To jak to jest z tym zużyciem? Statystyki tesli.

Raballach

Zadomawiam się
Szukam właśnie auta elektrycznego jako drugiego w rodzinie. Wczoraj właśnie trafiłem na ten wątek. Teslą 3 jeździłem 3 razy na jazdach testowych. Zawsze ta sama trasa, około 45km. Aplikacja pokazywała kolejno 1. 16,5/100km; 2. 18,7/100km i 3. 17,5/100km.
Co pokazują właściwie te wartości? To jest realne zużycie w czasie jazdy? Czy tylko prąd jaki pobrały silniki, bez ogrzewania?
Jeździłem też Mazdą MX30 przez weekend i tam miałem spalanie 20,4/100km. Tak więc tesla wypadała na o wiele oszczędniejszą, a teraz już nie wiem co o tym myśleć...
 

Grzesiek

Posiadacz elektryka
Szukam właśnie auta elektrycznego jako drugiego w rodzinie. Wczoraj właśnie trafiłem na ten wątek. Teslą 3 jeździłem 3 razy na jazdach testowych. Zawsze ta sama trasa, około 45km. Aplikacja pokazywała kolejno 1. 16,5/100km; 2. 18,7/100km i 3. 17,5/100km.
Co pokazują właściwie te wartości? To jest realne zużycie w czasie jazdy? Czy tylko prąd jaki pobrały silniki, bez ogrzewania?
Jeździłem też Mazdą MX30 przez weekend i tam miałem spalanie 20,4/100km. Tak więc tesla wypadała na o wiele oszczędniejszą, a teraz już nie wiem co o tym myśleć...
Tesla i tak będzie oszczędniejsza niż konkurencja. Jeśli bierzesz pod uwagę wielkość, moc.

Ważne w moim mniemaniu jest to, że jeśli korzystasz z udogadniaczy które są na wysokim poziomie to one kosztują... prąd kosztują. Powinieneś być tego świadomy.
Jeśli lubisz jazdę o kropelce. Nie podgrzewaj i nie ustawiaj godzin wyjazdu. Ładuj z optymalną mocą.
Ot tyle, straty nie będą wiele większe niż pokazuje to auto.
 
Last edited:

Robur82

TM3 SR HL 24 Enyaq 80 23r
Właśnie na Youtube kolejnemu pajacowi skomentowałem filmik

Chłopie zejdź na ziemie, zacznij być w końcu obiektywny, wprowadzasz ludzi w błąd, powielasz kłamliwą propagandę koncernów. Jak już liczysz ile wyjdzie przejechanie tych 100km i wychodzi Ci za pół darmo 37zł/100km, podaj ile kwh załadowałeś ile przejechałeś na tym km, jakie masz straty na ładowaniu, a nie jak 0,5 mózg podajesz odczyt z tabletu. Jestem świadom tego co napisałem, bo uchodzisz za experta EV w PL(przynajkniej medialnie). Od lat naginasz rzeczywistość na swój punkt widzenia, nie wiem jaki masz w tym interes, tesla za 0,5 ceny opycha Ci auta do wypożyczalni?
Napisałbyś, liczcie się ludzie z tym że do wyniku z tableta trzeba dołożyć 10-15% na różne straaty ładowania, itp. Jak chcesz być dziennikarzem rób to jak należy, albo powiedz, że jesteś reklamodawcą.
Następny temat GreenWay, i pitolenie że ładujesz za 2,4zł, przelicz abonament na ilość pobranych kwh miesięcznie i wyjdzie, że płacisz 2,8-2,9 realnie za kwh. Na każdym kroku mijasz się z prawdą.
 

daniel

Señor Meme Officer
Zawsze istniał tylko jeden prawidłowy sposób pomiaru. Nawet w spalinowych. Mierzy się w złotówkach w miejscu płatności.
Jeżdżąc dieslem używam Fuelio. Zawsze po tankowaniu zapisywałem ile kilometrów, ile litrów, ile złotówek.
Polecam tę aplikację, mają też opcję dla elektryków. Można też tam dopisać inne koszty - parking, myjnie, ubezpieczenie, przeglądy, wszelkie koszty serwisów - wymian filtrów, hamulców itp.

