Koniec kwartału ale żeby aż tak ich piekło ….W Tesli dzisiaj już zaczyna się robić gorąco, samochód nadal czeka na rejestracje przez leasing po otrzymaniu dokumentów w poniedziałek, a Tesla dzwoni z informacją, że jeżeli nie zostanie odebrany dzisiaj to wyślą go na koszt klienta lawetą.... na pytanie jak ma być odebrany skoro nie jest zarejestrowany zasłaniają się jakimiś swoimi procedurami. Nie wspomnę, że pierwotnie termin dostawy był wrzesień/październik i to oni go przyspieszyli. Zero opieszałości ze strony leasingu, po prostu pewne czynności urzędowe trwają dłużej niż to by się Tesli podobało. Skandaliczne podejście do klienta, ale to nic nowego...
Oni sobie moga mowic, nie ma czegos takiego jak laweta na twoj koszt.Oczywiście to im powiedziałem, że lawetę mogą wysłać ale tylko na swój koszt, na co usłyszałem, że nie ma takiej opcji. Dodam że to jest ponad 500km od Warszawy więc rozchodzi się o kilka tysięcy. Powiedziałem, że nie ma opcji że się na to zgodzę więc sami sobie przesunęli odbiór na popołudnie... co w związku z tym że a) auto nadal nie jest zarejestrowane b) mam do przejechania pól polski jest niemożliwe. Próbuje załatwić odbiór tablic jeszcze dzisiaj żeby móc odebrać samochód jutro i o nich zapomnieć (na szczęście serwis mam bliżej w berlinie) ale niesmak pozostanie