Kurcze widziałem na własne oczy, nie było żadnej ładowarki, fakt nie przyjrzałem się kablowiBzdety - nie da się tak, bo ładowanie bez elektroniki po drodze nie ruszy. Chyba że elektronika była we wtyczce type 2.
Kurcze widziałem na własne oczy, nie było żadnej ładowarki, fakt nie przyjrzałem się kablowiBzdety - nie da się tak, bo ładowanie bez elektroniki po drodze nie ruszy. Chyba że elektronika była we wtyczce type 2.
Czyli nie wymyśliłem sobie, o takie coś właśnie ogladalemhttps://eauto.si/metron-shop/product/pc05t-3x16a-3-phase/
i chyba taniej
https://electric-star.com/en/ev-charging/portable-charger-for-tesla-11kw-type-2-special-offer/
aha, i pojawiło się coś takiego
https://eauto.si/en/pc05x-new-3-phase-mini-portable-ev-charging-station/
Bardzo wygodne rozwiązanie, wisi i robi swoją robotę, a jak w trasę, to zwijamy i do bagażnika.
OK, nie upierałem się, takie rozwiązanie że nie muszę mieć na stałe do ściany ładowarki wydaje się być spokoNie zmienia to faktu, że gdzieś w kablu musi być elektronika - tak samo jak w produkcie greencell.