Gdyby dodać jeszcze cenę kupna minus cenę sprzedaży samochodu to DOPIERO wtedy wiemy ile nas samochód kosztował na 100 km.

HA, SZACH MAT, AMATORZY. :LOL:

A tak na serio to nie chce mi się spisywać ładowań, bo robi się to o wiele częściej niż tankowanie. Zwłaszcza, że teraz codziennie podłączam w domu. Polegam na zliczaniu z Wall Connectora, bo to 99% moich ładowań.
Piszecie, że nikt nie siedzi w aucie, żeby sobie k!$% posiedzieć to przedstawiam Wam moje dwuletnie dziecko, które lubi sobie spać godzinkę albo dwie w samochodzie. I tak prawie codziennie od poniedziałku do piątku, a czasem w weekendy. Jakbyśmy ją przenieśli i zaczęli rozbierać z kurtki to by się obudziła.

W dieslu mógłbym to zrobić, bo mam ogrzewanie postojowe, ale co 10 minut trzeba je włączać od nowa i bałbym się, że jednak spaliny będzie zaciągać do samochodu mimo, że stoi na wolnym powietrzu.

Moim zdaniem Tesla źle pokazuje zużycie. Postojowe powinno być pokazane w kWh również.
Tylko, że przy spalinowych masz to samo. Praktycznie nigdy zużycie z komputera nie równało się temu z dystrybutora.
Do tego istnieje jakieś zużycie katalogowe, a tak naprawdę jest więcej i nikt nawet nie mrygnie. Natomiast rozsiewanie informacji, że Tesla zużywa 15kWh/100 km i to będzie nasz jedyny wydatek to wpuszczanie w maliny takie jak zużycie katalogowe.

Moje zużycie nie jest reprezentatywne ze względu na częste krótkie trasy i spanie w samochodzie.
Gdyby jeździć dalej to byłoby niższe.
1708422073183.png
 

Grzesiek

Posiadacz elektryka
Zgoda.
Tylko 1 kwestia. W spalinowym leje się ciecz nie ma łączności przewodowej ani bezprzewodowej z dystrybutorem. Taka opcja wymagała by niesamowicie dużej ingerencji w auto i siec dystrybuującą.
Wniosek. Bez sens.

Przy BEV sytuacja jest totalnie inna.
Są możliwości techniczne. Nie było by problemu.
Ale w grę wchodzi marketing którego Tesla niby nie ma, co nie znaczy, że nie wykorzystuje takich technik.
Może i to robi. Ale nie dla dobra użytkownika, tylko swojego własnego.

Ale z innej strony wyobraźcie sobie taką sytuację:

Tesla jednak ulega i wprowadza we wskazaniu całościowe zużycie energii w pojazdach.
Oj... jaki to był by dramat. Ten z EPA w USA to był by pikuś. Nagle wszędzie artykuły, Tesla nagle robi mniejsze zasięgi! Dramat!

Mimo wszystko powinna być to opcja do wyboru dla użytkownika.
Bo niektórzy lubią się oszukiwać. Dlaczego odmawiać im tej przyjemności?

Mam tylko nadzieje, że inni producenci nie będą brać z Tesli przykładu i nadal będą pokazywać dokładniejsze informacje.
 

Pepek

Posiadacz elektryka
A najlepsze, jak ludzie naoglądają się bzdur na Zakopane test, ciepłym głosikiem zachwalane jak to EV za prawie darmo jeździ się. Przyjeżdża gość z rozgrzanym wnętrzem, a następnie ciągną się na 2óch pasach 90-100km/h, później jadą jednym pasem oczywiście przepisowo i dumnie odczytują wartość wyświetlaną przez tablet.
Może niech odrazu napiszą, że to test robiony pod dziadka z laską.
Brakuje na początku filmu zdania, materiał nie dla osób jeżdżących normalnie. Chyba nie po to kupuje się elektryki 200-500km.
No tu akurat to jest różnie - obejrzałem tych testów >50 i czasem jeżdżą 100km/h prawym pasem, ale na niektórych to nie zjeżdżali z lewego pasa póki mogli i średnia z odcinka S-kowego im wychodziła po 120km/h (a to średnia). Więc tam jest różnie - zależy na kogo się trafi, bo to dany kierowca jeździ różnie. Że wnętrze jest rozgrzane to też pokazują, bo to nie o to w tym teście chodzi, żeby robić jeszcze pomiar rozgrzewania wnętrza, ale żeby były porównywalne do innych prób warunki - a nie pomiar ile będzie ktoś zużywał na cały dobowy cykl użycia (zimna noc, rozgrzewanie, itp.) - od tego jest w sieci mnóstwo innych filmów.
 

