inter
Pionier e-mobilności
Sam zacząłeś o kościele Tesli.Nie chodzę do innego kościoła i nie dam się wkręcić w tą prymitywną rozmowę![]()
Mam Tesle, że nigdy wyznawcą muska nie byłem. (specjalnie z małej litery)
Sam zacząłeś o kościele Tesli.Nie chodzę do innego kościoła i nie dam się wkręcić w tą prymitywną rozmowę![]()
No tak, bo Tesla to Tylko z Tobą się kojarzy. Innych użytkowników nie ma 😉Sam zacząłeś o kościele Tesli.
Mam Tesle, że nigdy wyznawcą muska nie byłem. (specjalnie z małej litery)
Jakoś dziwne, takie teksty to puszczaja Ci, co nie mają Tesli, i oni tworzą kościół muska.No tak, bo Tesla to Tylko z Tobą się kojarzy. Innych użytkowników nie ma 😉
I to znaczy, że nie mogę się na jej temat wypowiadać? To ciekawe, że akurat wyznawcy wszelkich wiar zabraniają się wypowiadać na temat swoich bogów.Jakoś dziwne, takie teksty to puszczaja Ci, co nie mają Tesli.
To tylko twoja interpretacja, która pozwala wierzyć w wyznawców Tesli.I to znaczy, że nie mogę się na jej temat wypowiadać? To ciekawe, że akurat wyznawcy wszelkich wiar zabraniają się wypowiadać na temat swoich bogów.
Ciekawe, nie?
Mam nadzieję że podzielisz się wrażeniami z jazdyNie wczoraj nim nie jeździłem, ale w przyszłym tygodniu mam umówioną jazdę w Niemczech. Ja także zastanawiałem się nad Seail U, ale Sealion 7 to już następny poziom wyposażenia oraz inna konstrukcja auta.
Może to nieistotne ale także podejście pracowników salonu do osób oglądających auto lub zainteresowanych ich zakupem jest zupełnie inne niż w Tesli czy innych teraz oglądanych markach. Sprzedawca udzieli bardzo dużo cennych informacji odnoście auta, nawet tych które mógłby tylko zachować dla siebie i nie są publikowane na zewnątrz, czułem się zaopiekowany, a nie jak intruz jak to miało miejsce w warszawskiej Tesli.
Najlepiej samemu sprawdzić co komu pasuje, bo większość bazuje na filmach znalezionych w intrenecie a tam liczy sie tylko sensacja i klikobajty, a rzeczywistość jest zgoła inne. Nie wiem czy to zazdrość czy jednak "kościół" zwolenników Elona ma bardzo wiernych i zagorzałych wiernych - ja się z niego wypisuję.