cpt
Zadomawiam się
Wczoraj odebrałem białego Y Performance bez żadnych dodatków. Możliwe, że pobiłem rekord od momentu zamówienia do odbioru na kołach, a nie na lawecie. Zamówienie przed północą we wtorek, przelew jak tylko pojawiły się dane do przelewu w środę (bez faktury). Odłożyłem telefon z uwierzytelnieniem z banku i dzwonią Ząbki, że muszę zapłacić jak najszybciej, ponieważ samochód trzeba odebrać do piątku. Ze względu na 500km do salonu jedyna opcja według nich to laweta za 2k PLN. Mówię, że przelew już wysłałem i mogę przesłać potwierdzenie mailem. Po mailu informacja, że dokumenty wyjdą w czwartek rano. Telefon do TNT, żeby przytrzymali przesyłkę w oddziale bez wydawania kurierowi. 9:30 w piątek dokumenty odebrane w oddziale 70km od miejsca zamieszkania, 10:30 Wydział komunikacji, 11:50 pociąg do Warszawy, 17:30 Ząbki. 19:30 wyjazd z salonu na własnych blachach (19% baterii). W pociągu do Warszawy ubezpieczenie auta na podstawie miękkiego dowodu.
W domku 01:00 dzisiaj.
Pozdrawiam
W domku 01:00 dzisiaj.
Pozdrawiam