Tesla traci swoją zajfejność - Tesla Bjorn wie co mówi

Ev3

Pionier e-mobilności
Ja jestem wręcz odmiennego zdania. O ile Tesla ma swoje dziwactwa w obsłudze, które z czasem okazują się całkiem wygodne, a w paru miejscach trzeba przyznać oszczędności zaszły zbyt daleko, to w głównych kwestiach ważnych w elektryku, zwłaszcza w polskich warunkach, to u konkurencji trzeba iść na poważne kompromisy.
Przecież o tym pisałem, u konkurencji w kwestii zużycia, a więc i zasięgu, a w Tesli we wszystkich innych kwestiach.
Zwłaszcza istotnych codziennie.
Zwykle musisz wybrać albo AWD, albo akceptowalne zużycie prądu.
Jak masz szybkie ładowanie i większą baterię to możesz mieć to bardziej w pompie.
Zwłaszcza jak kupujesz AWD taniej niż podstawowa Tesla tylko z RWD i małą baterią.
 

safeto

Posiadacz elektryka
Ja mam wrażenie, że tylko tu na forum każdy pisze o AWD. Kiedyś czytałem badania na których opiera się Toyota, z których wynikało, że “Kowalski” oczekuje po prostu nieawaryjnego auta i mocy góra 150KM. Ja sam należę do tej grupy - mi 286KM w elektryku jest aż nadto wystarczające.

Dorzucam sprzedaż w Norwegii - tesla spada na każdym rynku, europejczycy wybierają tańsze, bardziej zwrotne, mniej udziwnione auta. Wczesniej sam tylko Y brałem pod uwagę, ale dziś jest szeroki wybór.
 

Attachments

  • IMG_6490.jpeg
    IMG_6490.jpeg
    327,9 KB · Liczba wyświetleń: 37

Ev3

Pionier e-mobilności
Ja mam wrażenie, że tylko tu na forum każdy pisze o AWD. Kiedyś czytałem badania na których opiera się Toyota, z których wynikało, że “Kowalski” oczekuje po prostu nieawaryjnego auta i mocy góra 150KM. Ja sam należę do tej grupy - mi 286KM w elektryku jest aż nadto wystarczające.
Tutaj entuzjaści głównie, więc i wymagania wyższe.
Nie moc jest problemem, ale napęd na jedną oś.
Dorzucam sprzedaż w Norwegii - tesla spada na każdym rynku, europejczycy wybierają tańsze, bardziej zwrotne, mniej udziwnione auta.
W punkt.

Ale spadki to też moim zdaniem efekt Junipera - pogadamy za pół roku, albo za rok.
Jeśli się utrzymają, to będzie źle dla Elona.....
 

umcus

Pionier e-mobilności
Też mi się tak wydaje. Nie bez powodu to Y przodował jeśli chodzi o ilość sprzedanych sztuk, a nie 3. Dopiero jak po wypuszczeniu zwykłego LR i SR sprzedaż nie ruszy, to będzie można wyciągać jakieś wnioski. A to oznacza, że na sensowne wnioski trzeba będzie poczekać minimum do 3 kwartału, jak nie 4.
 

blazej

Pionier e-mobilności
Ja mam wrażenie, że tylko tu na forum każdy pisze o AWD. Kiedyś czytałem badania na których opiera się Toyota, z których wynikało, że “Kowalski” oczekuje po prostu nieawaryjnego auta i mocy góra 150KM. Ja sam należę do tej grupy - mi 286KM w elektryku jest aż nadto wystarczające.

Dorzucam sprzedaż w Norwegii - tesla spada na każdym rynku, europejczycy wybierają tańsze, bardziej zwrotne, mniej udziwnione auta. Wczesniej sam tylko Y brałem pod uwagę, ale dziś jest szeroki wybór.
Bierz pod uwagę specyfikę Tesli i ruch na koniec kwartału. Tutaj załączam grudzień 2024.

1739382525894.png
Totalna deklasacja.
 
Last edited:

Kovalsky

Fachowiec
Kowalski czuje się wywołany do tablicy ;-)
Ja to widzę tak: w perspektywie roku sprzedaż Y trochę spadnie, M3 pewnie też; natomiast pojawi się następny "tani" model, np. z ceną w Polsce około 160 tys i Tesla znowu będzie na tapecie (mimo wyskoków Elona albo patrząc przekornie - "dzięki nim").
W kwestii postrzegania marki przez pryzmat jej prezesa: świat się trochę zmienił przez ostatnie 30 lat, wiele pojęć zdegradowało, ludzie mają coraz więcej rzeczy "głęboko w d...", a wizerunek stał się pojęciem umownym...
 

Sceptyczny entuzjasta

Posiadacz elektryka
Ciekawy jestem Twojej i swojej opinii jak zobaczymy na żywo. Ciekawe czy ktoś zmieni zdanie :)
Byłem, Y jeszcze nie mają. Ma być pod koniec lutego. Natomiast ponieważ miałem dziurę 2h między spotkaniami, to pobujałem się po innych salonach, żeby przynajmniej na szybko 'obmacać' parę modeli. W większości wypadków wniosek mam jeden. Tesla może już nie jest taka zajefajna, ale w porównaniu do konkurencji TM3 po lifcie, a więc tym bardziej Y z przednią kamerą i dźwignią kierunkowskazów i paroma innymi ulepszeniami, nie ma się czego wstydzić.

