Tesla naprawa szkody parkingowej w Warszawie z AC jak to zrobić?

[pompon]

Może nie ma tej funkcji przez to jak działa Tesla Vision? Kontury przeszkód które widać na monitorze mają tendencję do "skakania", podejrzewam że ludzi by szlag trafiał gdyby awaryjny hamulec też działał takimi skokami.

Rok temu na wycieczce we Włoszech wynajęty Polestar 2 uratował mi takim systemem dupsko na parkingu. Myślałem że mam jeszcze miejsce, system stwierdził że nie mam, wyhamował auto i miał rację.

 

[Wojtek Wawa]

Hamuje ale litości to nie FSD niestety Swiat nie jest zero jedynkow i czarno bialy ...to tylko wspomagacz .i to w kazdym qucaie niezaleznie od marki . Nigdzie nie dzila na 100%
.Zahamuje aby kogos lub nas nie zabiło , natomiast slupka niskiego krawężnika nie rozpozna czasem . Podobnie z korektą pasa , wystarczy lekki opór i nie skoryguje bo uważa ze jednak chcemy aby jechala po naszemu . Do tego kwestia ustawień czulosci .Tylko wczesne ostrzeganie dziala szybko i mocniej
Np przymula jak ktos schodzi jeszcze pasów . Ostrzega jak ktos hamuje a my mamy nogę na gazie i lekko dodajemy itp
Ale to tylko maszyna .

Niestety, ale fiesta 2017 hamowała i to do zera. Zero fałszywych hamowań przez 8 lat. Ale gdy szwagier się pomylił przy parkowaniu miesiąc temu, znów stanęła jak wryta.

Myślę, że tesla nie jest pewna tego co zrobi jej komputer, stąd takie oprogramowanie. Wyrafinowane, ale mniej pewne niż proste radary.

Kocham ten samochód, ale to kolejna rzecz na którą trzeba uważać.

 

[boa]

Kocham ten samochód, ale to kolejna rzecz na którą trzeba uważać.

To jest mega ważna informacja, którą powinni wielkimi literami pokazywać przy odbiorze. Ja bym się mocno zdziwił również. Jak kupowałem volvo ponad 20 lat temu, to system samodzielnego hamowania w mieście robił wrażenie i nawet raz mi się mocno przydał. A to były w sumie początki takiej elektroniki na masową skalę i tyle lat temu. Dziwne w tesli, skoro taka Kia potrafi nawet zablokować obtarcie na parkingu.

 

[umcus]

Ja mam wrażenie (ale nie pewność, bo nie wiedzieć czemu nikt nie chce wystąpić w roli królika doświadczalnego), że jadąc do przodu, Tesla wykrywa człowieka i stara się zrobić wszystko, żeby dać do zrozumienia kierowcy, co myśli na temat jego przejechania - z hamowaniem włącznie. Natomiast przy jeździe do tyłu są tylko ostrzeżenia (i to dosyć subtelne w porównaniu do tych przy jeździe do przodu), a o hamowaniu to można pomarzyć.

No ale jak napisałem na początku - to tylko nie poparte testami moje wrażenie.

 

[Bronek]

Mialem kilka przypadków z lisem , sarnami , i psami ., Akurat hamowała . Hamuje jak widzi czlowieka na pasach i auto które uzna za wyjeżdzajace z boku .To na pewno bo przeżyłem te sytuacje ...
Wyjazd tylem z pod paczkomatu dwa dni temu- sygnał , czerwona poświata i dohamowanie . Czy do końca? Nie wiem bo wiadomo noga z gazu i stop, sama bez hamulca .
Kilka lat temu psa nie zobaczyla ( sam zahamowalem)

Ot takiego czegoś mam sporo

 

[nabrU]

Tak naprawdę to nie wiemy jak wyglądała przeszkoda, o którą zawadził @Wojtek Wawa i czy jakaś kamera tą przeszkodę w ogóle miała szansę widzieć. Gdyby Tesla miała czujniki US jak kiedyś (a boczne są dokładnie w tym miejscu zderzaka) to nie byłoby pewnie tego problemu.

 

[Makus]

Jak ze wszystkim - jesli akurat trafi Ci sie slupek tam gdzie go czujnik nie widzi to KIA tez nie zahamuje. Mi sie ze dwa razy w EV6 zdarzylo odwrotnie - cofajac na parkingu czujniki cos zobaczyly, zahamowaly, i dopiero po chwili moglem ruszyc dalej A wczesniej moglem sobie gaz naciskac, auto stalo deba i nie pozwalalo mi rozjechac ducha.

 

[Wojtek Wawa]

Lepiej w tę stronę. A na autostradzie w drugą. W teslach jest na odwrót. Hamuje tam gdzie to niebezpieczne, a nie hamuje tam gdzie to bezpieczne powodujac w moim wypadku finansową i czasową szkodę.
Będę już zawsze o tym pamiętał, ale szkoda, że tak w tesli jest.

 

[krzyss]

Pechowa sprawa. Trochę boli na takim nowym samochodzie. Trzymam kciuki aby udało się bez angażowania AC 🤞(bo nawet jeśli nie będzie znaczącej zwyżki, to i tak naprawa pojawia się w historii pojazdu)

Naprawa w historii pojazdu tej co uzywa AutoDNA pojawia sie juz po zrobieniu wyceny w warsztacie autoryzowanym

 

[KrzysztofFly]

Lepiej w tę stronę. A na autostradzie w drugą. W teslach jest na odwrót. Hamuje tam gdzie to niebezpieczne, a nie hamuje tam gdzie to bezpieczne powodujac w moim wypadku finansową i czasową szkodę.
Będę już zawsze o tym pamiętał, ale szkoda, że tak w tesli jest.

Co nie zmienia faktu, że wszystkie te systemy są wspomagające kierowcę. Jak już będzie FSD, to wtedy będzie można mieć pretensje do Tesli o ewentualne uszkodzenia 😉.
Co do cofania i samoczynnego zahamowania samochodu, to u mnie zdarzyło się to raz i było to niedawno. Tesla wystraszyła się płotu, wzdłuż którego regularnie cofam w pracy.