Pepek

Posiadacz elektryka
Szukam właśnie auta elektrycznego jako drugiego w rodzinie. Wczoraj właśnie trafiłem na ten wątek. Teslą 3 jeździłem 3 razy na jazdach testowych. Zawsze ta sama trasa, około 45km. Aplikacja pokazywała kolejno 1. 16,5/100km; 2. 18,7/100km i 3. 17,5/100km.
Co pokazują właściwie te wartości? To jest realne zużycie w czasie jazdy? Czy tylko prąd jaki pobrały silniki, bez ogrzewania?
Jeździłem też Mazdą MX30 przez weekend i tam miałem spalanie 20,4/100km. Tak więc tesla wypadała na o wiele oszczędniejszą, a teraz już nie wiem co o tym myśleć...
To jest zużycie w całości (z ogrzewaniem, tabletem, itp.), ale tylko podczas danej jazdy.
 

Michal

Moderator
Dlatego najlepsze testy robi Bjorn Nyland. U niego masz w zasadzie powtarzalne wyniki i dwa pomiary 90 km/h i 120 km/h. Przy czym nadal są to wartości podczas jazdy startując po ładowarce, więc z nagrzaną bateria.
 

daniel

Señor Meme Officer
Przy BEV sytuacja jest totalnie inna.
Są możliwości techniczne. Nie było by problemu.
Tu się nie zgadzam.
1) Ładujesz na GW. Do baterii weszło 25kWh, faktura jest na 29kWh. Nie ma technicznej możliwości połączenia z ładowarką.
2) Ładujesz Wallboxem w domu:
a) jest od Tesli - Tesla pokazuje to w aplikacji
b) nie jest od Tesli - nie ma możliwości integracji

Oczywiście technicznie możliwość jest, żyjemy w XXI wieku, ale roboty w stosunku do pożytku jest tak dużo, że jest to nieekonomiczne.

To co Tesla mogłaby zrobić to mierzyć przepływy w punkcie wejścia do samochodu i podawać tę wartość.
Tam byłoby podliczone grzanie baterii, sentry i wszystko inne. Chętnie zobaczyłbym to gdzieś na ekranie - na przykład w zakładce Postój.
 

Bronek

Pionier e-mobilności
(...)Realne spalanie KW/100km z FV

Do BRONKA prośba gdzie ukryte jest zużycie kwh? @Bronek DOPISEK TU DOBRZE !

Jak że nie wiem gdzie sprawdzić kw wiec przyjąłem 73kw netto
(...)
-spalanie z tesli J trzeba dodać srednio 2kw/100 za (...)
-dodać dodatkowe 3-10kw/100 - straty? Pobór na ogrzewanie i inne na ładowarce? Aż 10kw/100 bo przy -19 zużyło 40 (.....)
Przykład przedostatnie ładowanie:
Z DRIVE 53kw
(.....)
Załadowano 66kw (......)
i Tak za kazdym razem +- 10 kw więcej/ strat (20%)
(.....)20kw/100 to pomyłka.
Widzisz jaki problem jest w społeczeństwie ???
9x kW , wiem to odruch , sam też tak czasem mam . Ale ile to zmienia w oczach kogos kto 1szy raz czyta i miał wczoraj fizyke w szkole . ?
EVSE jako "ładowarka" to pikuś ....
I niech to poczyta ktoś kto nawet nie stał blisko elektryka . Niby jedna literka a ... ? :_0 ZOBACZ JAK SIĘ TRUDNO PRZESTAWIĆ .:)




O jakie ukryte kWh Ci chodzi . Najprościej jest wykonać prosty rachunek Ile wlazło i ile ubyło. Lub np dobijac do 80% itp i patrzeć ile doładowało . Mierzyć można róznie : I z evse z samochodu, a rzetelenie , to licznikiem na wejściu . Tu fajnie widać

20240220_121610_copy_898x1711.jpg
 
Last edited:
Top