Największe rozczarowanie Ford Capri, w wielu miejscach fatalne plastiki. Naprawdę za cenę ponad 200k nie uchodzi takie rzeczy robić. Największe zaskoczenie Kia EV3, gdzie poza 'deską do krojenia' na tunelu środkowym czy kompletnie niewygodnymi klamkami drzwi (wewnątrz) typu uchwyt od komody, ciężko się do czegoś przyczepić. Jest naprawdę dobrze. Jak będzie do tego jeździć tak jak jest wykonana to brawo dla Kijanki. BYD Seal z kolei, tak wychwalany przez wielu recenzentów za materiały, prezentuje się naprawdę godnie, ale czy aż tak lepiej od Tesli to mam wątpliwości. Zresztą ładny na zewnątrz, wewnątrz nie moja bajka. Za dużo obłości i krągłości, ale miejsca dużo, naprawdę wygodna tylna kanapa. Za to słaby bagażnik i zupełnie marny czas ładowania 37 minut w zakresie 10-80. Wyświetlacz przed kierowcą trochę tandetny, jak jakiś bazarowy tablecik.

Podsumowując nie było mi dane stwierdzić obecność efektu Wow! w nowym Y. Mogę za to stwierdzić nieco efektu Wow! w przypadku nowej EV3. Naprawdę porządny, pojemny mikrus. Tak zrobione EV5 może być bardzo poważnym konkurentem dla Y. BYD mnie raczej nie przekonał. Ford natomiast zupełnie wypadł z rozważań, takiej lipy w środku się nie spodziewałem.
 
Last edited:

Sceptyczny entuzjasta

Posiadacz elektryka
Przecież o tym pisałem, u konkurencji w kwestii zużycia, a więc i zasięgu, a w Tesli we wszystkich innych kwestiach.
Zwłaszcza istotnych codziennie.

Jak masz szybkie ładowanie i większą baterię to możesz mieć to bardziej w pompie.
Zwłaszcza jak kupujesz AWD taniej niż podstawowa Tesla tylko z RWD i małą baterią.
Nie, to nie tylko zasięg i zużycie. Zresztą czepiasz się, jakby każdy inny samochód to był jeżdżący ideał, a wszędzie musisz iść na kompromisy. Tymczasem popatrzymy na kompromisy u innych. Naciągane wizyty serwisowe, zamulające oprogramowanie, które w niektórych markach nawet ładowania w trasie nie potrafiło uwzględnić, brak aktualizacji OTA, jedź pan sobie do serwisu, aha, a tak przy okazji to niedługo kończymy rozwój tego oprogramowania jakby ktoś pytał. Do tego marnie albo prawie wcale nie działające aplikacje, ewentualnie praktycznie żadne zabezpieczenia antykradzieżowe. Niepraktyczne wnętrza z lipnymi schowkami i otwartą 'półką' w tunelu środkowym (ni chu chu nie mogę tego trendu w KIA/Hyundai zrozumieć), do tego Tesla taka niby badziewiasta, a co u niektórych deska rozdzielcza z plastiku niczym klocki lego (EV6). Co tam jeszcze? Może brak OPD, albo jakieś bezsensowne machanie łopatkami od rekuperacji, a może brak frunka, najbardziej sensownego miejsca na kable, trójkąt itp., albo frunk wielkości pudełka płatków śniadaniowych. Ile musiałbyś wydać u konkurencji, żeby dzieciarnia miała opcję obejrzenia sobie bajki na ekranie z tyłu? Za przeładowanymi nie wiadomo po co dźwigienkami jakoś też nie tęsknię. Okazuje się, że pewne rzeczy da się zrobić dużo prościej i działa to dobrze. Jakby pozbierać różne bolączki konkurencji to robi się z tego niezła lista.

Jakież to są te istotne codziennie funkcje w takim razie? Tylko nie mów, że jakiś widok 360, bo jak tak to polecam kurs na prawo jazdy powtórzyć, czy inne bajery typu HUD albo łatający niedostatki oprogramowania producenta Android Auto. 'Może i nasz system jest do d..., ale patrz, podłączysz sobie telefon i będzie git.' :)

Co do ładowania kiedy jadę dystans tak do 370-380 km to tak, mam w pompie ładowanie ponieważ w 99% przypadków nie muszę go robić. Zdecydowanie wolę to niż zjeżdżać na ładowarkę i robić postój, którego nie potrzebuję. Wolę też dojeżdżać do celu we w miarę normalnym czasie, a nie snuć się prawym pasem, żeby mi baterii starczyło. Już wielu takich nieTesli mijałem na autostradach. Zresztą ciekawe czy będziesz miał to w pompie jak trafisz na niedziałającą, zajętą albo zamulającą ładowarkę. W Polsce jeszcze długo nie można mieć tego w pompie. A z tymi cenami to już naprawdę zabawny jesteś. Chodzi o jakieś wyprzedaże rocznika 2023 w porównaniu do nowej Tesli czy o wynalazki typu MG?

Przyznać muszę, że w TM3 HL dali d z kierunkowskazami i brakiem kamery z przodu. Nowy Y to nadrobił, ale nadal brak mi fabrycznej rolety, albo szkła o zmiennej przezierności jak w NIO. Półautomatyczny hak jak w produktach od VAG też by nie zaszkodził. Liczyłem też na większą baterię, a krzywa ładowania pewnie nadal będzie co najwyżej średnia. Tylko jak nie to co w zamian za rozsądne pieniądze i żeby nie stało 2 lata na placu? Bo krytykować łatwo, ale im dłużej się konkurencji przyglądam to coraz więcej baboli wychodzi.
 
Top