Ja nie odczuwałem jakiejś kolosalnej różnicy między TM3 HL a Y jak w czerwcu brałem jazdy po sobie jednym i drugim. To znaczy było odrobinę bardziej „komfortowo”, ale bez przesady. Natomiast było duuużo głośniej w środku, zwłaszcza na tylnej kanapie.Nadal jest dość twardo (to nie tm3hl) ale mam wrażenie że nie czuć każdego kamyczka jak w wersji 2023, jest jakby bardziej sprężyście. Wydaje mi się to auto też jakby ciut wyższe.
Z tym komfortem TM3 HL... Ostatnio zrobiłem trasę mi dobrze znaną, Hondą CR-V robiłem ją spokojnie ponad 50 razy. Fatalne drogi. W Tesli rozmawiając miałem wrażenie, że momentami uskuteczniamy jodłowanie na dwa głosy