeciwnie - ale jednak czułem niedosyt i obawę o to, co następne w nim padnie. Teraz tego nie mam, zwłaszcza że w BMW i Mercedesie totalnie nic mi się z ich oferty nie podobało, jeszcze może klasa E w Allterrainie najbardziej...
Także w sumie tylko dwie opcje brałem pod uwagę Q6 i Q5 w pluginie. Tylko problem z Q5 jest taki, że jeszcze jej wcale w salonach nie ma a plugin to nie wiadomo kiedy będzie w ofercie, diesel z rabatem 10% wyszedł mnie tak jak Q6 z rabatem 20% no i na koniec... Tiguan też był z Meksyku i może pechowo trafiłem, ale jednak mam większe zaufanie do fabryki w Ingolstadt.

No i nauczony doświadczeniem wynegocjowałem sobie przedłużenie gwarancji do 5 lat

 

[Robin_1]

Q5 to też Meksyk

 

[TomiB]

Update sytuacji na dzień 05.02.2025
Samochód zabrała laweta do ASO 2 dni temu. Byłem dziś tam i rozmawiałem z serwisantami.
Generalnie słabo to widzę. Sprzedali 2 sztuki Q6 i SQ6. Obie już stoją w serwisie. Ta druga stoi w serwisie już 4 tygodnie. Ucegliła się po aktualizacji OTA. Nikt nie potrafi jej naprawić. Z moim SQ6 jeszcze próbują, coś też nie idzie , poszły oficjalne zapytania z serwisu do producenta co robić. Serwisanci mówią, że to nie jest problem tylko Q6, ale wszystkich Audi z nowych serii. Mają nowe A5 na serwisie, z takimi samymi problemami. Wygląda na to, że cały ekosystem oprogramowania i komputerów w nowych Audi jest wadliwy. Sami nie potrafią tego naprawić. Chyba to nie chińska konkurencja wykończy europejską motoryzację. Sami się wykończą. Gdzieś po drodze zapomnieli, że samochód po pierwsze powinien być niezawodny.
Nie wspomnę już o odczuciach "premium". Ja jakoś tego nie czuję. Zamiast cieszyć nowym samochodem z każdym dniem narasta stres, co dalej. Gdzie się podziała ta "przewaga dzięki technologii" chciałoby się rzec.

 

[Przemeq]

Współczuje. Gdzie masz serwis - w jakim mieście?

 

[TomiB]

Toruń. Sami serwisanci są bardzo ok. Problem w tym, że Audi nie daje im rozwiązania.

 

[Przemeq]

Ok, chyba jedyne co pozostało Ci to zmienić serwis albo wypowiedzieć umowę. Mój (muszą polecić Audi Kraków Zakopiańska) ogarnia. Ich demówka na początku miała problemy- zaktualizowali z sukcesem. Moją od kopa dobrze zaktualizowali. Te skrypty z CARAID przypuszczam, że są nieodporne na zmiany konfiguracyjne i zwyczajnie mechanik/elektryk tego nie ogarnie. Nie jego wina, łatwo nie jest, ale z czytania tych kilu forów wydaje mi się, że są serwisy, które mają know how i ogarniają i takie które nie.

Widziałem test nowej A6 e-tron z monitorami zamiast lusterek. Zgadnij co się w niej zawiesza

 

[cooler]

Chyba to nie chińska konkurencja wykończy europejską motoryzację. Sami się wykończą. Gdzieś po drodze zapomnieli, że samochód po pierwsze powinien być niezawodny.
Nie wspomnę już o odczuciach "premium". Ja jakoś tego nie czuję. Zamiast cieszyć nowym samochodem z każdym dniem narasta stres, co dalej. Gdzie się podziała ta "przewaga dzięki technologii" chciałoby się rzec.

Lepiej bym tego nie ujął... Amazing Tesli w moim przypadku był tylko na jeździe próbnej, problemy od pierwszego dnia odbioru po dziś...
Nie tego się człowiek spodziewa po nowym aucie.