Znalazłem dzisiaj wątek na reddicie w którym sporo ludzi wspomina o tym że winna może być gąbka w oponie
Niestety wiele osób nawet po zmianie opon/kół ma dalej wibracje.Znalazłem dzisiaj wątek na reddicie w którym sporo ludzi wspomina o tym że winna może być gąbka w oponie
ale to są odczucia z drogi, czy mrowienie?Żadne tam opony, ja swoje zmieniłem na całoroczne a odczucia z drogi jak były tak są 😉
Próbowałem jeszcze przed wyważeniem kół, gdy miałem większe objawy. Z 3.2 na 2.7, żadnych zmian, trasa ta sama.Czy ciśnienie w oponach ma jakiś wpływ na sytuację? Próbował ktoś testować ten sam odcinek trasy przy ciśnieniu np. 2.8 i potem 3.2?
W moim odczuciu, jedno nie wyklucza drugiego, pewne nawierzchnie mogą powodować coś co sobie definiujemy mrowieniem.ale to są odczucia z drogi, czy mrowienie?
Bo jak odczucia z drogi to ok, ale mrowienie nie jest normalnym zachowaniem.
Powtórzę jeszcze raz, testowałem dwie 3 i w jednej był problem z zawieszeniem/oponami/nie wiadomo czym objawiający się mrowieniem, a druga sztuka była wolna od tej wady.
Raczej nikt z nas nie testował tego na absolutnie równej nawierzchni (typu jak na parkingach centrum handlowych czy w garażu)na pewnych nawierzchniach które są gładkie
Raczej nikt z nas nie testował tego na absolutnie równej nawierzchni (typu jak na parkingach centrum handlowych czy w garażu)