Tesla Model Y, dostawy II kwartał 2023

bart_zaw

Posiadacz elektryka
Hej, dostałem dokumenty do rejestracji. Samochód ma być z hakiem.
Na tej kartce po angielsku jest "tow hitch installed from factory".
Na tej kartce po polsku nie ma nic o haku, jedynie info że maks masa przyczepy z hamulcem to 1600 kg.
Czy to jest ok / wystarczające i mogę jechać do urzędu czy do Tesli z prośba o korekte dokumentów?
Do Tesli oczywiście od rana nie mogę się dodzwonić.
Masy będziesz miał zawsze a hak musisz i tak zrobić badanie na SKP dodatkowe jak już stały dowód odbierzesz. To nie kwestia Tesli ani wydziału kom. tylko naszych wspaniałych przepisów.
 

bart_zaw

Posiadacz elektryka
Problem by był gdyby nie było mas,wtedy są kreseczki i haka nie zamontujesz
Fakt - z którymś Lexusem hybrydą miałem taki problem ale Tesla bez fabrycznego haka wyszła a wpisane masy przyczepy itd. są w dokumentach.
 

yarrker

Fachowiec
Wtedy można hak założyć i tylko to, zalegalizować. Jak jest w papierach i homologacji to tylko kwestia, stacji diagnostycznej
Czyli wyglada to tak . Odbieramy kwity i rejestrujemy . Urzędu komunikacji nie interesuje to czy jest hak czy nie . Odbieramy twardy dowód i jedziemy na stacje diagnostyczna . Chłopaki sprawdzają auto i dokumenty ( w tym homologacja itp ) i dają stempel w dowodzie .

Dobrze myśle ? Nie miałem nigdy z tym stycznosci
 

Bronek

Pionier e-mobilności
Tak to wygląda jak masz znajomą dobrze stacje diagnostyczną. U mnie w Tx w papierach do rejestracji byl wpis, ze jest jest system haka. TESLA dala taką listę.
Ale ja mam znajomą stację i syn jej właściciel sobie 250km/h polecial na małej obwodnicy Kołobrzegu o ograniczeniu do 80 km moim Xsem to wpis byl oczywistą czynnością następczą bez pokazywania haka itp.

Ktoś tu pisal, że mu od razu wpisali hak, w DR przy rejesgracji ? , Ale raczej tego nie robią. Nie wiem jak to jest np z hakiem automatycznym?
Generalnie z miękkim lub twardym dowodem idziesz do stacji i hakiem zamontowanym i to chyba z 36 zl? Kosztuje, dostajesz kwit. A potem WK Ci to wbiją
 

krzyss

Pionier e-mobilności
Czyli wyglada to tak . Odbieramy kwity i rejestrujemy . Urzędu komunikacji nie interesuje to czy jest hak czy nie . Odbieramy twardy dowód i jedziemy na stacje diagnostyczna . Chłopaki sprawdzają auto i dokumenty ( w tym homologacja itp ) i dają stempel w dowodzie .

Dobrze myśle ? Nie miałem nigdy z tym stycznosci
Z miekkim jedziesz na stacje i ewentualnie homologacja. Daja zaswiadczenie i przy odbiorze twardego to pokazujesz i pani dopisuje hak do papieru.
 

bart_zaw

Posiadacz elektryka
Z miekkim jedziesz na stacje i ewentualnie homologacja. Daja zaswiadczenie i przy odbiorze twardego to pokazujesz i pani dopisuje hak do papieru.
Jak kilka lat tewmu wbijałem hak to nie było możliwości z czasowym dowodem - widac już się poprawiło w tej kwestii.
Co do homologacji to nic nie chciał tylko liczyło się żeby tabliczka przy haku była i tyle.
 

Arquiteto

Zadomawiam się
Jak kilka lat tewmu wbijałem hak to nie było możliwości z czasowym dowodem - widac już się poprawiło w tej kwestii.
Co do homologacji to nic nie chciał tylko liczyło się żeby tabliczka przy haku była i tyle.
Ja teraz bez problemu z miękkim. Wydaje mi się, że 4 lata temu w innym aucie tak samo - zrobiłem badanie, oddałem kartkę do leasingu i twardy dowód dostałem od razu z wpisem.
 

bart_zaw

Posiadacz elektryka
Ja teraz bez problemu z miękkim. Wydaje mi się, że 4 lata temu w innym aucie tak samo - zrobiłem badanie, oddałem kartkę do leasingu i twardy dowód dostałem od razu z wpisem.
to trochę jak z rejestrowaniem Tesli nowej - co Wydział Kom. to inna bajka pewnie.
 
Top