zibizz1

Pionier e-mobilności
Gdzieś pisali że gwarantują że ma miec 40%, moje miało 33-35%, ale nie robiłem afery bo potrzebowałem 30%. Jednak powrót rozpoczałem bez grzania i właczyłem dopiero jak mi sie uzbierało troche prognozowanych % u celu
 

zibizz1

Pionier e-mobilności
Poza ceną coraz mniej mi się w tej firmie podoba...
A jak spalinówke odbierasz to ile masz w baku? Zazwyczaj ledwo starcza żeby dojechac na najblizsza stację. 40% to luksus a i tak jak przechowujesz długo baterie to powinna miec 40-50%
 

Olecki

Pionier e-mobilności
Jeszcze żaden dealer nie wydał mi zatankowanego auta, nawet w 40%.... chyba przesadzasz z oczekiwaniami
To akurat wynika z przepisów podatkowych - nie mogą zatankować paliwa bo nie mają koncesji na handel nim. Prąd mogą doładować 'na lewo' bo i tak nikt się tego nie doliczy.
 

pluto

Pionier e-mobilności
Pierwszą Teslę odbierałem naładowaną do ok. 40 %, drugą do ok. 60 %, niektórzy dostali naładowane "pod korek" - nie ma tu reguły.
Wszystko uzależnione w jakim okresie odbierane są auta (ilość aut na placu i fizyczna możliwość ich naładowania).
Niemniej jak się poprosi to doładowują więcej - nie ma co dramatyzować ;)
 

pluto

Pionier e-mobilności

pawelt

Zadomawiam się
To akurat wynika z przepisów podatkowych - nie mogą zatankować paliwa bo nie mają koncesji na handel nim. Prąd mogą doładować 'na lewo' bo i tak nikt się tego nie doliczy.
A kto im każe sprzedawać paliwo/prąd? To ma być za darmo, w cenie samochodu. Wielkie mi coś wydać naładowany samochód. Trochę przypałowo, bo jak ktoś odbiera i ma kolejne 5 godzin podróży do domu to musi zacząć o stacji ładowania :)
 
Top